Maciuś zjadł u W na rękach 50ml!! Z butli! Nigdy nie sądziłam, że tak będzie mnie to cieszyć.
Z drugiej strony troszkę mi przykro, że moje mleczko mu nie wystarcza, ale świadoma jestem jego chorych jeszcze jelitek. MM ma bardzo dużo kalorii wg. pediatry.
Na razie to tylko mały sukcesik.
Teraz czekam aż zaśnie-śpiewa sobie do karuzeli. Czekam od 15tej. Przetrzymałam go godzinę, żeby W dał mu butlę i jakoś odechciało mu się spać.
O, no i mamy powód. Młody kupkę zrobił. Pupcia czysta i pachnąca, to i sen przyszedł. Zasnął w kilka minutek.
PAULINKO, łyżeczką podawałam mu mm. Jeszcze nic innego nie będziemy jedli. Cycuś i przez tydzień mm. A ta mata to po prostu rewelka. Ja nie mam w swojej takiego "płotka" i muszę koc duży podkładać, bo pędrak pełza wszędzie byle nie być na macie.
Stefan dostał tymczasową eksmisję. Jedzie do mojej siostry na 14 dni. Zapłaczę się chyba, on też, ale jak okaże się, że mały ma alergię na sierść (Maciusiowi zejdą wszystkie plamy i nie będą wychodzić nowe), to przynajmniej Stefek pozostanie w dobrych rękach...
Spróbuję odespać.
Z drugiej strony troszkę mi przykro, że moje mleczko mu nie wystarcza, ale świadoma jestem jego chorych jeszcze jelitek. MM ma bardzo dużo kalorii wg. pediatry.
Na razie to tylko mały sukcesik.
Teraz czekam aż zaśnie-śpiewa sobie do karuzeli. Czekam od 15tej. Przetrzymałam go godzinę, żeby W dał mu butlę i jakoś odechciało mu się spać.
O, no i mamy powód. Młody kupkę zrobił. Pupcia czysta i pachnąca, to i sen przyszedł. Zasnął w kilka minutek.
PAULINKO, łyżeczką podawałam mu mm. Jeszcze nic innego nie będziemy jedli. Cycuś i przez tydzień mm. A ta mata to po prostu rewelka. Ja nie mam w swojej takiego "płotka" i muszę koc duży podkładać, bo pędrak pełza wszędzie byle nie być na macie.
Stefan dostał tymczasową eksmisję. Jedzie do mojej siostry na 14 dni. Zapłaczę się chyba, on też, ale jak okaże się, że mały ma alergię na sierść (Maciusiowi zejdą wszystkie plamy i nie będą wychodzić nowe), to przynajmniej Stefek pozostanie w dobrych rękach...
Spróbuję odespać.