Zakładając, ze moj mąż utrzymałby ten tryb pracy, to w tym cyklu załapałyby się ewentualnie na sam początek moich dni płodnych (wyjechałby na 3 dni przed owu), a później następny raz na owulacje trafiłby w... listopadzie[emoji23][emoji23][emoji23]
reklama
- Dołączył(a)
- 15 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 814
No to się nie dziw, że tak to idzie opornie jak okazję macie 2 razy w roku [emoji23][emoji85]Zakładając, ze moj mąż utrzymałby ten tryb pracy, to w tym cyklu załapałyby się ewentualnie na sam początek moich dni płodnych (wyjechałby na 3 dni przed owu), a później następny raz na owulacje trafiłby w... listopadzie[emoji23][emoji23][emoji23]
Powiem Ci, że mega Ci współczuję tego mijania się z mężem... I nieustannie Cię podziwiam, że jakoś odnajdujesz się w takim układzie [emoji6]
No to się nie dziw, że tak to idzie opornie jak okazję macie 2 razy w roku [emoji23][emoji85]
Powiem Ci, że mega Ci współczuję tego mijania się z mężem... I nieustannie Cię podziwiam, że jakoś odnajdujesz się w takim układzie [emoji6]
W rzeczywistości oczywiście to się rozjedzie, bo chociażby święta wielkanocne albo wyjazd do innego kraju, ale sam fakt jego pracy 3/1 tak właśnie by wyglądał
Miałam sobie spisać kiedyś ile razy mąż trafia na moje dni płodne w ciągu roku. Nie spisywałam, a tak na oko mogę powiedzieć, ze 6-7 razy udało mi się w 2019, wiec nie jest tak źle. Dlatego dalej uważam, ze przyczyna musi jednak leżeć gdzie indziej[emoji53]
Olineekg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Marzec 2019
- Postów
- 1 426
W rzeczywistości oczywiście to się rozjedzie, bo chociażby święta wielkanocne albo wyjazd do innego kraju, ale sam fakt jego pracy 3/1 tak właśnie by wyglądał
Miałam sobie spisać kiedyś ile razy mąż trafia na moje dni płodne w ciągu roku. Nie spisywałam, a tak na oko mogę powiedzieć, ze 6-7 razy udało mi się w 2019, wiec nie jest tak źle. Dlatego dalej uważam, ze przyczyna musi jednak leżeć gdzie indziej[emoji53]
Nam udało się dopiero w siódmym cyklu bez żadnych problemów wiec Wasze 6-7 razy wcale nie musi oznaczać że coś jest nie tak. Nie zakładaj najgorszego kochana! [emoji5]
Hej żyjemy znaczy sie ja ledwo. Mala w nocy w ogole nie spi tylko wyje a wrecz się drze. Nadal brak pokarmu cycki nabrzmiale gorace. Sutki poranione. Ja ja przystawiam ale wyke z bolu. Kaza mi dpkarmiac mm 20ml. Najpierw cyc poniupla i butla. Nic sientam nie dzieje. Nie ma naealu pokarmu nie ma nic. Wyc mi sie chce [emoji24][emoji24][emoji24][emoji24]
Mala spadla z wagi z 3510 na 3200 alenterqz dokarmiam mm. No i przy bafaniu sluchu jedno uszko ma przytkane. Moze to sa wody plodowe jutro powtorza jeslinsie nie zmieni dadza skier do poradni
Mala spadla z wagi z 3510 na 3200 alenterqz dokarmiam mm. No i przy bafaniu sluchu jedno uszko ma przytkane. Moze to sa wody plodowe jutro powtorza jeslinsie nie zmieni dadza skier do poradni
nikolka1203
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Grudzień 2018
- Postów
- 854
Musisz odpocząć!@RoseGold super że młoda już się rozkręca to oznaka powrotu do zdrowia [emoji16]
@RoseGold @Olineekg na l4 nie mam szans bo u nas w pracy takie rzeczy są jak swiecona woda dla diabła, i albo będą się mscic albo zwolnia - oczywiście inny powód znajdą. Ale nie martwcie się teraz na szczęście mam taki grafik że do końca miesiąca pracuje pod rząd nie więcej jak dwie nocki, tzn. Mam np. 2 nocki dzień wolny 2 nocki 2 dni wolne itp. To dam radę gorzej jak dają 5,6,7,8 lub tragicznie 10,11 nocek pod rząd a po tym tylko 1 dzień wolny także ten grafik to luksus.
Możecie mieć rację że to do jakiego stanu doprowadziłam swój organizm może mnie blokować obiecuję jak to mówi quczaj "ukochac siebie" i już będę dla siebie dobra. [emoji106]
I chyva muszę zacząć mierzyć ciśnienie bo tego nie robiłam bo wcześniej nie uważałam że mam z tym problem.
@Aneczka85_01 no to ustalone [emoji16] ja trzymam kciuki i czekamy do weekendu [emoji3590]
Też się tak zabijalam dla pracy i skończyło się to nerwicą.. Nie warto, dopiero w ciąży się obudziłam i zdałam sobie sprawę co ja właściwie robię ze swoim zdrowiem.
Tak jak mówisz tylko leżę, Grzesiek ogarnia dom, gotowanie, pierze ubranka dla małej i kończy wyprawkę. Cieszę się że nie muszę go prosić o takie rzeczy, mimo że nie robi tego "po mojemu" to teraz bardzo to doceniam.
Jutro wybieram się rano na badania i krzywą cukrową a we wtorek mam lekarza.
Naprawdę tak straszna ta glukoza? Najbardziej nie chce mi się wstawać o 6 żeby zdążyć na 7 [emoji23]
Nam po 20 kilku cyklach.. Jedyne co mam stwierdzone to hashimoto. Ale hormony były uregulowane i nic.. Sama nie wiem co jest nie tak.Nam udało się dopiero w siódmym cyklu bez żadnych problemów wiec Wasze 6-7 razy wcale nie musi oznaczać że coś jest nie tak. Nie zakładaj najgorszego kochana! [emoji5]
Ogólnie podejrzewam u siebie za niski Cukier, jutro idę na krzywą i badania więc zobaczymy.
nikolka1203
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Grudzień 2018
- Postów
- 854
Kochana trzymam kciuki żeby udało Ci się karmić piersią ale pamiętaj jesteś najlepszą mamą dla malutkiej i to że dokarmiasz mm to nic złego, czasami nie jest tak jakbyśmy tego oczekiwali. Może potrzebujecie więcej spokoju i dopiero w domu się wszystko ureguluje.Hej żyjemy znaczy sie ja ledwo. Mala w nocy w ogole nie spi tylko wyje a wrecz się drze. Nadal brak pokarmu cycki nabrzmiale gorace. Sutki poranione. Ja ja przystawiam ale wyke z bolu. Kaza mi dpkarmiac mm 20ml. Najpierw cyc poniupla i butla. Nic sientam nie dzieje. Nie ma naealu pokarmu nie ma nic. Wyc mi sie chce [emoji24][emoji24][emoji24][emoji24]
Mala spadla z wagi z 3510 na 3200 alenterqz dokarmiam mm. No i przy bafaniu sluchu jedno uszko ma przytkane. Moze to sa wody plodowe jutro powtorza jeslinsie nie zmieni dadza skier do poradni
Szpital to jednak stres i dla niej i dla ciebie..
Na sali jesteś sama czy z kimś?
Trzymam kciuki za to badanie słuchu, najważniejsze żeby królewna była zdrowa. Jesteś wspaniałą mamą, ze wszystkim sobie poradzisz tylko daj sobie złapać oddech. Dopiero co wydałaś na świat małego człowieka, a to jest niezły hardcor dla organizmu [emoji8]
Dziekuje kochana chce mi sie wyc. A Ty jak sie czukesz z malutka?Kochana trzymam kciuki żeby udało Ci się karmić piersią ale pamiętaj jesteś najlepszą mamą dla malutkiej i to że dokarmiasz mm to nic złego, czasami nie jest tak jakbyśmy tego oczekiwali. Może potrzebujecie więcej spokoju i dopiero w domu się wszystko ureguluje.
Szpital to jednak stres i dla niej i dla ciebie..
Na sali jesteś sama czy z kimś?
Trzymam kciuki za to badanie słuchu, najważniejsze żeby królewna była zdrowa. Jesteś wspaniałą mamą, ze wszystkim sobie poradzisz tylko daj sobie złapać oddech. Dopiero co wydałaś na świat małego człowieka, a to jest niezły hardcor dla organizmu [emoji8]
Sarinak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Październik 2019
- Postów
- 430
Ja się prawie wyspałam, tzn kładłam się o 5 (do 4 mieliśmy gości), wstałam o 7.30, zasnęłam po 9 i o 10.30 znowu pobudka. Za to młody się wyspał miałam odespać po obiedzie, ale dupa, wpadła niezapowiedziana siostra z rodziną... 15 minut usypialam teraz młodego tylko po to, żeby wparował jej syn i go obudził krzykami. Czekam w kiblu aż wyjdą bo komuś przyłożę normalnie.
Marta, na spokojnie pokarm się pojawi. A nawet jeśli nie, to mm nie jest takie straszne, ja sama na nim byłam za dzieciaka i głupsza od innych się nie czuję
Marta, na spokojnie pokarm się pojawi. A nawet jeśli nie, to mm nie jest takie straszne, ja sama na nim byłam za dzieciaka i głupsza od innych się nie czuję
reklama
Podziel się: