reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Zobacz załącznik 422342


Moja latorośl o północy w Sylwestra... :-D:cool2:

RURECZKO, dziękuję. :tak: Zobaczysz, że Toja Królewna będzie taka słodziutka, że mogłabyś ją zjeść! :-D A kto wie... może Bóg obdarzy Was jeszcze chłopcem :tak:;-)
A Łukasz niech nie udaje niewiniątka- nu nu nu!! :-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Paulinka potwierdzam, że Twoje zdjęcia rodzinne są zawsze takie roześmiane, optymistyczne i szczęśliwie...już Ci pisałam, że mam takie wrażenie, że szczęśliwa z Was rodzinka - co nie zawsze jest łatwe przy dzieciach - jak zresztą można doczytać tu na wątku...A co do zasiłku to super, że aż rok u Was! U mnie w mieście jest tylko pół roku i wkurzam się, że są miejsca, gdzie jest tego dwa razy więcej....

Libby kurcze przykro, że tyle złych rzeczy się wydarzyło - ale dobrze, że masz jakieś cukiereczki na osłodzenie...Co ja bym dała, żeby do Zakopanego teraz pojechać! A o mieszkaniu swoim to ja marzę i marzę! Trzymaj się cieplutko - na pewno będzie lepiej! I pisz nam jak najwięcej! A Maciuś cudowny!

Kocurku wiem jak to jest jak synek obrywa przez nasze zmęczenie spowodowane dzidzią - nie ma chyba znaczenia czy synek duży czy mały - trzeba szybko ten dzień skończyć i wierzyć, że jutro będzie lepiej! Ja staram się jak najszybciej zapominać o tym, co źle zrobiłam - a ostatnio często mi się zdarza jakaś wpadka...Dziś też się czuję do kitu - i nawet nie cieszę się, że mała prawie cały dzień sama sobą się zajmuje - bo przez to nie mam motywacji koło niej siedzieć - z nią rozmawiać i ją przytulać - jednak jestem typem matki, którą wymagające dziecko bardziej motywuje do kontaktu i zabawy - także w sumie to jest plus tego, że dzieci wymagają...Nie wiem czy dobrze wyjaśniłam to, co mam na myśli, bo mnie zmęczenie pokonuje..

Serg
kochana witaj i gratuluję raz jeszcze! Gabi jest cudowna i bardzo się cieszę, że taka spokojniutka! Pisz nam o niej jak najwięcej - i jak się czujesz.

No mała nareszcie mnie woła, więc nie ma już obijania :-)
 
Aaaa, nie wspomniałam, że przez ząbkowanie trzeba mu pomagać w zasypianiu. Stosujemy metodę 3 5 7, ale ten okres 5 minut jest dla Młodego za długi, nudzi mu się marudzenie czy też płacz i zaczyna się bawić... :-D także nigdy nie było jeszcze 7 i dalej. hahaha ale też zasypianie nie jest jakoś starasznie długie, bo do pół godzinki śpi. :tak:Dla porównania, kiedyś, kiedy nie wychodziły kasowniki, zasypiał w mgnieniu oka odłożony do łóżeczka. oki. zmyyykam, ale jeszcze tu dzisiaj wróce

p.s. LILU, ja już widzę "światełko w tunelu". Trzeba mi było paru dobrych słów i wracam na swoje tory


o kurcze, Maciuś zasnął w bujaczku! Lecę mu kąpiel zrobić
 
Haha, właśnie "przegadałam" z moją córą godzinę!!! :-):-):-):-D:-D:-D Rozgadała się na bujaczku, roześmiała tak, ze hoho!!! Właśnie zauważyłam, jaka się robi kontaktowa!!! Ahhhh, jak mi ciepło na serduchu!!! :happy2::happy2::happy2::tak::tak::tak:


Libby - jaki słodziak!!! A co do tej metody, to M. też chce ją zastosować u Mii... A kiedy zaczęliście?
 
Libby 5 minut myślałam o jakie kasowniki chodzi :-) Czy mogłabyś bardziej szczegółowo opisać jak ta metoda 3 5 7 u Was wygląda? Znam ją z książek - ale kurcze boję się zastosować przy Martynce, bo jak ona tak bardzo rozpacza to czuję, że muszę jej pomóc...co innego gdyby marudziła sobie tylko - wtedy ok - ale jak to jest takie mocno przejmujące wycie to lipa dla mnie...


Mary ja słyszałam, że wszelkie takie metody dopiero po 3 miesiącu powinno się stosować - przez pierwszy kwartał dziecko jest pod ochroną :-)
 
hmmm jakieś dwa tygodnie temu, MARY. Tylko ja wprowadziłam modyfikację. Uspokajam biorąc na ręce, przytulając, aż będzie spokojny, odkładam szepcząc do niego i dając mu pieluszkę tetrową. Tetry używamy do spania od urodzenia- to taki jakby sygnał, że będzie spanie. :tak: Załapał już przy pierwszym spaniu, po drugiej próbie! Piszę po drugiej, bo jak zaczyna się bawić, czekam na marudzenie i od nowa układam go do snu.
aha, przez pierwszy dzień powinno być 1 1 3 5 7, drugi 1 3 3 5 7... itd. Piszę, bo ja nie wiedziałam i od razu było u nas 3 5 7.
Mam nadzieję, że w miarę zrozumiale napisałam.

Maciej nie dotrwał do końca kąpieli i usnął praktycznie jeszcze w wodzie. hahaha nie trzeba stopera dzisiaj

Zgadzam się z LIL. Ta metoda jest dla starszych dzieciaczków, chociaż 3miesięczne dziecko też moim zdaniem jest za malutkie.

LILU, hehe dolne dwójki heheh
A swoją drogą Martynka może w taki sposób wymuszać na mamusi pewne zachowania.
Myślałam, że serce będzie mi się po plasterku odkrajało, ale dzięki tej metodzie nauczyłam się jakim rodzajem płaczu Maciuś próbuje na mnie wymuszać. Właśnie przez obawę i myśl, że może poczuć się odrzucony, biorę go na ręce i tulę.

WIOLU, tylko spokój nas może uratować :-Dpopuściłam:-D:-D:-D
 
hejka

asionek : super ze udalo sie zrobic zakuoy :) moj maly dzis spi 2 razy po 4 godizny ( tera zjuz sa 4 i zaraz bede go budzila na spanie) *tylko czemu w dzien, ja pytam CZEMU W DZIEN??? a w nocy bedzie 2-2,5h!!!! wrrrrrrr

kocurek : normalne ze nerwy puszczaja jak sie nie spi... nie mozesz w weekend jakiegos spanka dluzszego zorganizowac ?

lil : mama na 10 dni jest

libby : wspolczuje przejsc...mam nadzieje ze 2012 bedzie laskawszy!

serg : gabrysia jest slodka :) jak wam sie podoba w nowym domku???????????? juz sie zorganizowalas ???

milego wieczorku babki, ja czekam az sie T. obudzi i mykam go kapac!
 
reklama
Wiola:-D:-D:-D Iwcia już lepiej?

Libby ale masz pięknego tego synka:zawstydzona/y: nie oddaj nikomu, rezerwuję kawalera dla mojej córeczki:-D
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry