Rodzące i staraczki w 2011

[WIOLKA1509]

czesc kochane.
a u mnie znowu slonca nie widac..
mala od rana marudzi i ma stan podgoraczkowy to pewnie po tym wczorajszym szczepieniu, ciezki dzien mnie czeka.
balbinka to powodzenia u ginka i kobieto ty masz tyle palera w sobie ze tylko pozazdroscic .
mama 05 jak tam slimak? fajny? oj jak ja zazdroszcze ci tej pogody.
marylka rano puscilam przelew. nie martw sie kochana napewno utrzymasz sie na rynku.bedziesz z wozkiem przychodzic do sklepu i kontrolowac pracownice:-)
agnieszka witam:-)i zycze szybkiego zafasolkowania
pysia ucalowalam Iwusie. no ja im tu wszystkim mowie ze sie zmienilam na gorsze to mi tu sciemnieja...
sol i jak sniadanie zjedzone?
zapmarta witam :-)

 

[mama05]

PYSIA-witam ZAPMARTA-witam i wcale sie nie dziwie,ze jak hormony buzuja to krzyczalas-bedzie dobrze-pierwszy dzien najgorszy ))

 

[pysia888]

Wiolka, wariatko Ty :-):-) zaraz kopala w cztery literki dostaniesz to przestaniesz pisać, że zmieniłaś się na gorsze. Ja tam inaczej myślę. Pisząc, że jesteś calkiem inna wcześniej, a teraz nie chodziło mi wcale o zmianę na gorsze, wręcz przeciwnie - uważam, że teraz masz fajniejszą buźkę ;-);-);-)
Maryla, Ty nic się nie martw sklepikiem. Na pewno dasz radę. Jak będziesz w ciąży to przecież możesz siedzieć w sklepiku, a później z czasem no wiesz... zatrudnić kogoś i gitara.. :-):-) Będzie dobrze!

 

[WIOLKA1509]

a to zdjecie z wczoraj. zaczelismy pakowanie od najwazniejszego.
sol bardzo podobne zdjecie do twojego co?:-)ale dobrze ze nie tylko ja mam takie pomysly zeby dziecko do kartona wsadzac:-)

 

[pysia888]

Sol i Wiolka, najważniejsze żeby o dziecku nie zapomnieć. A zdjecia śliczne :-):-):-)

 

[mama05]

WIOLKA- to wspolczuje,ze znow cos sie zaczyna z Iwonka-oby to tylko po szczepieniu.a slimaki super 1 duzy drugi malutki i ma radocheu nas ani troche wiatru-CUDOWNIE

 

[pysia888]

A ja tradycyjnie odkąd jestem w domu, siedzę z mała i mi tu już zaczyna marudzić... a za oknem wiatr jest ale ogólnie to słoneczko świeci

 

[Sol]

mama,wiola - śniadanie nie skończone - a co - nie to nie - zmuszać nie będę ale do obiadu nic nie dostanie A witaminki też po obiedzie dostanie bo ma w żelkach a nie będę jej słodyczy za niezjedzone śniadanie dawać
balbinka - normalne naleśniki 4 na obiad z dżemem a dwa na kolację -każdy z całą parówką i 3 plastrami sera żółtego
wiola - współczuję marudnej córci - moja jakoś wybitnie dobrze szczepienia wszelkie znosiła ale miała nie te bezpłatne tylko 5w1 bo nam żal jej było to żeby jej za dużo nie kłóć to jej te kopiliśmy. A niedawno wlazłam na forum gdzie są bardzo negatywne opinie o tej szczepionce drugie dziecko też będę nimi szczepić - Karola nie miała żadnych reakcji na nie Wiola - mojej tak zostało ze uwielbia duże pudła w których się może schować - po przeprowadzce mieliśmy takie ogromne pudło po telewizorze - potrafiła tam zanieść sobie kocyk i połowę zabawek i siedzieć tam pół dnia.
maryla - witam witam - doszło? Jak nie to dojdzie w poniedziałek A dowiesz się jak dojdzie - wiem małpa jestem
pysia - z jaką małą bo się pogubiłam?

Karola właśnie dorwała swoje ortopedyczne buciki i z zacięciem je zakłada - nie wiem czemu - jak je dostała to ich nienawidziła a teraz co rusz to je sama zakłada a lada dzień przestaną być na nią dobre. A nosiła takie buciki bo zaczynała chodzić na paluszkach i żeby ją tego oduczyć kupiłam jej takie sandałki po domu żeby sobie biegała w nich - profilaktyka u nas w domu jest na pierwszym miejscu więc 60 zł wydane dobrze nawet jeśli mało w nich chodziła bo po 3 tygodniach przestała chodzić na paluszkach i chodzi teraz normalnie i nóżek do środka nie stawia I właśnie mi stanęła na palce tymi butami Czemu to diabelstwo musi mieć takie twarde podeszwy :-(

 

[mama05]

wiolka-cudo zdjecie)

 

[Sol]

A u mnie wreszcie słoneczko wyszło już wyrzuciłam pościel za okno żeby się przewietrzyła a zaraz muszę Karoli buty uprane wyrzucić na dwór. Oj czasami żałuję że nie mam balkonu - dobrze ze chociaż suszarkę za oknem mam