Rozmowy o wszystkim i niczym

[Olineekg]

Pocieszę Was, jak powiem, że mi się tak bardzo spieszyło, że serduszko zobaczyłam dopiero na 3 wizycie? [emoji16] Ciężko się czeka, ale naprawdę cierpliwości dziewczyny, bądźcie dobrej myśli, serduszka na pewno się pojawią jak nie na najbliższej, to na kolejnej wizycie [emoji6]

Nie pocieszasz [emoji23][emoji23][emoji23]

 

[paola425]

Pewnie zanim nie będzie serduszka to zwolnienia nie dostanę.. a chciałabym już nie pracować. Za bardzo jestem zmęczona.. 12 godzin na nogach to nie dla mnie w tym stanie, ciagle mysle żeby już tylko się położyć.. wracam o 21 do domu, a o 8 rano znowu do pracy, nie mam kiedy odpocząć nawet [emoji20]

No męczącą masz tą pracę [emoji53] tym bardziej teraz jak się objawy zaczynają to nie jest fajne tak latać od rana do wieczora [emoji53]

 

[użytkownik 176]

A który to był wtedy tydzień? [emoji6]

6t+4d [emoji846]

 

[użytkownik 176]

Pewnie zanim nie będzie serduszka to zwolnienia nie dostanę.. a chciałabym już nie pracować. Za bardzo jestem zmęczona.. 12 godzin na nogach to nie dla mnie w tym stanie, ciagle mysle żeby już tylko się położyć.. wracam o 21 do domu, a o 8 rano znowu do pracy, nie mam kiedy odpocząć nawet [emoji20]

Walcz, ja miałam zwolnienie od pierwszej wizyty [emoji6]

 

[MartaSx]

Boże dziewczyny padam na ryj dopiero weszłam do domu. Gorąco w chu....

Tak wyszło zdjęcie

 

[paola425]

Boże dziewczyny padam na ryj dopiero weszłam do domu. Gorąco w chu....

Tak wyszło zdjęcie Zobacz załącznik 1014623

Jaki przystojniak [emoji7][emoji7][emoji7]

Upał jest niesamowity, ja wypuściłam psa na dwór i myślałam, że zdechnę. Dobrze, że mamy ogród, bo na spacer totalnie nie mam siły dziś [emoji53]

 

[MartaSx]

Jaki przystojniak [emoji7][emoji7][emoji7]

Upał jest niesamowity, ja wypuściłam psa na dwór i myślałam, że zdechnę. Dobrze, że mamy ogród, bo na spacer totalnie nie mam siły dziś [emoji53]

Dzięki, synek nam się udał [emoji7]

No jest masakrycznie a cały tydzień taki zapowiadają

 

[paola425]

Dzięki, synek nam się udał [emoji7]

No jest masakrycznie a cały tydzień taki zapowiadają

Na szczęście wieczory chłodne i po 18 jest już czym oddychać [emoji16]

 

[RoseGold]

Ja się jeszcze łudzę, że tego nie doświadcze chociaż tak bardzo się do tego zbliżam haha [emoji23][emoji23][emoji23]

Ja w drugiej ciąży źle się czułam na początku, miałam mdłości, słabości itd, ale na szczęście wymioty mnie ominęły, tego też Wam życzę dziewczyny

@MartaSx przystojniak z tego Twojego synka

 

[RoseGold]

Ja dzisiaj większość dnia przespałam. To u mnie norma ostatnio :/ Strasznie mnie to męczy, ale muszę często przespac się w dzień (dziś np 2 razy... ), bo po prostu nie daję rady. Jak w ciąży, tylko szkoda, że w niej nie jestem. Nie wiem, co się ze mną dzieje[emoji53]

Jutro o 12 mam spotkanie z wykładowcą, tak bardzo mi się nie chce [emoji53] mało ze mam jeszcze wakacje, to dodatkowo jakoś nie mam ochoty słuchać jak to może być, że jestem na 3 roku, skoro nie umiem tego czy tego. No i córka ma wtedy wizytę w poradni. Wszystko na nie[emoji53]