reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

reklama
Dziewczyny później was nadrobię. Dopiero wróciłam od neurologa. Jestem zła na neurologa wizyta na 10,00 a weszłam przed 14,00 bo ona sobie wybierała kiedy i jakich pacjentów przyjmie. Zrobiła mi eeg pogadala popytala i ona się mnie pyta jakie leki chce. Wtf? To ona powinna mi dać leki i wiedzieć jakie a nie mnie się pytać jakie chce leki.

Dostałam skierowanie do szpitala na oddział neurologii na konkretniejsze badania i postawienie odpowiedniej diagnozy.

Jaka dyskryminacja Polaków panuje w tamtym mieście. Nigdy już tam nie wrócę.
A to czemu EEG Ci robili. Migreny masz? Z tymi lekami to sobie jajca jakieś zrobiła....
 
Moje współczucie, żenada, to nagle szybko zrobiłaś medycynę i masz sobie sama leki dobierać kpina.
I jeszcze do mnie pretensje że jak mogłam przyjść do neurologa nie umiejąc języka. Ciekawe czy jak ona by pojechała do Pl czy by się dogadala po polsku z polskim neurologiem. Jak by język niemiecki w medycynie był taki łatwy jak rozmawia się w sklepie to bym potrafiła. Nie wiem jakim cudem ale ta pani neurolog ma specjalizację jeszcze psychologa i psychiatry jak ona tak leczy psychiatryczne to ja bym w ziemi dawno była [emoji23]
 
No na maksa daleko.
Do Kosacza mam blisko. Mam nadzieję że to ostatnie badania. Zostanie tylko w 37tc morfologia, mocz i ktg.

Chociaz sprawdzałam i z Oliwierem w ciąży też to robiłam te co mi zlecił teraz.

Założyłam sobie watshApp [emoji23] próbuje ogarnąć temat.
Teraz badania i potem dopiero w 37 tyg? Wow, brzmi pięknie, może przezyję jakoś te pobrania skoro nie jest ich aż tak dużo [emoji16]
Dziewczyny później was nadrobię. Dopiero wróciłam od neurologa. Jestem zła na neurologa wizyta na 10,00 a weszłam przed 14,00 bo ona sobie wybierała kiedy i jakich pacjentów przyjmie. Zrobiła mi eeg pogadala popytala i ona się mnie pyta jakie leki chce. Wtf? To ona powinna mi dać leki i wiedzieć jakie a nie mnie się pytać jakie chce leki.

Dostałam skierowanie do szpitala na oddział neurologii na konkretniejsze badania i postawienie odpowiedniej diagnozy.

Jaka dyskryminacja Polaków panuje w tamtym mieście. Nigdy już tam nie wrócę.
Haha dobre sobie, jakie leki Pani chce [emoji23][emoji23][emoji23] jedyny plus, że chociaż to eeg Ci zrobili. Zgłosisz się do tego szpitala?
 
Teraz badania i potem dopiero w 37 tyg? Wow, brzmi pięknie, może przezyję jakoś te pobrania skoro nie jest ich aż tak dużo [emoji16]Haha dobre sobie, jakie leki Pani chce [emoji23][emoji23][emoji23] jedyny plus, że chociaż to eeg Ci zrobili. Zgłosisz się do tego szpitala?
Tak dzisiaj nikt nie odbierał jutro będę próbować. Jeszcze dostałam propozycje pracy na pełen etat i wszystko się składa. Jutro idę na rozmowę. Jeśli dostanę się szybciej do pracy niż do szpitala to ze szpitala zrezygnuje i pójdę do pracy bo już siedzę rok w domu i mam serdecznie dość tych czterech ścian.
 
łooo to współczuję, to tym bardziej powinna wiedzieć jakie Ci leki przypisać. Mnie to neurolog w warszawie poinformował dokładnie z czym się je migreny i torbiel na szyszynce i jak mam się leczyć i postępować w razie powiększania torbieli...
Ja też mam torbiel szyszynki ale migren nie mam na szczęście. W 2017r w grudniu miałam MR i torbiel szyszynki nie urosła więc teraz jak tu w DE pójdę na oddział to mam nadzieję że mi zrobią MR i sprawdza czy urosła czy zmalała czy się wchlonela. W Pl neurolog na oddziale powiedział mi że nie będą tego wycinac chyba że na własną odpowiedzialność a wtedy miałam ledwo ponad 16 lat.
 
Tak dzisiaj nikt nie odbierał jutro będę próbować. Jeszcze dostałam propozycje pracy na pełen etat i wszystko się składa. Jutro idę na rozmowę. Jeśli dostanę się szybciej do pracy niż do szpitala to ze szpitala zrezygnuje i pójdę do pracy bo już siedzę rok w domu i mam serdecznie dość tych czterech ścian.
A nie warto byłoby jednak iść na te badania? Myślę, że mogłabyś dogadać się z pracodawcą, że jest taka sytuacja i będziesz musiała iść do szpitala na jakiś czas [emoji6] powinien zrozumieć
No i już od teraz trzymam kciuki żeby Cię przyjęli [emoji110][emoji110]
 
reklama
A nie warto byłoby jednak iść na te badania? Myślę, że mogłabyś dogadać się z pracodawcą, że jest taka sytuacja i będziesz musiała iść do szpitala na jakiś czas [emoji6] powinien zrozumieć
No i już od teraz trzymam kciuki żeby Cię przyjęli [emoji110][emoji110]
Napewno by było warto iść ale tu jak słyszą że ktoś choruje to od razu ludzie są na straconej pozycji. Tutaj nawet jak jesteś poważnie chora i jesteś długo na chorobowym to cie zwolnia jak tylko chorobowe się skonczy[emoji23] ja idę przez pośrednika więc raczej będzie problem. Jutro idę na rozmowę około 16 więc dam znać.

Dziękuję kciuki się napewno przydadzą.
 
Do góry