reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

@młoda1994 wyślij screeny do administratora forum, dziewczyna powinna zostać zablokowana.

Przykro się patrzy, jak kobieta kobiecie takie rzeczy mówi, tym bardziej, że sama tkwi w podobnym problemie, bo inaczej nie byłoby jej na tym forum. Dziewczyna ma ewidentnie problem ze samą sobą i wysokie kompleksy, bo nikt zrównoważony nie zachowuje się w taki sposób. Ciśnie innym, żeby poczuć się lepszą, ale niestety to tylko pokazuje jak bardzo próżna jest.

Wszędzie znajdą się takie osoby, ale pamiętaj, że to w niej jest największy problem i nie ma prawa oceniać Ciebie w żaden sposób. Głowa do góry, nie znikaj z forum, bo tylko dasz jej satysfakcję. Zostań z nami na spokojne ploteczki o wszystkim [emoji6]
 
reklama
@młoda1994 wyślij screeny do administratora forum, dziewczyna powinna zostać zablokowana.

Przykro się patrzy, jak kobieta kobiecie takie rzeczy mówi, tym bardziej, że sama tkwi w podobnym problemie, bo inaczej nie byłoby jej na tym forum. Dziewczyna ma ewidentnie problem ze samą sobą i wysokie kompleksy, bo nikt zrównoważony nie zachowuje się w taki sposób. Ciśnie innym, żeby poczuć się lepszą, ale niestety to tylko pokazuje jak bardzo próżna jest.

Wszędzie znajdą się takie osoby, ale pamiętaj, że to w niej jest największy problem i nie ma prawa oceniać Ciebie w żaden sposób. Głowa do góry, nie znikaj z forum, bo tylko dasz jej satysfakcję. Zostań z nami na spokojne ploteczki o wszystkim [emoji6]
Już wysłałam kochana. Dziękuję za miłe słowa. Zostanę z wami bo dużo mi pomagacie psychicznie.
 
Daj spokój, nie ma za co dziękować. Mnie wiele osób denerwuje, na niektóre patrzeć na forum nie mogę, no ale ku*wa, bez przesady. Mam problem z połową dziewczyn na moim zamkniętym bo drażnią mnie niesamowicie, ale wolę przeczekać niż pisać takie bzdury.

Trochę z innej strony napiszę, ale coś takiego mnie rusza strasznie, bo moja siostra zachowywała się podobnie. Przed rodzicami zgrywała ideał, twierdząc że to ja ją atakuję, a jak byłyśmy same to tylko słyszałam: gruba beka, tłuszcz ci mózg zalał, że wstydzi się za mnie w szkole - chodziłyśmy do tej samej przez kilka lat, że jestem obleśnym spaślakiem. Do dziś mam straszne kompleksy na tym punkcie, przez kilka lat bałam się wychodzić sama z domu, bo każdy człowiek na ulicy który uśmiechał się gdy przechodziłam obok - w mojej głowie wyśmiewał mnie. A do niskiego poczucia własnej wartości dochodziły myśli samobójcze i samookaleczanie.
I dlatego ten temat tak mnie rusza
Kochana doskonale Cię rozumiem. Do osoby chudej nie należę. Walczę z otyłością i tego się nie wstydzę. Tłumaczę sobie tak ze to mój taki los i że w końcu mi się uda dotrzeć do celu.

A Ty się nie denerwuj bo nie wolno w ciąży. Dbaj o siebie i o dzidziusia. Teraz to jest najważniejsze.

Ja też byłam wyzywana w szkole.
 
Powiem Wam dziewczyny, że ciężko jest żyć z większym rozmiarem. I nie chodzi tu już o żadne kompleksy, czy własną nieakceptację, tylko najgorsze jest właśnie takie ocenianie przez innych i w większości są to osoby, które nigdy nie musiały pilnować swojej wagi, bo mają tyle szczęścia, że nie mają takich problemów zdrowotnych, które powodują wysoką masę ciała. Przecież osoby z otyłością to w małym tylko odsetku takie, które mają w dupie swoje zdrowie i objadają się po opór. W większości przypadków powodem są problemy zdrowotne i nawet drakońskie diety nie pozwalają uzyskać wymarzonej wagi.
 
Powiem Wam dziewczyny, że ciężko jest żyć z większym rozmiarem. I nie chodzi tu już o żadne kompleksy, czy własną nieakceptację, tylko najgorsze jest właśnie takie ocenianie przez innych i w większości są to osoby, które nigdy nie musiały pilnować swojej wagi, bo mają tyle szczęścia, że nie mają takich problemów zdrowotnych, które powodują wysoką masę ciała. Przecież osoby z otyłością to w małym tylko odsetku takie, które mają w dupie swoje zdrowie i objadają się po opór. W większości przypadków powodem są problemy zdrowotne i nawet drakońskie diety nie pozwalają uzyskać wymarzonej wagi.
Tu się zgadzam. Jestem tego przykładem. Mam otyłość z powodu problemów zdrowotnych A nie z objadania się. Dodatkowo jestem ograniczona do minimum z aktywnością fizyczną przez moja padaczke do tego tarczyca niedoczynność hashimoto i zaczęła wychodzić na zewnątrz. Do tego mam IO jestem na diecie w ciągu 2 tyg spadło 2,3 kg ale przy mojej wadze to jest Pikuś. Jest mi ciężko ale staram się chociaż żeby chociaż parę kg zgubić. Narazie mój cel to 30kg zobaczymy czy mi się uda.
 
Najważniejsze jest to, żeby zaakceptować siebie. Wszystkim nie da się tłumaczyć, że nasza waga wynika z takich problemów zdrowotnych. W pierwszej kolejności trzeba doprowadzić zdrowie do ładu, a dopiero potem można myśleć o spadku wagi, nie na odwrót, bo można stan zdrowia tylko pogorszyć, jeżeli bez większej wiedzy i za wszelką cenę się za to weźmie. Ponad 2 kg w 2 tygodnie to rewelacyjny wynik, szybciej gubić na wadze jest wręcz niezdrowo. Musimy być dumne ze swoich małych sukcesów, bo wszystkie wielkie zmiany zaczynają się od małych kroczków, a zobaczysz, że kiedyś jeszcze osiągniemy swoje wymarzone wagi [emoji6]

Tu się zgadzam. Jestem tego przykładem. Mam otyłość z powodu problemów zdrowotnych A nie z objadania się. Dodatkowo jestem ograniczona do minimum z aktywnością fizyczną przez moja padaczke do tego tarczyca niedoczynność hashimoto i zaczęła wychodzić na zewnątrz. Do tego mam IO jestem na diecie w ciągu 2 tyg spadło 2,3 kg ale przy mojej wadze to jest Pikuś. Jest mi ciężko ale staram się chociaż żeby chociaż parę kg zgubić. Narazie mój cel to 30kg zobaczymy czy mi się uda.
 
Najważniejsze jest to, żeby zaakceptować siebie. Wszystkim nie da się tłumaczyć, że nasza waga wynika z takich problemów zdrowotnych. W pierwszej kolejności trzeba doprowadzić zdrowie do ładu, a dopiero potem można myśleć o spadku wagi, nie na odwrót, bo można stan zdrowia tylko pogorszyć, jeżeli bez większej wiedzy i za wszelką cenę się za to weźmie. Ponad 2 kg w 2 tygodnie to rewelacyjny wynik, szybciej gubić na wadze jest wręcz niezdrowo. Musimy być dumne ze swoich małych sukcesów, bo wszystkie wielkie zmiany zaczynają się od małych kroczków, a zobaczysz, że kiedyś jeszcze osiągniemy swoje wymarzone wagi [emoji6]
Otóż to. Skupiam się na zdrowiu i w między czasie po wolutku chudne. Wszystko się w końcu ułoży każdej z nas.

Niestety w tych czasach wszystko kupisz za pieniądze ale nie zdrowie. I to jest najważniejsze żeby o to dbać. A kobiety o różnych rozmiarach i tak są śliczne. [emoji8]
 
Zgadzam się. Ja tam nawet swoje duże dupsko polubiłam po czasie [emoji16] jeżeli kobieta jest zadbana, to będzie piękna bez względu na rozmiar [emoji4]
Otóż to. Skupiam się na zdrowiu i w między czasie po wolutku chudne. Wszystko się w końcu ułoży każdej z nas.

Niestety w tych czasach wszystko kupisz za pieniądze ale nie zdrowie. I to jest najważniejsze żeby o to dbać. A kobiety o różnych rozmiarach i tak są śliczne. [emoji8]
 
reklama
Do góry