Cześć dziewczynki i w zasadzie też dobranoc!:-) Ja dzisiaj cały dzień siedziałam na ogrodzie, taka piękna u nas pogoda...! Dlatego do was nie zaglądałam, teraz dopiero zajrzałam i dopiero co skończyłam was czytać- sporo tego się nazbierało od wczoraj...
Bunia, nie przejmuj sie, bedzie dobrze, zobaczysz! Z moim mężusiem też nie zawsze sie dogadujemy, sa takie dni, ze zastanawiam sie czy to wszystko ma sens, dziecko...itp, ale potem to mija, to tylko gorszy dzien, nastroj, kazdego cos jeszcze dodatkowo zdenerwuje i afera gotowa... I nie porzucaj planow o dzidziusiu- nie ma mowy! Zycze wam dobrych humorkow i owocnych staranek!:-)
Mama, bardzo ladnie!!! My tez przymierzamy sie do kupna mieszkanka i tez czeka nas remont i urzadzanie- ale juz sie na to ciesze...:-)
Aga, to ty jestes nocny marek z tego co widze (jak ja!);-)
Badylinka, w takim razie powodzonka przy testowaniu, teraz wszystko w rekach Boga, no nie?:-) Ja tez lubie czytac, ostatnio mam faze na czytanie powiesci ale w jezyku ang. (zeby polaczyc przyjemne z pozytecznym- wspaniale sie przy tym relaksuje a przy okazji jakby mimochodem ucze czegos nowego)
Ja juz powoli spadam, pozna pora, moj M idzie juz spac.
Pozdrawiam was cieplutko w ten goracy wieczor! Milych i kolorowych snow! A dla staraczek- owocnych! Pa!

Bunia, nie przejmuj sie, bedzie dobrze, zobaczysz! Z moim mężusiem też nie zawsze sie dogadujemy, sa takie dni, ze zastanawiam sie czy to wszystko ma sens, dziecko...itp, ale potem to mija, to tylko gorszy dzien, nastroj, kazdego cos jeszcze dodatkowo zdenerwuje i afera gotowa... I nie porzucaj planow o dzidziusiu- nie ma mowy! Zycze wam dobrych humorkow i owocnych staranek!:-)
Mama, bardzo ladnie!!! My tez przymierzamy sie do kupna mieszkanka i tez czeka nas remont i urzadzanie- ale juz sie na to ciesze...:-)
Aga, to ty jestes nocny marek z tego co widze (jak ja!);-)
Badylinka, w takim razie powodzonka przy testowaniu, teraz wszystko w rekach Boga, no nie?:-) Ja tez lubie czytac, ostatnio mam faze na czytanie powiesci ale w jezyku ang. (zeby polaczyc przyjemne z pozytecznym- wspaniale sie przy tym relaksuje a przy okazji jakby mimochodem ucze czegos nowego)
Ja juz powoli spadam, pozna pora, moj M idzie juz spac.
Pozdrawiam was cieplutko w ten goracy wieczor! Milych i kolorowych snow! A dla staraczek- owocnych! Pa!
