reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Witam się znów :-) z drugą kawą. Głowa zaczęła boleć, pogoda się znacznie pogorszyła, aaa...
co dwie kawy to nie jedna :-D:-D:-D
Wiolka nie pozostaje nic innego jak tylko pozazdrościć takiej pogody. To daj znać jak Iwusia i jej pierwsze wrażenia po domowej zupce :tak::tak::tak::tak:
Maryla, zbieraj, zbieraj co popadnie. To nie zginie, a się przyda za niedługo. Pewnie nawet się nie obejrzymy i już wszystkie będziemy z fasolkami :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

kochana ja już nie moge się doczekac kiedy będziemy miały wszystkie fasolki tak jedna za drugą :):)


wlasnie je....i stwierdzam ze je z wiekszym zaangarzowaniem niz jedzonko ze sloiczka.nawet krzyczy na mnie jak za wolno jej daje. jednako skonczylo sie tak samo zjadla kilka lyzeczek i juz niechce. ale przepis jak najbardziej sie sprawdzil i Iwusi smakowalo. dziekujemy:-)

widocznie mała się dużo najada mleczkiem i dlatego nie chce dużo jesć obiadków ale to super że lepiej jej smakuje jak Ty przygotujesz :):)
 
reklama
Wiolka, wiem coś o kolkach, bo to samo przeżywaliśmy z małą w domu. Cały czas płakała, w nocy też, ciężko było ją uspokoić. Tragedia :-:)-( no ale fajnie, że siedzi sobie grzecznie w wózku :tak::tak: przynajmniej masz trochę czasu dla siebie i dla nas :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Marylka, będzie fajnie. Każda z nas wtedy będzie pisała o tym jak się czuje i w ogóle. To takie cudowne :zawstydzona/y::zawstydzona/y: Ja już chcę!! :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: A i wcale Ci się nie dziwię, że już zbierasz rzeczy dla maleństwa. Sama mam pajacyka już :-D dla dzidzi
 
wiolka-tak jak pisze pysia-mala sie przyzwyczai ale napisz mi czy takie gotowanie jest dla ciebie pracochlonne czy szybko ci poszlo??:))
 
hey moje sreberka byłam u ginka i przepisał mi duphaston cztery razy dziennie po jednej tabletce
 
szybko,starlam sobie marchewke i piertuszke to moment sie ugotowaly.a pozaty fajnie tak ugotowac cos malej wiedzac ze to jej nie zaszkodzi.a w polsce i tak musialabym sie nauczyc dla niej gotowac bo tam sloiczki sa droge

pyzunia dobrze ze nic ci nie jest:-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Wiolka i patrz jak zaoszczędzisz dzięki Mamie :-)
Ja tak sobie myślę, że jak będę mieć własną fasolkę to dopiero będzie mnie korciło, żeby cały czas coś kupować i już nie dla siebie, a dla maleństwa :zawstydzona/y::zawstydzona/y: Jak nieraz patrzę na tą malutką bratanicę to się napatrzeć nie mogę i sobie myślę, że już chcę :-:)-:)-( 3 miechy jeszcze. Dam radę :-D
 
PYZUNIA-witamy Cie Ty nasza ciezaroweczko:-Dczyli dostalas ten lek o ktorym Ci wczoraj pisalam-bedzie dobrze,lek dziala:tak:jak juz masz fasolke to jej nie wypuszczaj.i pamietaj-badz dobrej mysli bo to bardzo wazne:-)WIOLKA-no widzisz-latwe,szybkie i przyjemne;-):tak:jestem z Ciebie dumna:-D
 
mama05 przez ta pochwale uroslam z 3 cm:-).
ze mna to jest tak ze ja lubie gotowac jak mam przepis tylko ze czesto mi nie wychodzi i wtedy sie wkurzam:-(
pyzuni jestesmy z toba i cale 9 miesiecy bedziemy trzymac kcieki za ciebie i fasoleczke
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry