reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
helol :)

przepraszam z etak wczoraj przepadlam bez slowa, ale mi sie czas pozostaly do filmu skrocil i musialam w biegu wszystko ogarnac zeby pozniej spokojnie zad na kanapie przed ekranem polozyc :)
film byl super, nie moglam gal od tv odkleic, jedyny problem to taki ze jak siadlam przed tv o 8h30 to poszlam spac o 1&h15 a filutek sie obudzil o 23h40... a pozniej o 2, o 4 i o 6 i o 7h45

KAWYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY !!!!

ja nie wiem co to dziecko ma ze spaniem.. L. o tej porze wstawal RAZ w nocy, a "za trzy tygodnie" - przesypial nocki... a my tu daleko jeszcze od 1 pobudki/noc... ba ! o 2 marze!

dziekuje bardzo za pierscionkowe komplementy :)
ja z kolei jestem bardzo pierscionkowa i zawsze sobie oboecuje ze nastepny zakup bedzie co innego... raz ze dla odmiany, a dwa ze kiedys paluszki przytuja i tych cacek nie bed emogla nawet nosic.... a kolcyzki czy wisiorek zostana...
i miesiacami przegladam stronki i witryny a jak przychodzi co do czego to kupuje pierscionek :)

pok : uswiadamiaj meza uswiadamiaj :) ze jest taka tradycja ze kobieta po wydaniu dziecka na swiat dostaje prezent - koniecznie bizuterie, taka ktora pozniej moze przekazac corce
lub synowi dac, zeby ofiarowal hojnie swoej wybrance :////
u mnie albo trzecie bedzie corka, albo diamenty zostaja u mnie :)
nie bedzie sie synowa moimi cacuszkami lansowac o nie :)
co najwyzej moge jej dac moje za male ubrania i wyplowiale obrusy :)
 
reklama
hmm Jos-no pierścionek piękny-a ja nie dostałam nic za urodzenie dzieci...hmmm upominać się czy nie??:-D

jeśli chodzi o nocne pobudki, to Maja je nam teraz raz w nocy ale za to pobudek jest chyba więcej, zaczęliśmy jej dawać na noc mleko z kaszką a i tak się budzi na jedzonko i wciąga mleczko bez problemu-poczekamy zobaczymy co będzie dalej
 
pierwsza :szok::szok:

gdzie jetescie spiochy ??:-D

Mary no to ci sie pofarcilo :) u nas potrafia uzywki jakies beznadziejne za 100e i lepiej sprzedawac :wściekła/y:
i jak mala w nocy ?? :))

ja czekam az maly pojdzie ne brzemke i tez sie klade , wykoncza mnie te jego pobudki :cool2:
 
hahaha!! :-D jooos Ty wyrodna teściowo !!!:-p

DZIEŃ DOBRY :-)

Dopisuję się do klubu zbudzonych w nocy n razy :sorry2:
I w związku z powyższym - paulina może sugar ban od jutra, bo za późno przeczytałam, trzy kawałki makowca jakoś tam same wpadły już na śniadanie :zawstydzona/y:
 
kocurek asionek ; witajcie w klubie niewyspanych...

paulina : dzieki :) a czy sie upominac ...? pewnie ze TAK ;-):-D

telefon do mamy zalicozny, czas zadzwonic do cioci :)
 
oczywiście,że tak, marcheweczki,jabłuszko itp

choć szczerze powiem,że z tym bezcukrzeniem trzeba cholernie uważać-ja na studiach się tak wrobiłam,że teraz mam trochę cukrowych problemów-kiedy np. się zapomnę i nie jem-cukier tak mi spada, że wpadam w swojego rodzaju delirkę-jest mi słabo, trzęsę się, ślinotok i chodzę po ścianach-muszę wtedy szybko coś zjeść i jakoś po chwili wracam do normy. kiedy była u mnie moja babcia-chorująca na cukrzycę-badałam się trochę glukometrem- i tak na czczo miałam 60-70-niby norma ale nisko
to może lepiej ograniczyć na maksa w tyg cukier a np. w weekend do kawki kawałek czekoladki lub placuszka???

Mary-pytanie do ciebie za 100pkt-urzekła mnie bluzeczka Mii z sówką-zdradzisz gdzie takie cudo można kupić??? i się przyznaję, bez bicia, że mam lekkiego hopla na temacie sów;)))
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry