- Dołączył(a)
- 15 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 814
Pewnie, nie ma co się przemęczać. Dla mnie też dzieciątko będzie najważniejsze, tym bardziej, że do tej pracy nie planuje wracać po ciąży.. Dlatego bez żadnych skrupułów chcę iść na l4 jak najszybciej [emoji6]Nom jest co walczyć u nas z upałem niestety.
Dlatego jak się dowiem że jestem w ciąży od początku idę na zwolnienie. Bo jeśli nie kuchnia i gorąco to kelnerka(barmanka) i latanie z talerzami po całej sali.
Nie mam zamiaru po takich wyczekiwaniach i staraniach i walce stracić przez pracę fasolki której tak pragniemy.
A u Ciebie to już w ogóle nie ma się nad czym zastanawiać [emoji6]