reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

Cześć dziewczyny! Padam na twarz dzisiaj. Otwarcie poszło super, nie zostaliśmy do końca bo na 18.45 miałam wizytę u ginekologa. Sprawdził czy owu rzeczywiście była bez leków i jak to powiedział, na 60% była. Trochę mało jednak do końca nie był pewny ponieważ nie widział ciałka żółtego tak oczywistego jak powinno być. No dla mnie ważne, że cokolwiek widział. W każdym razie, dalej mam brać dupka I dodatkowo acard i testujemy za 10 dni. A nóż widelec:p jeśli test nic nie pokaże to zaczynamy następny cykl z clo. I jak to powiedział największy problem mam nie z zajściem w ciążę tylko z utrzymaniem jej. Jeśli drugi raz stracę ciążę to lecimy na grubo z wszystkimi badaniami :) Ale jest dobrej myśli. :)
 
reklama
Hej dziewczyny godzina 22:30 ja dopiero po pracy od 8rano padam. A w sypialni 29stopni zaraz się roztopie.
Dzisiaj 17dc w piątek miałam zastrzyk z owitrell brzuch nie boli jest prawie wszystko ok tylko strasznie mi mokro boziu jak mnie zalewa taki przezroczysty wodnisty śluz że zwariować można jakbym się posikala w życiu aż tyle nie miałam.
Niestety m w pracy w tym tygodniu niestety już brak więcej możliwości na przytulanki w razie jakiejś późniejszej owulacji bo niestety nawet w drzwiach się nie mijamy tylko dzwonimy. Ja w pracy od 8-9 do 21-22 a on ma nocki od 21 do 9 rano aż do piątku więc przytulanki weekendowe muszą wystarczyc.
 
No jest ale mieścimy się dosłownie na styk [emoji23]
Im więcej dzieci tym łatwiej się załapać. Nam się nie uda, ale 500+ może będzie [emoji23][emoji23][emoji23]
Hej dziewczyny godzina 22:30 ja dopiero po pracy od 8rano padam. A w sypialni 29stopni zaraz się roztopie.
Dzisiaj 17dc w piątek miałam zastrzyk z owitrell brzuch nie boli jest prawie wszystko ok tylko strasznie mi mokro boziu jak mnie zalewa taki przezroczysty wodnisty śluz że zwariować można jakbym się posikala w życiu aż tyle nie miałam.
Niestety m w pracy w tym tygodniu niestety już brak więcej możliwości na przytulanki w razie jakiejś późniejszej owulacji bo niestety nawet w drzwiach się nie mijamy tylko dzwonimy. Ja w pracy od 8-9 do 21-22 a on ma nocki od 21 do 9 rano aż do piątku więc przytulanki weekendowe muszą wystarczyc.
Jej, ale masakra... Ja ledwo 8 godz wytrzymuje [emoji849]
Trzymam kciuki żeby nic się nie poprzesuwało i cała armia zadziałała [emoji110]
Od jutra ochlodzenie, więc okna na noc otwarte i będzie czym oddychać. U nas na szczęście nadal się trzyma 24 st. Idealne miejsce dla mnie [emoji16]
 
Oby było ok a w pracy też mi się przyda ochłodzenie bo pracuje przy kuchni kelnerka pomoc kuchni obsługa baru i jak mam wejść na kuchnię to aż dostaje goraczki.mamy 6 palników na woki i 3 garnki 50l nastawione cały czas z gorącą wodą rosołem i sosem i jak 3 bojlery 100stopni dzialaja.mozna zwariowac a niestety wentylatorów mieć nie możemy ani przeciągów bo mamy palniki gazowe z płomieniami cały czas i to wyklucza [emoji24][emoji24][emoji24][emoji24][emoji24]
Im więcej dzieci tym łatwiej się załapać. Nam się nie uda, ale 500+ może będzie [emoji23][emoji23][emoji23]
Jej, ale masakra... Ja ledwo 8 godz wytrzymuje [emoji849]
Trzymam kciuki żeby nic się nie poprzesuwało i cała armia zadziałała [emoji110]
Od jutra ochlodzenie, więc okna na noc otwarte i będzie czym oddychać. U nas na szczęście nadal się trzyma 24 st. Idealne miejsce dla mnie [emoji16]
 
Oby było ok a w pracy też mi się przyda ochłodzenie bo pracuje przy kuchni kelnerka pomoc kuchni obsługa baru i jak mam wejść na kuchnię to aż dostaje goraczki.mamy 6 palników na woki i 3 garnki 50l nastawione cały czas z gorącą wodą rosołem i sosem i jak 3 bojlery 100stopni dzialaja.mozna zwariowac a niestety wentylatorów mieć nie możemy ani przeciągów bo mamy palniki gazowe z płomieniami cały czas i to wyklucza [emoji24][emoji24][emoji24][emoji24][emoji24]
Aaa gastronomia.. To już tłumaczy te godziny [emoji6] podziwiam Cię naprawdę, w te upały przetrwać dzień w pracy to musi graniczyć z cudem [emoji50]
W ciąży sobie odpoczniesz od tego [emoji16]
 
Nom jest co walczyć u nas z upałem niestety.
Dlatego jak się dowiem że jestem w ciąży od początku idę na zwolnienie. Bo jeśli nie kuchnia i gorąco to kelnerka(barmanka) i latanie z talerzami po całej sali.
Nie mam zamiaru po takich wyczekiwaniach i staraniach i walce stracić przez pracę fasolki której tak pragniemy.
Aaa gastronomia.. To już tłumaczy te godziny [emoji6] podziwiam Cię naprawdę, w te upały przetrwać dzień w pracy to musi graniczyć z cudem [emoji50]
W ciąży sobie odpoczniesz od tego [emoji16]
 
Ale powiem ci jest gorąco ale można się przyzwyczaic. Jak jest tylko gorąco to ok daje radę ale jak jest gorąco i do tego tak parno się robi to się kleje jak lep na muchy i wtedy jest ciężko przetrwać dzień
Aaa gastronomia.. To już tłumaczy te godziny [emoji6] podziwiam Cię naprawdę, w te upały przetrwać dzień w pracy to musi graniczyć z cudem [emoji50]
W ciąży sobie odpoczniesz od tego [emoji16]
 
reklama
A że.do szczupłych nie należę to liczę że wraz z potem i troszkę tłuszczyku się wytopi [emoji1787][emoji1787][emoji1787][emoji1787][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
Chociaż to raczej nierealne
 
Do góry