Rozmowy o wszystkim i niczym

[młoda1994]

Super! A jak biały? Nie ma prześwitów albo nie są za grube? Ja biały używam tylko pod neony, bo inaczej nie mam odwagi[emoji85] może nie trafiłam jeszcze na odpowiedni biały [emoji14]



Beta jest pewnym badaniem, jedynie może wkraść się jakiś błąd laboratorium. Zdarza się to rzadko, ale zdarza się. A jeśli mamy pewność, ze nie ma pomyłki labo (bo wyniki robiłyśmy w dwóch różnych miejscach) i beta jest ujemna, to znaczy, ze ciąży nie ma.

To nie jest bialy. Te Jasne to beżowy kolor. Ale biały już miałam ale biały najlepiej pasuje jak ktoś ma dłonie brązowe.

Co do bety to racji trochę w tym jest. Ale szczerze mówiąc jak bym miała zajść w ciążę to wolałabym się dowiedzieć chwilę przed porodem lub na porodowce brak stresów nerwów to by było najlepsze wyjście.

 

[RoseGold]

Witam się wieczorem.
Zależy mi bardzo, żeby w tym miesiącu okres przyszedł o czasie albo nawet wcześniej, żeby nie kolidował z zabiegiem. Powinny mnie już na tym etapie (@ powinna być za 9 dni) bolec piersi, ale oczywiście nie bolą... i już mam oczywiście stres, ze @ mi się spóźni i będę musiała mieć przesunięty zabieg[emoji31]

Z milszych rzeczy, mój mąż przyjeżdża do domu pod koniec tygodnia i możliwe, ze w sobotę będzie lecieć do Szwecji. O tyle lubię Szwecję, ze tam ma stałe rotacje i łatwo można wyliczyć, czy trafi w owulacje[emoji85]

Miłego wieczory dziewczyny

 

[RoseGold]

To nie jest bialy. Te Jasne to beżowy kolor. Ale biały już miałam ale biały najlepiej pasuje jak ktoś ma dłonie brązowe.

Co do bety to racji trochę w tym jest. Ale szczerze mówiąc jak bym miała zajść w ciążę to wolałabym się dowiedzieć chwilę przed porodem lub na porodowce brak stresów nerwów to by było najlepsze wyjście.

O widzisz, na zdjeciu wyglada jak biały.

Ja uwielbiam być w ciąży, wiec mogłabym w niej być i dwa lata[emoji23] ale oczywiście rozumiem, ze jak ktoś na takie przejścia jak Ty miałaś, to widzi to zupełnie inaczej[emoji22]

 

[młoda1994]

O widzisz, na zdjeciu wyglada jak biały.

Ja uwielbiam być w ciąży, wiec mogłabym w niej być i dwa lata[emoji23] ale oczywiście rozumiem, ze jak ktoś na takie przejścia jak Ty miałaś, to widzi to zupełnie inaczej[emoji22]

Dokładnie ale prawdę mówiąc ja siebie już wogule nie widzę w ciąży. Wzbraniam się przed nią. Nie myślę o ciąży. Już mi strach nie pozwala na myślenie że mogłabym być w ciąży poraz 5
Zdecydowałam że czas się pogodzić z tym i wszędzie szukać zalet życia nie będąc mama ziemskich dzieci. Czas upływa lata lecą nie ma co marnować życia na starania i latania po lekarzach.

 

[Lilka2304]

Widzicie coś normalnie widać jakiś cień ale na zdj raczej nie jestem 2 dni @ może za wcześnie

 

[RoseGold]

Dokładnie ale prawdę mówiąc ja siebie już wogule nie widzę w ciąży. Wzbraniam się przed nią. Nie myślę o ciąży. Już mi strach nie pozwala na myślenie że mogłabym być w ciąży poraz 5
Zdecydowałam że czas się pogodzić z tym i wszędzie szukać zalet życia nie będąc mama ziemskich dzieci. Czas upływa lata lecą nie ma co marnować życia na starania i latania po lekarzach.

Ja pamietam, jak pisałaś o diagnozie lekarza, ale może jednak warto przejść się do innego? Jesteś młoda, a medycyna idzie do przodu. Rozumiem, ze wszystko to co działo się do tej pory sprawiło tylko ból, ale może jeszcze zaufasz jakiemuś lekarzowi i zdecydujesz się na kolejna ciąże.
Wiesz dlaczego nie mogłaś donosić tamtych?

Widzicie coś normalnie widać jakiś cień ale na zdj raczej nie jestem 2 dni @ może za wcześnie Zobacz załącznik 1043833Zobacz załącznik 1043835Zobacz załącznik 1043836

Niestety nic nie widać. Prawdopodobnie przebija Ci się jakiś plastik spod spodu.
Niby na tym ostatnim coś tam jest, ale nie wiem, czy to wyglada na druga kreskę.
Masz jeszcze czas do @ zrób test za 2 dni

 

[młoda1994]

Ja pamietam, jak pisałaś o diagnozie lekarza, ale może jednak warto przejść się do innego? Jesteś młoda, a medycyna idzie do przodu. Rozumiem, ze wszystko to co działo się do tej pory sprawiło tylko ból, ale może jeszcze zaufasz jakiemuś lekarzowi i zdecydujesz się na kolejna ciąże.
Wiesz dlaczego nie mogłaś donosić tamtych?



Niestety nic nie widać. Prawdopodobnie przebija Ci się jakiś plastik spod spodu.
Niby na tym ostatnim coś tam jest, ale nie wiem, czy to wyglada na druga kreskę.
Masz jeszcze czas do @ zrób test za 2 dni

Tak jedna biochem (test pozytyw) a po paru dniach okres i jedna krecha na ciążowym, druga przez wysoki wynik tsh i ataki padaczkowe, trzecia również przez to tylko ze ataki miałam gorsze, i czwarta puste jajo.

Nie ufam już żadnym konowalom. Teraz będę szła do jakiegoś Niemca z polecenia bo te plamienia mnie martwią i na piersiach wyskakuje mi coś ran na jednym raz na drugim rośnie boli później pęka leci z tego krew później coś białego później ropa zostaje na kilka dni dziurka o po paru dniach się ta dziurka na piersi zrasta chwilą spokoju i na drugiej piersi to samo. Teraz mi wyskoczyło 2 na jednej piersi obok siebie ale jedno już pękło drugie boli.

 

[RoseGold]

Tak jedna biochem (test pozytyw) a po paru dniach okres i jedna krecha na ciążowym, druga przez wysoki wynik tsh i ataki padaczkowe, trzecia również przez to tylko ze ataki miałam gorsze, i czwarta puste jajo.

Nie ufam już żadnym konowalom. Teraz będę szła do jakiegoś Niemca z polecenia bo te plamienia mnie martwią i na piersiach wyskakuje mi coś ran na jednym raz na drugim rośnie boli później pęka leci z tego krew później coś białego później ropa zostaje na kilka dni dziurka o po paru dniach się ta dziurka na piersi zrasta chwilą spokoju i na drugiej piersi to samo. Teraz mi wyskoczyło 2 na jednej piersi obok siebie ale jedno już pękło drugie boli.

O matko z tymi piersiami to może jakieś hormonalne problemy? Dziwna sprawa.
A jeśli chodzi o ciąże, to wydaje mi się, ze są to rzeczy do ogarnięcia, jeśli lekarze wcześniej będą o tym wiedzieć i po dwóch kreskach od razu zareagujecie

 

[młoda1994]

O matko z tymi piersiami to może jakieś hormonalne problemy? Dziwna sprawa.
A jeśli chodzi o ciąże, to wydaje mi się, ze są to rzeczy do ogarnięcia, jeśli lekarze wcześniej będą o tym wiedzieć i po dwóch kreskach od razu zareagujecie

Właśnie hormony to mam wporzadku. Wszystko w normie nawet już tsh mam w normie 0.9 pierwszy raz w życiu. Hashimoto mi się usypia bo anty tpo i anty tg spada i już spadło bardzo szybko.

Co do ciąży to nie chce. Może jeszcze kiedyś wrócę do starań ale na dzień dzisiejszy nie chce żadnych dzieci żadnych ciąż. A jak mam zachodzić w ciążę i ja za każdym razem tracić to ja po dziękuję ale nie za bardzo mi się uśmiecha. Z resztą dla mnie już żadna ciąża nawet jak by się jakimś cudem udało nie będzie radością tylko strach smutek nie przespane i przeplakane noce.

 

[RoseGold]

Właśnie hormony to mam wporzadku. Wszystko w normie nawet już tsh mam w normie 0.9 pierwszy raz w życiu. Hashimoto mi się usypia bo anty tpo i anty tg spada i już spadło bardzo szybko.

Co do ciąży to nie chce. Może jeszcze kiedyś wrócę do starań ale na dzień dzisiejszy nie chce żadnych dzieci żadnych ciąż. A jak mam zachodzić w ciążę i ja za każdym razem tracić to ja po dziękuję ale nie za bardzo mi się uśmiecha. Z resztą dla mnie już żadna ciąża nawet jak by się jakimś cudem udało nie będzie radością tylko strach smutek nie przespane i przeplakane noce.

Jasne, rozumiem Cie. Masz jeszcze sporo czasu, może zmienisz zdanie. A jeśli nie, to nie można robić niczego wbrew sobie. Cokolwiek byś nie postanowiła, to trzymam za Ciebie kciuki

Ale tu dzisiaj cisza