reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
MARY-BETH- oj kurcze,wspolczuje-i wez tu taka przemęczona w ciąże zajdz....;/ troche nie halo ,ze co chwile musisz za kogoś isc do pracy.....


CORIN- czyli teraz chcielibyscie córke??

Mamuś - no, ja już taka zła jestem, że szok!!! Rozumiem, że szefowa mnie lubi i że daje mi więcej zadań, bo się sprawdzam, ale ja też, cholera potrzebuję odpoczynku!!! A soboty są najbardziej przewalone!!! :shocked2::wściekła/y: I do tego będzie ze mną parę h nowa dziewczyna, która ma pracować jako pomoc przed Świętami. No to jeszcze ją będę miała na łbie...
:crazy::wściekła/y: Ja nie wiem, kiedy ja mam znaleźć teraz czas na staranka... :frown::growl::sad::sad::sad::sad:
 
reklama
oj MARY-BETH- tule Cie kochana-nie dziwie sie,ze jestes zla!!!


ja zmykam kochane,zrobilam liste zakupów spozywczych i do apteki...
jedziemy po Zuze i po Toma do pracy i na zakupy...

papa-wieczorkiem pewnie wlece.
 
Mary współczuję z tą pracą - rzeczywiście masakra jakaś...chętnie bym Cię przez parę dni zastąpiła gdybym mogła....A Ty byś sobie odpoczęła...Byle do świąt kochana!!

Mama - wcale się Palemce nie dziwię, skoro ja po dwóch miesiącach już chciałam się poddać...Będę się jednak starać teraz, ale niestety już bez wiary w cud i z wielkim strachem. Postaram się po prostu jakoś pozbliżać do męża i czerpać z tego przyjemność. No i pogadam z lekarzem o moich obawach. Chciałam sprawdzić poziom hormonów - ale czy to ma sens skoro dopiero 2 razy mi się nie udało? Trochę też przeraziłam tym, co monia napisała o tym ciałku żółtym, bo mi po ciąży @ zawsze się od plamień zaczyna - trwają one nawet do 5 dni, a potem dopiero @ pełną parą..Ale kurcze staram się nie martwić na zapas...

Dla reszty dziewczyn buziaki, bo w pośpiechu piszę..
 
ja badania hormonalne miałam praktycznie od razu jak trafiłam do mojego obecnego lekarza -poprzednia lekarka okazała się bublem fabrycznym, więc ją zmieniłam. Nie wiem czy to za wcześnie czy nie ale to daje naprawdę komfort psychiczny i poczucie, że się wie na czym stoi.
 
K-rolcia ale badania miałaś jak powiedziałaś, że chcesz w ciążę zajść? Jakie to są badania?

Ja tak sobie jeszcze myślę (dzięki Kalamandynie i jej nastawieniu), że może powinnam zaakceptować, że przedłużę urlop wychowawczy na kolejny rok i nie będę miała dalej kasy i wtedy po prostu na spokojnie się starać - dać sobie czas do końca urlopu wychowawczego, czyli do końca roku 2011 - i zacząć się martwić dopiero jak wtedy nie wyjdzie. Jakoś mi się to nastawienie zaczęło podobać, bo mnie uspokaja mocno.
 
Ostatnia edycja:
Co Was zacznę czytac to już kilka nowych stron:sorry:
Zlitujcie się nad biednym pracującym cżłowiekiem i dajcie trochę poczytać!

Mary współczuję pracy:(( Ale do świąt juz niedaleko a i pewnie kaska dodatkowa z tego jest więc powyobrażaj sobie co za to kupisz:) A tak serio to wiem jak może być cięzko i współczuję:zawstydzona/y:

Mama doczytałam o pęcherzyku. Nie zawsze jest tak że tam gdzie kłuje to będzie owólka... Ale życzę żeby ten cykl był owocny!!

Wisienka pewnie śpi po notariuszu:) A swoja droga to straszne zdzierstwo 6 tyś... I czemu ja nie jestem notariuszem:crazy:

A ja dziś z tego przepracowania napisąłam w meilu do 40 szkół takiego byka ortograficznego że hej.... Na stronie internetowej dało się poprawić a w meilach nie...
Zdecydowanie od czwartku leże plackiem!!
A i moja mama chyba się powoli kapuje o co chodzi bo wczoraj mąż był u nich po jedzenie bo dzwonilam żeby coś mu dała bo nie mam siły gotować. (nie miałam siły z łózka wstać:szok: ot tak poprostu, nawet nic mnie nie bolało specjalnie)
 
lil_maja - dzięki za wsparcie. Jesli o mnie chodzi, to dobrze to ujęłaś, jestem ogólnie radosną osobą, tylko ostatnio czas działa na moja niekorzysc. Czekam juz dosc długo i konca nie widac, wiec poddaje sie najzwyczajniej w swieciec co do badan, pisałaś o Twojej znajomej, która miała problem z prolaktyną, wiec kochana , ja mam prolaktyne w porzadku, progesteron również, mąż ma zajebistą armię - brakuje mi juz pomysłów. Zaczynam się dopatrywac się przyczyny w moich jajowodach, gdyz dwa latea temu mialam usuwany wyrostek i od tamtej pory bola mnie bardzo jelita, moze mam zrosty, moze równiez w jajowodach, podobno to się jakoś łączy, nie wiem, bede 22 go u ginekologa, to sie dowiem co robic dlaje.

monia nie przemęczaj się, masz teraz ładnie coś zjesc i do łóżka polezeć !!! hehehe
 
Ostatnia edycja:
tak ja poszłam do lekarza z jasno postawionym celem, do którego zresztą dążę :) na razie miałam hormony takie jak prolaktyna, tsh, fsh i estradiol (czy co takiego :). wszystkie wyniki wyszły w normie, mimo, iż 2 miechy wcześniej wykryto u mnie PCO..
 
reklama
Palemka - to koniecznie pogadaj z lekarzem swoim....Jest jeszcze taka możliwość, że przyczyna faktycznie tkwi w psychice....Ale ten temat akurat jest na tyle trudny, że chyba nie ma co na siłę przestawać myśleć - bo się nie da po prostu...No ja trzymam mocno kciuki za badania! No i jesteśmy tu razem z Tobą!

Krolcia - a te badania odpłatne pewnie są? Kurcze kusi mnie je zrobić, ale może lepiej odpuszczę sobie na razie, bo w końcu nastawiam się teraz, że nie spieszy mi się.

Monia śpij i się nie przejmuj, że nie nadrabiasz :))
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry