Rodzące i staraczki w 2011

[rruurrkkaa]

Coś zastój widzę dzisiaj... po labo musiałam wpaść do pracy, do urzędu pracy, do babci na herbatkę obowiązkowo. Skończyło się na zakupach i kolczykach dla mnie trzeba się rozpieszczać, a co!

 

[Czarny Kocur]

Jaki zastój.??! Staram się jak mogę rurka a wystąpisz nam w tych kolczykach?? :-)

Dziecię usnęło chyba na dobrą godzinę (mam nadzieję) więc naprawdę muszę odwiedzić wannę, szczoteczkę zębową i takietam ) Ale zostałabym w łóżku chętnie - spodobało mi się nicnierobienie )))))))))))))))))

 

[rruurrkkaa]

Kocie może i Wam pokażę moje ucho, kto wie, kto wie...

 

[mary-beth]

Oki, doczytałam, co się działo, i mało się działo... Chyba dzień jakiś nie tego dziś...

Rurka - kiedy wyniki? Fajnie z tymi zakupami!

Wiola - dużo zdrowia!!! Jeju, Ciebie to wymęczy nieźle... Oby już niedługo!

Jos - mam nadzieję, że odpoczynek się udał!

Kocurek - dzięki! ;-) Ja w takim razie zakupię jakieś witaminki oraz tranik obowiązkowo!


No, czas na herbatkę. Jeszcze z godzinka z jajkiem na głowie... Wczorajsze skurcze ustały!

 

[rruurrkkaa]

Mary dzisiaj przed 17sta. Na jaki kolor farby się zdecydowałaś??

 

[mary-beth]

Mary dzisiaj przed 17sta. Na jaki kolor farby się zdecydowałaś??

Rurka - to długa i żenująco smutna historia... Początkowo wszystko było na pięknej drodze powrotu do jasnych włosów. A skończyło się na dość ciemnych i do tego wyłażących garściami... Boże, czemu ja zawsze słucham głupich rad?! Plan jajka na głowie mam zamiar kontynuować ok. miesiąc, po czym przed Świętami będzie cięcie i dalej odżywianie. I nigdy przenigdy więcej nie użyję niczego ze Schwarzkopfa!!! Oj, bidne włosiny moje... Trzymam kciuki za wyniki!!!

 

[rruurrkkaa]

Kochana ja ostatnio też usłyszałam, że świetnie mi było w blondzie. I tak sobie chodziłam na pasemka, żeby z ciemnego brązu zejść i co? pewnego pięknego dnia fryzjera przetrzymała mi rozjaśniacz dłużej żeby "wyszła piękna platyna" i wyszła, tyle, że z połową moich włosów. Musiałam obciąć i teraz podcinam co miesiąc, aż zetnę cała farbę, która nałożyłam żeby blond odrostu nie było i będę zapuszczać. Eh...

 

[mary-beth]

Kochana ja ostatnio też usłyszałam, że świetnie mi było w blondzie. I tak sobie chodziłam na pasemka, żeby z ciemnego brązu zejść i co? pewnego pięknego dnia fryzjera przetrzymała mi rozjaśniacz dłużej żeby "wyszła piękna platyna" i wyszła, tyle, że z połową moich włosów. Musiałam obciąć i teraz podcinam co miesiąc, aż zetnę cała farbę, która nałożyłam żeby blond odrostu nie było i będę zapuszczać. Eh...

Rurka - jeju... No to ładnie! Ja mam nauczkę i więcej już głupot nie będę słuchać! A tymczasem babcine sposoby na ratunek włosom... Ja mam teraz dość krótkie, do ramion, wiec czeka mnie cięcie dość radykalne w okolicach Świąt... Też chciałam zapuścić, no ale teraz to mi się zejdzie zanim mi urosną...


OK, kładę się. Ogarnęłam łazienkę i już brzuch mi się stawia. Ehhh, chyba nie ma co się gimnastykować i tylko leżenie mi zostało...

 

[lil_maja]

Spokój cisza dziś :-) Pozdrawiam zaspana i dla każdej z osobna buziaczki :-)

Mary widzę, że data już ustalona????????????????? :-) GRATULACJE!!!! Jak się czujesz?????

 

[josephine]

hej

witam po drzemce, synek 2,5h a ja moze marne 30min, ale dobre i to... zero energii... mimo slonca siedzimy w domu
musze sie wziac za prasowanie ciuszkow dla bejbika... bo beda cale w kurzu nim sie zdecyduje je zdjac z suszarki i wyprasowac...

mary : ratujesz fryzurke??? co do suplementow to nie wiem....wiem z esporej ilosci nie mozna karmiac (pewnie tych silnijeszych) ale moze sa jakies witaminowe itp ktore mozna

lil : hej
jak samopoczucie?