reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
babki cześć -ratunku!!2 miesiace temu bralam estrofem i lutke dowcipnie test wyszedl pozytywny(o czulosci 10 ) ale po 2 dniach beta 0,100 w tym cyklu bralam tez estrofem i od 16 d.c. lutke wczoraj bralam otatni raz leki dzis zrobilam 2 rozne testy i oba pozytywne:szok:i teraz nie wiem czy to wplyw lekow czy moze wtedy sie nie zagniezdzila ciaza...

zeby zamieszac to napize ,ze mierzylam temp.i robilam testy owu .i z tego wyszlo ,ze owulka byla we wtorek,ale we wtorek bylam na usg i gin powiedzial,ze w lewym nic nie widzi(a ja czulam lewy jajnik) a w prawym pechol byl maly(15mm) w piatek poszlam znowu-urósl ale niewiele(18mm)-kazal przyjsc we wtorek-poszlam i stwierdzil ze pekl,endo 11,5mm to byl 18d.c. wiec zdziwilam sie,ze endo takie grube jak na mnie...dzis mam27d.c. i zrobilam test-po chwili II kreski(o czulosci 25-pink test)zawiozlam dz.do przedszkola,wrocilam i zrobilam drugi i to samo...II kreski.

nie wiem co myslec-leki robią mnie w konia???o co chodzi z tym usg??? nic sie kupy nie trzyma!!!

mama mowilam ze teraz ci sie uda!!!! Gratki!!!!!! Ale ja nie chce chwalic dnia przed zachodem slonca. Usciskam Cie jak ci gin potwierdzi. Odstresowalas sie, odpuscilas i masz prezent na gwiazdke.
 
reklama
AMALFI- czesc ,dzieki,ale tak sie odstresowalam,ze pol butelki wina wypilam i gripex żarlam...
ale za kilka dni powtorze test i zobacze co bedzie...
 
Mamuś wierzę, ze Ci się udało :-). A ze mną? nie wiem co to jest, ale się już podłamuję :-(
 
mama - no widzisz :-D No to Luteinkę brać i się nie stresować :-p Mam nadzieję że za kilka dni potwierdzi się prezent pod choinkę :-D A winkiem i gripexem się nie przejmuj - dobrze wiesz że na początku maluszek nic od ciebie nie bierze :-D

pscółka - cierpliwości i spokoju - może ty też sobie miesiąc winczacha zafundujesz i masaży :-D:-D


Spadam się ubierać i na dwór zmykamy bo słoneczko wyszło wreszcie i choć pewnie mróz to muszę trochę dom przewietrzyć bo zaduch okropny, albo ja mam schizy :-p
 
PSZCZOLKA- kochana,zrob jutro test i zobaczymy co wyjdzie...ja sie zupelnie na ten cykl nie nastawialam,nie bralam Clo na owulke i myslalam ,ze jej nie bedzie,dzialania byly w dni ze sluzem a potem siosta i nic nie bylo a gin twierdzil (ten u mnie w miejscowosci) ze w lewym jajniku nic nie ma....cuda na kiju z tym moim cyklem...
zrobilam dzis ten test tak sobie i masz ci los....

SOL- milego spacerku:)
 
No właśnie mama tym gripexem i winem się nie martw -Sol się zna i ja też dopytałam, że na początku nie ma stracha :)) Ile kobitek nie wie, że jest w ciąży i robią gorsze rzeczy - także głowa do góry a teraz odpoczywaj. Cieszę się ogromnie! Wiem, że trzeba zachować spokój - sama niedawno przyjmowałam gratulacje, a potem były wielkie łzy, ale jak tu się nie cieszyć jak się widzi takie zdjęcia i dwie kreski????? I to jeszcze u kogoś po takich przejściach???????? Radość ogromna!!!!

Pszczółka rozumiem Twój stres - sama już nieraz taki przeżywałam - tulę mocno i wspieram w oczekiwaniu na dzień jutrzejszy! Czuję, że dobrze będzie!

Amalfi to teraz na nas kolej!!!!!! Nie ma to tamto!!!!!!! Choć jak mi teraz nie wyszło to już postanowiłam, że czekam potem do lata, więc byłabym mamuśką 2012 - ale naprawdę odkąd się staram to ciągle coś mi dolega, choruję, połamane plecy mam - w takich warunkach to nie wiem czy fasola ma szansę u mnie :(
 
lil maja no ja mysle ze nasza kolej teraz. Ja nawet kupilam testy ciazowe, a mowilam ze nie bede wyrzucac pieniedzy, przeciez i tak fasolki nie bedzie, ale skoro kupilam tzn ze gdzies podswiadomie musze miec nadzieje skoro kupilam...
sol
wlasciwie te testy to kupilam tez dlatego ze jestem chora przewlekle i caly czas biore leki i sie boje ze przez te 2tyg do testowania zrobie krzywde fasolce tym. Wiec to prawda ze to nie szkodzi fasolce w tych 2 pierwszych tyg?????????????????????
 
Ostatnia edycja:
Witam sie szybko:-)
KRZYSIENKO - mówiłam Ci ze jestem Dobra Czarownica!!!!!!:-D:-D:-D Kochana tak sie ciesze!!!!! Lec za dwa dni na betke jak mówi Sol i wszystko bedzie jasne, ale ja i tak wiem swoje hihihihihi:-D:-D:-D Boze az sie cała trzese!!!!!!!! Piekne II krechy - ciemniejsze zreszta niz moje były hehehe:-DAle cudowny dzien od rana:tak:
Dla Staraczek portcja ~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~:-D~
Ale powera złapałam.....taaaka wiadomosc!!!!!!!!!!!!!!
 
Mama czy dobrze wnioskuję, że masz szansę zostać lipcową mamą 2011 tak jak Wisienka?? :)))

Amalfi - może razem wylądujemy na wątku sierpień 2011? Chociaż ja już się boję mieć nadzieję. A jakie Ty leki bierzesz? Co to za choroba jeśli mogę spytać? Bo ja odkąd się starania zaczęły ciągle się "psuję" - każda część ciała po kolei leci...Teraz mam "pęknięty" krzyż i nie mogę się wyprostować. I ból od kości ogonowej promieniuje na podbrzusze, co mi robi nadzieję, że mnie podbrzusze boli. Zaraz się pochlastam :(
 
Ostatnia edycja:
reklama
LIL,AMALFI,PSZCZOLKA- teraz Wasza kolej kochane,ja zaciskam &&&& i ze swojej strony polecam wino:)

mam nadzieje,ze Wam sie szybko uda choc strzeżcie sie presji ,ze MUIS sie udac bo ona zabija wszystko-wiem po sobie,choc jeszcze nie wiem czy faktycznie sie udalo...

MONISIA- dzieki Czarownico :):):):))
ja bede sie cieszyc tak jak Wisieńka-jak zobacze na usg...narazie jestem ostrozna z radoscią-juz raz sie cieszylam 2 miesiace temu..

Mama czy dobrze wnioskuję, że masz szansę zostać lipcową mamą 2011 tak jak Wisienka?? :)))
LIL- ja mialam ostatni @ 30 pazdziernika wiec wychodzi 6 sierpień...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry