reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
hmm sama nie wiem zobacze jak w poniedzialek zrobie bete zadzownie do niego zapytam czy mam ja powtorzyc dwa dni pozniej i sie umowie,oki kochane ja uciekam narazie bo maz niedlugo bedzie i chce go wyciagnac w kilka miejsc a wczesniej obiadek, bede wieczorkiem
a wlasnie co z mamitka gdzie ona jest?
 
reklama
gumisia ja uważasz skarbie Ja to bym pewnie od razu pobiegła, ale ja to nawet nigdy nie miałam takiego szczęścia żeby takiego bladziocha zobaczyć ;-(
 
Gumisia mama wczoraj pisala ze rodzinka do niej przyjezdza i dlatego nie ma jej dzisiaj z nami ;-)
 
gumisia - kobiety po poronieniu sa zagrozone kolejnymi dlatego zaleca sie, zeby jak najszybciej skontaktowaly sie z lekarzem, ktory dobierze odpowiednie leki w odpowiedniej dawce, by zapobiec ewentalnemu poronieniu. Ja bron boze nie chce Cie straszyc i oczywiscie zrobisz jak zechcesz. Wiem, ze sie boisz i pojscie na bete moze Cie przerazac ale w tym wypadku jedyna dobra decyzja jest przezwyciężenie tego strachu. Jestes pewna, ze w poprzedniej ciazy beta wyszla Ci negatywna (mniej niz 1, wzglednie mniej niz 4)? Bo jesil bylas w ciazy to jest to niemozliwe. Mogla to byc bardzo niska beta, bo bardzo wczesna ciaza albo... pomylka laboratorium ale jesli sikacz Ci ciaze wykryl to beta tym bardziej by wykryla.
trzymaj sie laseczka cieplutko! tulam mocno :*

a co tu tak cicho dzisiaj? piatkowe przygotowania do weekendu?

zrobilam sobie dzis pizze dukanowa, tym razem z krewetkami. wyszla super :)))
ale calkowicie na diete dukana nie przejde. czasem sie zwyklej coli napije i warzywa musze jesc.... poza tym biore zelazo i trzeba je popijac sokiem pomaranczowym :D a to juz by dukana zaprzepascilo. Przestane sie obrzerać i już.

mi sie nudzi. pojde sobie chyba na silownie jak tylko znajde druga pare spodni sportowych, bo jedne tak przepocilam ostatnim razem, ze musza czekac na pralke w poniedzialek ;/

buzi
 
pok moze wszystkie dziewczyny posnely bo dzis taki senny dzien okropnie ;-) gumisia ja chyba tez bym nie wytrzymala i '"zmolestowalabym" lekarza o wizyte wczesniejsza. Mi to wyobraznia pracuje odrazu.

Jej dopiero 1 dzien leze a juz mam dosc... jeszcze 13 zostalo :szok:
 
pok : ja ogarniam dom, prasuje. maly spi :)
bo chce miec spokoj w weekend
F. wraca dzis z zurichu, pol dnia jutro przepadnie mi na wizyte u gina ( to jets daleko + ma duze spoznienia zawsze)
wiec reszte weekendu chce miec juz tylko dla rodizny a nie na latanie ze szmatka :)
 
ja tam nie wiem co wy tak sprzatacie cale dnie :)
mi posprzatanie mieszkania zajmuje max godzine - mycie lazienki, starcie kurzu zewsząd, odkurzanie, mycie podlogi, wyrzucenie smieci i ogarniecie kuchni.
i jak sprzatam na biezaco codziennie, to jest luz bluz :) zawsze mnie ciekawilo to calodniowe sprzatanie :)
 
Ja czasami sprzatam caly dzien ale to po 2 tyg niesprzatania :-D wtedy to juz jest odgruzowywanie mieszkania hihi
 
reklama
pok ale mi wesolo :)
wymieniasz po kolei co ty robisz i dziwisz sie co sprztaamy tak namietnie codziennie, a ty godzina max :)

hahahaha
wczesniej tez sobie nie wyobrazalam
ale jak bedzie za toba (sprzatajaca) chodzil 2 latek, ktory bedzie po tobie 'poprawial' to zrozumiesz :)
co innego jak dziecko w ^rzedzkolu, to zgarniesz wszytko raz odkurzysz umyjesz
a ja zgarniam zabawki z poldogi zeby odkurzyc, odkurzam
ide do innego pomieszczenia robie to samo
wracam do pierwszego : zabawki na poldodze :)

godzine to ja mam dziennie na sptrzania zabawek, kredek, ewentualne odplamienie dywanu, zmycie kredek/pisakow ze stolu
odplamienie bluzki- oczywiscie nie zawsze mam energie, ale jak odczekam kilka dni to pozniej moge przez 2 cale sprzatac :)
1-2 pralki dziennie
prasowania za 3
szyby, stoly i lawa (szlane) codziennie wypackane od malych raczek
lustra : idem.
ubrania wyciagan na biezao z komody (dziecka i rodzicow)
nayczyn za 3
stol : no comment
podloga pod dizeckiem uczacym sie jesc : no comment

to tak zgrubsza, zebys sobie lepiej wyobrazila co monza robic przez KILKA godzin dziennie :)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry