reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
:-) Witam się z rana ze wszystkimi mamami , u mnie słonecznie ale troszkę chłodno .
zabieram się za poczytanie co u was, :-). Zastanawiam sie czy jutro jak zrobię test to coś pokarze ?
 
reklama
balbinka - boskie - nie ma to jak mieć malutki samochodzik i zrobić ogromne zakupy :-D

bb77 - a nie lepiej poczekać do dnia @? Wtedy przynajmniej będziesz miała większą pewność :tak:

Spadam się ubierać - idziemy z Karolą do wesołego miasteczka :-D A w ogóle to się nie pochwaliłam - znowu sobie kolorek włosów zmieniłam :-D Czerwony rubin - są super :-D :tak:
 
Witam się po trzech dniach nieobecności:-) Pamiętałyście o mnie?
Wczoraj byłam poczytałam ale zanim odpisałam to oczy mi się zamknęły i M musiał mnie przetransportować do łóżeczka:happy2:
SOL - kochana dobrze że już humorek trochę lepszy:tak: A odpoczynek dobrze Ci zrobi, ja bym chętnie się wybrała z Tobą połazić po górach ;-)
MARYLKA - jak zwykle dużego utargu życzę:tak::tak:
ZAPMARTA - walcz i nie odpuszczaj;-)
BALBINKA - dobra taka terapia szokowa:shocked2:
 
Spadam się ubierać - idziemy z Karolą do wesołego miasteczka :-D A w ogóle to się nie pochwaliłam - znowu sobie kolorek włosów zmieniłam :-D Czerwony rubin - są super :-D :tak:
baw się dobrze:tak: A zmiana koloru włosów zawsze dobrze robi;-);-);-) Buziaki
 
nika witaj :-)

Wiesz, ta terapia nam pomogła, ale była ryzykowna. Bo ja nie wyjechałam odpocząć, tylko normalnie się rozstaliśmy i na moje odchodne pożyczyliśmy sobie szybkiego rozwodu :sorry2:
Generalnie to przeryczałam te 10 dni. Najgorsze były wieczory. Oboje cierpieliśmy, ale oboje musieliśmy zobaczyć co - kogo tak naprawdę straciliśmy. Minęło od tamtej pory sporo czasu i wiele się zmieniło - ja jestem bardziej elastyczna i wyrozumiała i mój M wziął do serca wszystkie moje uwagi :tak:
Pewnie, że czasami dąsamy się na siebie, szczególnie jak zbliża mi się @ i robię się nieznośna ;-)
Ostatnio mój miał muszki w nosie, kazałam mu usiąść i zapytałam - dlaczego prowokujesz? A on na to - bo uwielbiam Cię przepraszać :-p:-D:sorry2: Nauczyliśmy się wszystko wyjaśniać od razu i to jest nasz taki wspólny sukces :tak::happy2:
 
nika - to bierz Pati i jedziemy we czwórkę :-D

A mój M właśnie pojechał podbić książeczkę zdrowia bo musiał okresowe badania zrobić. Więc czekamy na jego powrót :tak: A ja sobie tymczasem powiesiłam pranie na dworze i robię kolejne. Mam dzisiaj ambitny plan wyprać wszystko co mi zalega w łazience. Co prawda jest chłodno ale słoneczko świeci - mam nadzieję że mi wyschnie wszystko :-p Jutro ma znowu u mnie padać więc wolę wszystko już sobie pokończyć żeby później w domu mi to nie kisło :tak:

Zastanawiam się tylko ile jeszcze wytrzymam z moim barankiem. W sumie dwa razy brałam z nim ślub - oba świadomie więc teraz trzeba zagryźć zęby i jakoś przetrwać. :-D Karola mi właśnie wlazła na kolana i gada o czymś z przejęciem a ja nie mam zielonego pojęcia o co jej chodzi :-D Coś chce z szafy a ja nie mam pojęcia co :-D A potem zaczęła się chichrać i dała mi buziaka :-D A teraz tańczy do :
[video=youtube;GIwj9vYNl2s]http://www.youtube.com/watch?v=GIwj9vYNl2s&feature=PlayList&p=3E23C617AFB055BE&playnext_from=PL&index=0[/video]
Zaraz idziemy myć ząbki bo kalendarzyk chce naklejkę :-D
Uciekam bo mnie ciągnie do tańca :-p
 
BALBINKA - dobrze się skończyło bo nadal jesteście razem:tak: Nie ma związku w którym by coś nie zgrzytało i wszystko jest idealnie:no: U nas też jest różnie ale potrafimy się dogadać i łagodzić konflikty:happy2:
Właśnie wygnałam M na myjnię z jego samochodem a potem pojedzie z moim:-p
 
Sol, Ty się nic nie załamuj. mam nadzieję, że to chwilowa depresja, ktora szybko przejdzie. A do Pienin jeszcze raz bym z chęcią pojechała, a byłam już 2 razy :-D:-D:-D Jak byliśmy pierwszy raz to byliśmy na splywie Dunajcem, na kolejce krzesełkowej, wąwóż homole, biała woda.
Drugim razem zaliczyliśmy Sokolicę - caly czas stromo się szlo do góry i było cieżko i Trzy Korony - dluga trasa ale źle nie było :-):-):-) Parę godzinek drogi. Pogoda dodatkowo sprzyjała, więc milo :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: I w dodatku zaliczyliśmy wycieczkę rowerową na Słowację wzdłuż Dunajca - 20km chyba to było :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: Było pięknie... wśród lasów, obok Dunajec. Sam Czerwony Klasztor to nic specjalnego ale warto było się przejechać rowerkiem :-):-):-) To były super wakacje. :-):-):-)

Mama,
no to ladnie Was Zuza nakryła :-):-):-) Miłego wypoczynku na Pomorzu. Będziemy tęsknić :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: A Ty się nic nie przejmuj siostrą i bylym ;-);-);-) choć domyslam się, że to pewnie nielatwe :-:)-(

Maryla, jak tam interes się kręci? :-):-):-)

Balbinka, własnie .. najwazniejsze to umieć rozwiązywać wszelkie nieporozumienia, prawda? My też się tak nauczyliśmy, że jak tylko coś to zaraz rozmowa i już jest ok :-):-):-) Fajne to takie.

Przede mną jeszcze 2 nocki i weekend. A teraz jestem u Mojego :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
ja dzis zakrecona jestem jak baranie rogi i nawet nie miałam kiedy do kompa usiąść :) bo tu towar tu klienci po drobiazgi coprawda ale troche ich było to może nie będzie tak źle na koniec :):)
 
reklama
Maryla, trzymam kciukasy za interesik :-):-) My po obiadku i tak wpadłam przed kompa, bo w domu netu nie mam
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry