reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
mama05: no na razie byłam spokojna ale jak dziś nie dojedzie to już ja sobie z nimi porozmawiam :):)

roxsana: może to fasolka ?? trzymam kciuki i sama jestem ciekawa co Ci jutro gin powie :)
 
maryla86: może to fasolka ?? trzymam kciuki i sama jestem ciekawa co Ci jutro gin powie :)[/QUOTE]

bardzo byśmy sie z mężem cieszyli :) jesteśmy juz prawie 2 lata po ślubie moi rodzice i teście cały czas sie pytają kiedy bedzie maleństwo... a ja juz nie wiem co mowić starać sie staramy od maja 2009r i jeszcze nic hmmm.....

tak jutro tylko że mam wizytę na 21 aż..!!!! miałam umówiona państwowo na 06.03 miedzy 8-12 pojechałam na 11 ale niestety mnie nie przyjeła bo miała pilne wyjście heh.. i umówiłam sie prywatnie
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ROXSANA-tak to czasem jest z tymi lekarzami:-(ale musisz wiedziec na czym stoisz i czasem warto zaplacic i miec jasna sytuacje niz sie wciaz domyslac...:tak:a 21 to troche pozno,ale poczekamy:tak::tak:i jak tylko wrocisz to napisz nam bo my za kazda kciuki trzymamy-wczoraj dziewczyny trzymaly za mnie i pomoglo-mam piekny pecherzyk i zaczelismy starania.:-D:-D:-Dza Ciebie i dobre wiadomosci tez trzymam kciuki:cool2:
 
roxana - daj na luz a zafasolkujesz :tak: :-)

marylka - ty też widzę siorbiąca? Wick jest świetny - na noc smarujesz sobie całą szyję i dekolt a rano wstajesz jak nowo narodzona.

A ja dalej walczę - dowiedziałam się ze leki w aerozolu na katar które dostała moja córka są ohydne - po Mucofluid o mało nie zwymiotowałam - jak nie daj Boże zejdzie do gardła to smakuje ohydnie i zaczyna ciągnąć na wymioty. Ale po za tym działa :-p:-D Szkoda że takim kosztem. Ale swoją drogą mogli by zrobić coś o smaku przyjemniejszym, bo jak się jest chorym i ma się na dodatek stan zapalny gardła to takie leki są gehenną :no: Suwaczek o następnych starankach już nie aktualny - w niedzielę zdejmuję ostatni plaster i po @ zaczynamy :-p tzn ja zaczynam dziurawić gumki bo mój M chce jednak do wakacji poczekać :-p A swoją drogą to chyba od tych plastrów tak mi się alergia zaostrzyła :-(
 
fasolka na pewno przyjdzie z zaskoczenia :) - one ponoć tak mają :) że jak sie mysli że juz jest to nie zawsze się znajduje a jak człowiek myśli że to na pewno nie ona albo nie wie o co chodzi to zazwyczaj ona szaleje :):) więc trzymam kciuki żeby to była jej sprawka :) i żeby była zdrowitka :):) wiem że ciężko tak czekać tyle czasu ale czasem trzeba zato jak już się pojawi to dopiero będzie szczęście :):):)
ja zaczynam starania w listopadzie :) dokładnie 23 :) wiem świrnięta jestem - ale dziewczyny już się przyzwyczaiły do mnie :):):) jak sie uda od razu to bombowo a jak będzie trzeba troche poczekac to trudno - widocznie tak miało być - tak myśle teraz choć jak przyjdzie @ to pewno wpadne w panike - znając mój charatkerek :):)
 
czesc SOL-to widze,ze we 2 zaczynamy starania:tak::tak::-D:-Dto znaczy my zaczelismy wczoraj;-)dziekuje rowniez Tobie za mile slowa i tak poczytalam,pomyslalam,porozmawialam z Tomkiem i .....wieczorkiem rozmawialismy bez slow:-):-):-):cool2:jutro znow porozmawiamy i w sobote z rana i bedziemy czekac:-D:tak:Wam rowniez zycze owocnych staran i dziurek w gumkach:cool2:SUPER,no to zaczelo sie dziac na naszym watku:szok::szok:
 
Ostatnia edycja:
roxana - daj na luz a zafasolkujesz :tak: :-)

marylka - ty też widzę siorbiąca? Wick jest świetny - na noc smarujesz sobie całą szyję i dekolt a rano wstajesz jak nowo narodzona.

A ja dalej walczę - dowiedziałam się ze leki w aerozolu na katar które dostała moja córka są ohydne - po Mucofluid o mało nie zwymiotowałam - jak nie daj Boże zejdzie do gardła to smakuje ohydnie i zaczyna ciągnąć na wymioty. Ale po za tym działa :-p:-D Szkoda że takim kosztem. Ale swoją drogą mogli by zrobić coś o smaku przyjemniejszym, bo jak się jest chorym i ma się na dodatek stan zapalny gardła to takie leki są gehenną :no: Suwaczek o następnych starankach już nie aktualny - w niedzielę zdejmuję ostatni plaster i po @ zaczynamy :-p tzn ja zaczynam dziurawić gumki bo mój M chce jednak do wakacji poczekać :-p A swoją drogą to chyba od tych plastrów tak mi się alergia zaostrzyła :-(

Agentak z Cie bie z tymi gumkami :):):):) a to że alergia po plastrach to bardzo możliwe ja dostałam w tamtym roku po tabletkach nikt nie wie na co i pomagały mi tylko sterydy - brałam je przed samym ślubem - masakra ale przynajmniej mezuś mi nie podskakiwał :):) i przez to zrobiłam sobie przerwe :) moja pani doktor mówi że organizm się po prostu zbuntował tyle czasu dostawał chormony - 7 lat :szok::szok::szok: az w koncu wybuchnoł :) a po slubie jak zaczełam puchnąć od tej wysypki i dali mi zastrzyk - to sie okazało że i na niego mam uczulenie - a do tej pory skutkował więc masakra i tydzień po ślubie babka mi chciała obrączke przecinać :szok::no::no::no: myslicie że jej pozwoliłam powiedziałam wara i koniec;-):no:, uczuluenie znikneło i nikt nie wie na co było bo wyniki wychodziły ok:wściekła/y::wściekła/y: masakra:wściekła/y::wściekła/y: no ale już przszł - odpukać :) i spowrotem biore tabsy ale inne :) ale już niedługo :):)


kurcze a z tym wick wapurum- czy jak to sie tam pisze to mnie zastrzeliłaś bo ja mam w domu na półeczce ale żebym jeszcze wpadła na to że trzeba go użyć - o masakra , ja na razie stosuje akatar zatoki i wącham ten sztyft - jest fajny i pomaga ale dzis na pewno zastosuje sie do waszych porad no i pomaga mi jeszcze teraflu zatoki - do picia ale jest niedobry i muszą mnie pilnować żebym do końca wypiła :):)

kobiety dziś jest DZIEŃ MĘŻCZYZNY !!!!!!!!!!!!! PAMIĘTAJCIE !!!!!!!!!!!!!!!!! mama05 a ja wiem jaki dasz prezent mężulkowi to co ja :):)

bożesz mój mąż jest nieuleczalny ....dzwonie i składam mu zyczenia i pytam czy ma jakieś zachcianki czy coś mu kupić - a on co dziś dzień faceta no to lodzik szoruj ząbki - i sie rechocze powiedziałam że jest świnia a on że mnie kocha - tak wygląda 40% naszych rozmów ehhhhhhhhhhhh mama a ty się dziwisz moim tekstom , posłuchała byś mojego męża to byś pękła ze śmiechu po takim dniu :):):) bo to psychol po prstu a jak mu to uświadamiam to mówi że normalny by sie ze mną nie ożenił :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
napewno jak coś bede wiedziała to szybko dam Wam znać,nigdy wcześaniej nie należałam do żadnego forum,jestem strasznie zadowolona,że jestem tu i mogę sobie poplotkować z super kobitkami-wiecie co od razu mi lepiej.Od wczoraj czuję sie wspierana na duchu,życzę Wam również tak fascunujących odczuć jak moje :) rowniez będe wspierać Was na duchu !!!!!!
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry