reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Mary bidulko...
To najgorzej tak czekać i nie wiedzieć... To już chyba lepiej dostac @...
Ja tak miałam na początku tego roku, ze spóźniała mi się ze 2 tyg... BYłam chora wtedy więc nei mogłam jechac na bete i robiłam tylko testy i były negatywne... I też miałam nadzieję... Jak juz pojechałam na usg to się okazało że to jakieś przetrwałe ciałko żółte w jajniki... Cykl trwał ok 45 dni....

Ale mam nadzieję że u Ciebie to jednak będzie fasolka! I szkoda że nie da się wyłączyc tak na kilka dni aż się wyjaśni co??
Trzymaj się!!

Mama jak tam samopoczucie? I waga?
 
reklama
Krzysiu jeszcze nie wiem ale jest spora szansa że dziś :)

mary nie przejmuj sie za kilka dni jak nie dostaniesz @ zrób znowu test a dzis idź na zakupy i postaraj sie nie mysleć o tym choc wiem ze niełatwo
 
MADZIARAAA- powodzenia:tak:
MONIA- moje samopoczucie po hormonach git:tak:;-)az jestem zaskoczona ,ze tak dobrze sie czuje :-Da waga-koooochana waga idzie w dol i chociaz tu mam sukces-widzisz na suwaczku ile juz mi zlecialo;-):laugh2::laugh2:a we wtorek biore ostatniego hormona i jesli sie nie udalo to robie 7 dni przerwy i znowu hormony(ostatni raz) i w te 7 dni pewnie jeszcze pojdzie w dól:tak:

MARY- ja nie wiem i nie bede Cie nakrecac-mi sie wydaje ,ze 14 dni po owu to juz powinny pokazac-poki nie ma @ mozesz zatestowac jeszcze za 3,4 dni ,ale ja juz bym to vhyba tak zostawila i umowila sie do ginek jak do konca tyg nie przyjdzie...


ja tez baardzo chce,ale wogole nie zwracam uwagi na "objawy";-)zwariowac mozna z tym wszytskim wiec to "olewam":-D:-Dczekam do wtorku z testowaniem;-)

SORBUS- noooooo to &&&&& zaciskam za wizyte-napisz smska jak cos sie dowiesz:)))
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
MARY
Uspokój się kobietooooooooooooooooooo.... W ten sposób do iczego nie dojdziesz i tylko się psychicznie wykończysz! odłóż te testy w kąt, nie nakręcaj się i wyluzuj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jajeczko powinno się zagnieździć w ciągu 3 dni od owulki, inaczej umrze, więc to nie to.
Nie rób testów przed @, tylko wtedy gdy się spóźnia... Bo wcześniej raczej nie wykażą i niepotrzebnie tracisz nerwy i kasę. Naprawdę nie wiem jak do Ciebie dotrzeć.... Każda z nas chce mieć to swoje wymarzone maleństwo i naprawdę nie jest mi łatwo mówić i nie gniewaj się na mnie, ale chyba troszkę fiksujesz na tym punkcie. Zrób coś z sobą bo w końcu to się źle skończy. uroisz sobie ciążę albo coś. Naprawdę piszę to w dobrej wierze... Mam nadzieję że Cie nie uraziłam. Pozdrawiam i życzę Ci z całego serducha powodzenia

No to właśnie nie chciałam się nakręcać ani testować, ale ta opryszczka, która mi wyskoczyła - więc za radą jednej z Was testowałam. To tak łatwo powiedzieć. Jakby była recepta na nienakręcanie się, to z chęcią bym skorzystała.
A co do zagnieżdżenia - to piszą wszędzie, ze dochodzi do niego w 6 do 12 dni po owulce. Choćby tu:

mamo.tato - Artykul - Poka�



MARY- ja nie wiem i nie bede Cie nakrecac-mi sie wydaje ,ze 14 dni po owu to juz powinny pokazac-poki nie ma @ mozesz zatestowac jeszcze za 3,4 dni ,ale ja juz bym to vhyba tak zostawila i umowila sie do ginek jak do konca tyg nie przyjdzie...


ja tez baardzo chce,ale wogole nie zwracam uwagi na "objawy";-)zwariowac mozna z tym wszytskim wiec to "olewam":-D:-Dczekam do wtorku z testowaniem;-)

Też się nie chcę nakręcać! No bo kto chce... I pewnie bym olała te testy dziś. A do ginekologa to tu nie tak łatwo... Trzeba mieć solidne podstawy, zeby od lekarza dostać skierowanie do ginka... Albo iść do prywatnej kliniki i bulić 800 koron (400 zł) za wizytę, plus pewnie za badania, betę... :no::no: Póki co ja kobieta niepracująca jestem...

OK, zmykam teraz - pewnie przeziębienie się mnie przyczepiło. No i już dość nagderałam, więc teraz miłego dnia Wam wszystkim! Dzięki za Wasze opinie!
 
Kochane wrocilam z zakupow:tak:

Mary rzeczywiscie moze ten test za szybko albo nie masz za duzo tego hormonu...ale blagam Cie nie szalej...:baffled: Bo ja widze ze Ty za bardzo sie nakrecasz Slonce:szok:
Wyluzuj dla dobra siebie i byc moze tej fasolki co ja juz nosisz:tak: Wiem ze latwo powiedziec...ech...
Moze jak nie bedziesz miala @ do kilku dni powtorz test :) Wiem ze to wszystko jest bardzo drogie...Tutaj badania tak samo drogie :( Tule Cie :*

Dziewczyny ja wpadalm tylko na chwilke i juz spadam....S w domu zaraz jemy kolacje:tak:

Nie wiem czy to mozliwe ale mi sie juz brzuszek zmienia powoli:szok::szok::szok:
Zycze Wam pieknego dnia Kochane!:***:-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Madziara, chyba trochę przesadzasz... gdzie ty wyczytałaś, że sa 3 dni na zagnieżdżenia, a potem zarodem umiera ?
spokojnie może to trwać nawet 10 dni.
A mogłaś przyjemniej napisać ten post do Mary. Takie moje zdanie. Może ty się "nie nakręcaj i wyluzuj"...
 
Zapmarta, Mama milego dnia Kochane :) Spadam na kolacje papa :)

Mary a Ty pamietaj ze zawsze sie wygadac mozesz bo od czego nas tutaj masz? Jak tez wiem ze jak Wam zaczne smecic zawsze mnie wysluchacie i wesprzecie wiec glowa do gory Slonce! Buziam Cie :*

Ok spadam bo juz mialam 10 minut temu :p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Madziara, chyba trochę przesadzasz... gdzie ty wyczytałaś, że sa 3 dni na zagnieżdżenia, a potem zarodem umiera ?
spokojnie może to trwać nawet 10 dni.
A mogłaś przyjemniej napisać ten post do Mary. Takie moje zdanie. Może ty się "nie nakręcaj i wyluzuj"...


MADZIARA- podpisuje sie pd slowami Marty-nie doczytalam wczesniej Twjego posta-troche przesadzilas ze slowami .


my tu mamy sie wspierac a nie dolowac-kazda z nas inaczej przezywa starania...



JAEWA- buziaki slonko i dobrej nocki-pewnie,ze brzuszek moze sie zmieniac-nie musi ,ale juz moze(bardziej chodzi o wzdęcia;-))

MARY-BETH- glowa do gory-jak tam czekoladka-pomogla troche:sorry2:
 
reklama
Dokładnie.. pierwsze słyszę, żeby 3 dni to trwało..

Mery kochana.. a co myśmy Ci tu wczoraj mówiły?? ;>
Wiesz też, że jak się za bardzo denerwujesz i stresujesz to możesz sobie cykl rozregulować.. na dodatek gdyby fasolka była, czy też dopiero miała się pojawić to jej w tym nie pomagasz :)
Może potrzebujesz jakiejś odskoczni od tego wszystkiego, nowego zajęcia? By zająć myśli i siebie, dzięki temu i czas szybciej zleci??
Tule mocno kochana :)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry