Rodzące i staraczki w 2011

[WIOLKA1509]

witam poniedzialkowo...
agapa sliczna kruszynka...
u nas nic ciekawego... wekend spedzilismy tylko w swoim gronie... bez rodziny i znajomych...juz nie pamietalam kiedy ostatnio ogladalismy wspolnie film n dvd.
just , mloda chciala bym cos napisac wam ale... na kolki uzywalam espumisanu i debridadu a na katar balam sie tych rureczek wkladac do noska:-)zreszta mala rzadko miala katar... ale moja szwagierka miala to co ty just i z tego co wiem to chwalila sobie

 

[Asionek31]

jestem
joga zaliczona , zakupy male tez kupilam jedna koszule bardzo fajna spodnie dresowe takie leciutkie i do tego dwie lekkkie rozpinane z przodu do polowy bluzki jeszcze ze dwie koszulki i mam wsio do szpitala
mysle nam szlafrokiem , ale sama nie wiem czy w tym upale tam bede z niego korzystac ?? najwyzej swoj wezme stary i tyle

Goracoooooo! Marze o wiatraczku, a za klime oddam nawet moje kochane klapeczki. Do tego jeszcze biegunka mnie meczy, a piguly juz sie namawiaja, zeby mi kroplowke podlaczyc. Normalnie zyc nie umierac. :-/

Do listy dopisze spuchniete dziasla.

na pocieszenie powiem ci , ze juz blizej jak dalej oby cie juz nic nie meczylo !!

Dzień dobry

oko dalej spuchnięte i boli :---(




Dziewczyny doradźcie w czym isc na chrzciny ? . Niedziela coraz bliżej ;-)

najlepiej to jakas sukienka chyba

Dzień dobry

melduję, że piątek, sobota i niedziela przeminęły z wiatrem w trybie, do domu na jedzenie i jazda odwiedzać ciotki, albo coś zobaczyć, mama miała tylko dwa dni, więc harmonogram napięty do granic możliwości a na dodatek Remi ma lekkie koleczki męczą mi Robaczka, ale co dziwne, tylko w dzień, no i ja odstawiłam kompletnie mleko i przetwory mleczne, bo buzia cała wysypana u niego moja śliczna buźka, nawet we włoskach ma jakieś krostki

no to tyle u nas, a co u moich dziewczynek się dzieje???

ktoś kawusią Inką bez mleka nie gardzi???

oby malemu kolki przeszly i zeszlo uczulenie !!

Narazie lekarze (dwóch różnych) obstawia na chłopaczka, ale jeden to pow. jak byłam w 13tc a drugi jak byłam w 18tc, ale na 80%
My obstawiamy tradycyjnie dziewczynkę:-) bo nie wierzymy w takie cuda

no to szanse na chlopaka sa spore trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& )

 

[Czarny Kocur]

Zostawiam buziaki :-) :-) :-) i lecę dalej..!!

boogie

 

[paulina.pro]

witam się i ja, podobnie jak moja koleżanka z terminu -Libby-mam dosyć ciąży i planuje zaprosić męża do akcji wywoływania córki na tą stronę brzucha
weekend spędzony spokojnie-mąż miał w sobotę ostatni egzamin, wczoraj byliśmy na małej imprezce plenerowej,gdzie był pokaz akcji strażackiej i oczywiście mój syn był wniebowzięty,potem było skakanie na zjeżdżalni, karuzela itd., poza tym namęczyłam się przez tą wariacką pogodę-wczoraj byłam napuchnięta jak balonik.
aha,wczoraj również uszykowałam łóżeczko dla malutkiej-skromnie, bo ciężko coś większego zaplanować na naszym metrażu, zaraz wrzucę fotkę, no i może coś z wariactwa mojego synka
Zobacz załącznik 371253 Zobacz załącznik 371254 Zobacz załącznik 371265

z lewej strony łóżeczka założę jeszcze przewijak i będzie wszystko pod ręką, chciałam jeszcze powiesić sobie baldachim-moskiterię z ikei ale nie mogę się zdecydować do końca, o takie coś FABLER Baldachim - IKEA , bardzo mi się podoba, praktycznie też by się przydał bo mieszkając na wsi niestety owadów nie brakuje, ale boimy się z mężem że w nocy na śpiku go porwiemy próbując dostać się do dziecka


a ogólnie dziś w nocy burza trzaskała tragicznie, z objawów może porodowych to mam czasami skurcza, śluz mnie zalewa, zgaga sobie poszła i mam duuużego głoda

 

[Asionek31]

Paulinka super kacik , a synek jaki szczesliwy hehe widac , ze mu sie podobalo
tez myslalam nad tym baldachimem , fajny jest bo lekki i przepuszcza powietrze :
ale to jeszcze mam czas
a jak wy na wsi i owady to mysle , ze by sie przydal wam

juz malo ci zostalo !! glowa do gory

 

[paulina.pro]

dzięki Asionek-mi powoli humor wysiada bo już mam dosyć obciążenia, wszystko mnie uciska i nie mam już siły powoli-a ten baldachim to moje przekleństwo-już kolejny miesiąc nad nim myślę

 

[Libby]

A ja wlasnie dowiedzialam sie, ze z rozwarciem i bez czopa, to moge sobie pomarzyc z wywolywaniem malego poprzez przytulanki ze wzgledu na ryzyko infekcji.... :-( nawet nie wiedzialam, ze ja juz bez tego gluta chodze. Z dobrych wiesci- mialam skurcza! :-) Jednego, marnego, ale zawsze :-) Bardzo sie ciesze.
PAULA sliczny kacik. My tez nie mamy duzego metrazu i poki co maly bedzie w kolysce, a ciuszki jego razem z naszymi. O przewijaku nawet nie myslalam, bo i gdzie mialabym go dac? Jakos trzeba sobie radzic. :-)

 

[paulina.pro]

Libby-no przewijak będzie na łóżeczku-ze względu na oszczędność miejsca-ciuszki małej też w szafie z naszymi-kupiliśmy sobie taką dużą garderobianą, a na regale obok łóżeczka są rzeczy przydatne do przewijania i pielęgnacji oraz zabawki smyka starszego, a pod łóżeczkiem zapas pampków i pojemnik na brudne ubranka małej-bo z naszymi nie będę ich na razie prała-no może jedynie jaśniejsze synka bo ma delikatną skórę (atopową) i dziecięcy proszek jak najbardziej się nadaje.
a co do naszych porodów-ja nawet nie wiem jak tam ma się mój czop i ewentualne rozwarcie (chociaż szyjka pobolewa)-bo mój gin na urlopie-a ja nie mam ochoty iść do innego-czekam może akcja się rozkręci sama-chciałam okno dziś myć ale pada...więc męża muszę wykorzystać-tylko boję się czy z wprawy nie wypadliśmy

aha a sam przewijak podejrzewam przyda się na góra pół roku-potem jak zwykle szybko na kanapie

 

[agapa]

Agapo a nóż lub widelec trafi się Wam chłopczyk i to dopiero będzie historia ;-) a tatuś chyba by ze skóry wyskoczył z dumy

Mąż już pow. że jak będzie chłopiec to go g...o obchodzi wszystko on i tak się upije

 

[paulina.pro]

Agapo- i tak życzę synka, znajomi mają właśnie 3 synków i się pytają o przepis na córcię