reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

O kurka wodna znów się znalazł najmądrzejszy . Sąsiadka ma wagę chyba ze 110 kg i zachodzi w ciąże bez problemu . Fakt ze lekarzy trzeba cisnąć o skierowania na badania . Sami od siebie to nie chcą dać . Ja prolaktyne sama sobie robiłam , później tylko gin mi dała zeby powtórzyć . Większość badań wykonuje na własna rękę i płace bo tak to można do 50 tki chodzić i się nie dowiem co mi jest
Ja pierdziele co jest z tymi lekarzami. Ja dopiero na 5 lekarza trafiłam który na pierwszej wizycie dał mi listę hormonów i powiedział, pani musi zrobić monitoring. Wcześniej wszyscy mówili że to jest absolutnie niepotrzebne. Szlak mnie trafia!!!!!! Czas nam leci a oni mają nas tak naprawdę w dupie !!!
 
reklama
Ja pierdziele co jest z tymi lekarzami. Ja dopiero na 5 lekarza trafiłam który na pierwszej wizycie dał mi listę hormonów i powiedział, pani musi zrobić monitoring. Wcześniej wszyscy mówili że to jest absolutnie niepotrzebne. Szlak mnie trafia!!!!!! Czas nam leci a oni mają nas tak naprawdę w dupie !!!
Dziewczyny Jak to jest z tym monitoringiem ? Kiedy lekarze się na niego decydują?
 
Mi powiedział nowy lekarz że trzeba zrobić bo nie miałam owu w tym miesiącu i miałam torbiel czynnościowa. Czyli mogą pęcherzyki nie pękać. Albo może ich nie być.
Nigdy nie miałam monitoringu [emoji51] w sumie to też dopiero zaczęliśmy starania po stracie. Ale gdyby Mie to forum to nawet nie wiedziała bym że coś takiego istnieje. Mój gin to w ogóle mało co mówi
 
Nigdy nie miałam monitoringu [emoji51] w sumie to też dopiero zaczęliśmy starania po stracie. Ale gdyby Mie to forum to nawet nie wiedziała bym że coś takiego istnieje. Mój gin to w ogóle mało co mówi
Oj ja też gdyby nie to forum to mało bym wiedziała [emoji16]
 
@MartaSx ja mam 163 i ważę od Ciebie więcej i to sporo, wiec ciekawa jestem co Twój mąż powiedziałby na mnie[emoji85] zupełnie się nim nie przejmuj. Rozumiem, że sam wygląda i wysportowany jest jak Cristiano Ronaldo (albo ktokolwiek, kto jest teraz modny).

@paola425 ja też tak miałam z tym jedzeniem :/ po prostu się zmuszałam, wiedziałam, że to dla mnie lepsze zjeść niż unikać tego jedzenia przez mdłości.

@Aneczka85_01 ja wychodzę z założenia, że dałam sobie szansę zrobić coś na nfz, nikt nie może mi nic zarzucić, że nie próbowałam zaoszczędzić. A teraz dziękuję, wracam do mojego gina i będę powoli robić wszystkie badania prywatnie. Skoro trzeba prywatnie to trudno, trzeba prywatnie.
Aaa i w rejestracji tez mi powiedzieli, że darmowa cytologia co trzy lata. Widocznie w Zach Pom mają straszne cięcia.
 
Gdy masz do niego prawo, czyli nie jesteś gruba[emoji23]

A tak serio to nie wiem, tez dowiedzałam się o czymś takim z grup staraniowych
No to mnie pocieszylas [emoji51]

Ale mam schiza mój m niedawno wyszedł do pracy A pod moim blokiem przed moim balkonem ktoś od 15 minut gwiżdże... chyba zaraz oszaleje [emoji51][emoji51][emoji51][emoji51][emoji51][emoji51][emoji51]
 
Witam się wieczorem :D

Powiem Wam, że mąż się rozbujał i prosi, żebym przyjechała juz w piątek a nie sobotę. Ale jakoś tak nie chce za bardzo obarczać mamę dziećmi, wiec raczej zostanie ta sobota.

A co do owulacji. Powiedzcie mi, testów ciążowych nie sprawdza się po powiedzmy 10 minutach, a owulacyjne? Wczoraj zrobiłam i druga kreska była ledwo widoczna, a dziś jest mocniejsza(w sensie w tym samym teście pociemniala po dobie) [emoji50] juz sama nie wiem, czy to fejk czy znów mi się cykl skrócił. Jeśli mi się skrócił, to nie mam po co jechać do starego [emoji23]
Nie no naprawdę żenada, niektóre kobiety modlą się o drugą kreskę na testach owu, a ja po prostu nimi szastam[emoji17]
U góry test z wczoraj, na dole z dzisiaj(ten wczorajszy do 10 min wyglądał tak jak ten drugi)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nie chciało mi się wcześniej zdjęcie dodać
20190828_235616.jpeg
 
Do góry