reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

reklama
Nie wiem, czy jeszcze wrócę tam do pracy, bo odkąd przeszłam na stanowisko doradcy kosmetycznego, to pracowałam głównie na popołudnia aż do zamknięcia, może ze 2 ranki tylko w miesiącu miałam. A wychowywanie dziecka jednak wymaga, żeby te popołudnia mieć wolne, tym bardziej, jak mąż pracuje również do późna. Po macierzyńskim pewnie pójdę na wychowawczy jeszcze, a potem zobaczymy, ale myślę, że będę się za czymś innym rozglądała, bo wątpię, że dostosują mi godziny pracy tak, żebym pracowała na ranki cały czas [emoji846]
Dopiero doczytałam, że w rossmanie pracujesz. Ja też pracowałam jakieś 1,5 roku ale podziękowałam bo u nas kongo się zaczęło dziać. [emoji14]
 
Nie wiem, czy jeszcze wrócę tam do pracy, bo odkąd przeszłam na stanowisko doradcy kosmetycznego, to pracowałam głównie na popołudnia aż do zamknięcia, może ze 2 ranki tylko w miesiącu miałam. A wychowywanie dziecka jednak wymaga, żeby te popołudnia mieć wolne, tym bardziej, jak mąż pracuje również do późna. Po macierzyńskim pewnie pójdę na wychowawczy jeszcze, a potem zobaczymy, ale myślę, że będę się za czymś innym rozglądała, bo wątpię, że dostosują mi godziny pracy tak, żebym pracowała na ranki cały czas [emoji846]
Powiem Ci, że u nas na sklepie była akurat jedna dziewczyna, która akurat urodziła po czym wróciła i traktowali ja dosłownie jak jajko. Najważniejsze to jeśli nie chcą się kierownicy na coś zgodzić to pisać od razu do samej góry. I wtedy jest dobrze. Jeśli chodzi i zaplecze socjalne w rossmanie to bardzo o to dbają:)
 
To prawda, dbają o nas bardzo [emoji4] no zobaczymy, jak to będzie za te w sumie dobre kilka lat, bo może tak się pozmienia, że pójdą mi na rękę i będę mogła zostać. Byłoby świetnie, bo naprawdę lubię tą pracę i mam na sklepie super dziewczyny [emoji846]
Powiem Ci, że u nas na sklepie była akurat jedna dziewczyna, która akurat urodziła po czym wróciła i traktowali ja dosłownie jak jajko. Najważniejsze to jeśli nie chcą się kierownicy na coś zgodzić to pisać od razu do samej góry. I wtedy jest dobrze. Jeśli chodzi i zaplecze socjalne w rossmanie to bardzo o to dbają:)
 
reklama
Laski ja padam, dopiero wróciliśmy do domu, sklep jutro od 10 rusza, a my w czarnej dupie. Jutro od 7 rano dalej walczymy. Ja idę pod prysznic i choć trochę spać. Cały dzień pilam cole na zmianę z wodą i chyba pomogła na ten brzuch [emoji14] oby jutro nie złapało:D
 
Do góry