K
Kinga85
Gość
no i po to jest m.in. forum aby móc się tu wygadać widzisz...
u nas wszyscy wiedzą że coś tam działamy nad potomstwem i tylko pytają czy coś już zakiełkowało... a ja zazwyczaj odpowiadam "nic mi o tym jeszcze nie wiadomo" bedzie to bedzie a nie to nie.. czas pokarze trzeba być cierpliwym
życie...
osobiście z nikim o tym nie rozmawiam bo nie mam z kim a po drugie nie mam takiej aż potrzeby jednak
bardzo wyluzowaliśmy z mężem...
u nas wszyscy wiedzą że coś tam działamy nad potomstwem i tylko pytają czy coś już zakiełkowało... a ja zazwyczaj odpowiadam "nic mi o tym jeszcze nie wiadomo" bedzie to bedzie a nie to nie.. czas pokarze trzeba być cierpliwym
życie...
osobiście z nikim o tym nie rozmawiam bo nie mam z kim a po drugie nie mam takiej aż potrzeby jednak
bardzo wyluzowaliśmy z mężem...