reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozmowy nie-kontrolowane czyli zabawne powiedzonka,teksty,opowieści naszych Szkrabów

reklama
Pszczoła:-):-):-) nie mam pytań:-p
Alka zachowuje pełną kulturkę, wszystko jest posię, pechasiam, dziękuję.... Wojtek jej majtki ubiera po drzemce a ta do niego: "dziękuję ci Jojtusiu".... nawet jak se pierdnie, za przeproszeniem to zaraz jest "ojj pechasiam":-p
 
hahhaa Pszczola ty aparatko !:D:D

bedytka corcie masz na medal!!!!!!!:))

co do puszczania baczkow .. jak malej sie "wyrwie" hihi albo glosno "odbije" ja ja pytam czasami o-o! co to bylo Shannie? a ona z powaga "I know.. Shannie is a pig" :D
 
Alutka prosze prosze pełna kulturka:tak:
Szantusia hihi doba jesteś:-D

moja z racji ze jej słownictwo baaaardzo ograniczone jest to jak jej sie wymsknie bączek to robi wielkie oczy zatyka usta i mówi cos w stylu "uuups":-p
 
:-D:-D:-D
Szantusia, z tej "pig" sie usmialam, jaka slodka :-D:-D:-D

Dominique, nie no, do Pszczoly to slow nie mam, nie do pobicia :tak::-D:tak:

Bedytka, u nas to samo, wszystko jest "kuje", "plasiam", "plosie" :-p Nawet jak uderzy np. drzwiami o krzeslo to mowi "O, plasiam" :-p:-D
Ale z Jojtusia jest dobry braciszek :tak: Jestem pelna podziwu (i zazdrosci ;-):-)).

moja z racji ze jej słownictwo baaaardzo ograniczone jest to jak jej sie wymsknie bączek to robi wielkie oczy zatyka usta i mówi cos w stylu "uuups":-p
Hahaha, Mada, nie wyobrazam sobie Ami z jeszcze wiekszymi oczami niz ma ;-)Slodko musi wygladac :tak::-D

A Sara zaczela klamac :baffled::-p Przedwczoraj zostala na kilka minut z moim tata, bo poszlam na chwilke siasc do komputera, wiec moj tata specjalnie pyta Sary gdzie jestem, a Sara: "Mama do lasiu, o tam" i pokazala przez okno :-p:-) a wiedziala, ze ide na komputer, bo jej mowilam :tak:;-)
Albo pytam skad ma siniaka na nodze, a Sara: "Dziadzia bam śtołu", czyli, ze dziadek zrzucil ja ze stolu :-D:-p:-Dco oczywiscie nigdy nie mialo miejsca :-p:-D
 
Sandra - Sarce po prostu wyobraźnia zaczyna się intensywnie rozwijać a ty od razu z niej kłamczuche robisz;-):-D
Czasami nie wiem skad sie jej to bierze ;-):-D

Wczoraj moj tata robil porzadki na strychu, Sara dolaczyla i moj tata mowi:
- Co Ty tu robisz? Porzadki robie.
A Sara:
-Ciiiiicho dziadziusiu, ja też :-D

No i zaczelo sie u nas zadawanie pytac: A co to? :p
 
reklama
Do góry