reklama
Pszczoła:-):-):-) nie mam pytań
Alka zachowuje pełną kulturkę, wszystko jest posię, pechasiam, dziękuję.... Wojtek jej majtki ubiera po drzemce a ta do niego: "dziękuję ci Jojtusiu".... nawet jak se pierdnie, za przeproszeniem to zaraz jest "ojj pechasiam"
Alka zachowuje pełną kulturkę, wszystko jest posię, pechasiam, dziękuję.... Wojtek jej majtki ubiera po drzemce a ta do niego: "dziękuję ci Jojtusiu".... nawet jak se pierdnie, za przeproszeniem to zaraz jest "ojj pechasiam"
Domiska
Sierpniowa Mama'06
hahhaa Pszczola ty aparatko !
bedytka corcie masz na medal!!!!!!!)
co do puszczania baczkow .. jak malej sie "wyrwie" hihi albo glosno "odbije" ja ja pytam czasami o-o! co to bylo Shannie? a ona z powaga "I know.. Shannie is a pig"
bedytka corcie masz na medal!!!!!!!)
co do puszczania baczkow .. jak malej sie "wyrwie" hihi albo glosno "odbije" ja ja pytam czasami o-o! co to bylo Shannie? a ona z powaga "I know.. Shannie is a pig"
:-):-):-) ale hasło!!"I know.. Shannie is a pig"
Alutka prosze prosze pełna kulturka
Szantusia hihi doba jesteś
moja z racji ze jej słownictwo baaaardzo ograniczone jest to jak jej sie wymsknie bączek to robi wielkie oczy zatyka usta i mówi cos w stylu "uuups"
Szantusia hihi doba jesteś
moja z racji ze jej słownictwo baaaardzo ograniczone jest to jak jej sie wymsknie bączek to robi wielkie oczy zatyka usta i mówi cos w stylu "uuups"
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Szantusia, z tej "pig" sie usmialam, jaka slodka
Dominique, nie no, do Pszczoly to slow nie mam, nie do pobicia
Bedytka, u nas to samo, wszystko jest "kuje", "plasiam", "plosie" Nawet jak uderzy np. drzwiami o krzeslo to mowi "O, plasiam"
Ale z Jojtusia jest dobry braciszek Jestem pelna podziwu (i zazdrosci ;-):-)).
Hahaha, Mada, nie wyobrazam sobie Ami z jeszcze wiekszymi oczami niz ma ;-)Slodko musi wygladacmoja z racji ze jej słownictwo baaaardzo ograniczone jest to jak jej sie wymsknie bączek to robi wielkie oczy zatyka usta i mówi cos w stylu "uuups"
A Sara zaczela klamac Przedwczoraj zostala na kilka minut z moim tata, bo poszlam na chwilke siasc do komputera, wiec moj tata specjalnie pyta Sary gdzie jestem, a Sara: "Mama do lasiu, o tam" i pokazala przez okno :-) a wiedziala, ze ide na komputer, bo jej mowilam ;-)
Albo pytam skad ma siniaka na nodze, a Sara: "Dziadzia bam śtołu", czyli, ze dziadek zrzucil ja ze stolu co oczywiscie nigdy nie mialo miejsca
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Czasami nie wiem skad sie jej to bierze ;-)Sandra - Sarce po prostu wyobraźnia zaczyna się intensywnie rozwijać a ty od razu z niej kłamczuche robisz;-)
Wczoraj moj tata robil porzadki na strychu, Sara dolaczyla i moj tata mowi:
- Co Ty tu robisz? Porzadki robie.
A Sara:
-Ciiiiicho dziadziusiu, ja też
No i zaczelo sie u nas zadawanie pytac: A co to?
reklama
Podziel się: