Hej dziewczyny. Wpisałam w wyszukiwarce CLO i najwięcej mi wyskoczyło rozmów ze piszecie o tym tutaj. Jest temat ale na nie mam podwyższonej prolaktyny wiec tam nie bardzo pasuje.
W tym cyklu owu przepadła, więc od następnego lekarka powiedziała że da mi clo bo jak się okazuje co drugi cykl mam bez owu i jakoś słabo to idzie. A jak była owu to też żadnej ciąży nie było. Powiedzcie mi jak to działa żebym się na jutro przygotowała na wizytę z pytaniami. Czy jeszcze przed tym warto zrobić jakieś badania, coś sprawdzić, brać coś dodatkowo, czy w ciemno ufać lekarce i brać to clo. ????
Poniżej przedstawiam wam moje testy od wczoraj. Teoretycznie dzisiaj powinna być owulacja ale ja lekko krwawie. I w związku z tym biorę od dzisiaj dupka bo jest 17 dc a ja dostałam krwawienia. Dupek 2x1 ponoć ewentualnej owu ma nie zatrzymać. Ale w sumie nie ma co zatrzymywać. Od góry, wczoraj rano negatyw ale prawie, prawie. Wieczorem już całkiem negatyw, rano dzisiaj znowu prawie prawie.... Mogłam coś przegapić?
Już mam tego dość.