reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Asim ja w życiu nie przepuszczałam że będe otwierac jakiś biznes a napewno nie sklep dla dzieci , pracowałam od początków studiów i gdybym zaszła w ciąże to nie było by zadnych wontów mogła bym iść odrazu na l4 a potem wrócić kiedy chcem - szefa miałam bezproblemowego ale , no właśnie ale wiem że u niego bym sie nie dorobiła i zarabiałam 1000 mój kamil też tyle i jakby była dzidzia to byśmy rady nie dali z jego pensji raczej i stwierdziłam że tak sie nieczego nie dorobie potem miałam okazje pomagac w takim sklepie i tak mi sie to spodobało i zobaczyłam że można na tym zarobić trzebwa wsadzić w to kase , chęci i serce i będzie dobrze ale nie miałam pomysłu na miejscówke okazało sie że zwolniło sie miejsce dogadałam sie z byłym szefem że odchodze - jeszcze mnie woził wszędzie żebym kuronia dostała (bo walczyłam o dotacje) oczywiście wczesniej przedyskutowałam to z mężem i mamą która pożyczyła mi kase na rozruch i troche to trwało ale zaryzykowałam - jak nigdy i ciesze sie z tego bo teraz robie tyle co w poprzedniej firmie ale wiem że robie na siebie i mam nadzieje że będzie dobrze po prostu nie przyjmuje innego wyjścia do wiadomości :)
 
reklama
Moja kuzynka o ciąży też dowiedział się w piątym miesiącu, do czwartego miała @ potem nie dostała poszła do ginka , no i się dowiedziała, ze zaczyna 5ty miesiąc. Sama ją widziałąm jak była w 4tym i nic nie było po nie widac, kompletnie nic.Na dodatek nie miała żadnych ciążowych dolegliwośc, więc nie zorientowała się. W ciązy piła paliła, oczywiscie jak tylko się dowiedziała, przestała. Urodziła w półtorej godziny zdrową córeczkę. Troche jej zazdroszczę ... Pięć miesięcy z głowy ... hehe
Swoja drogą wczoraj oglądałam program ciąża z zaskoczenia i powiem Wam szczerze, ze nie wierze jakoś, ze można nie zauważyc do 9go miesiąca, ze jest się w ciąży. W głowie mi się to nie mieści.:szok:
 
MARAN- doczytalas wczesnie jak pisalam ,ze bedziesz miala taka roznice miedzy dziecmi jak ja mam czyli rok i 11 m-cy:tak:

AGNIESZKA- czyli decyzja zapadla,ze Pl:tak:

kurcze jak pisze posty to nie zawsze mi "o" wskakuje cos mi sie na klawiaturze blokuje:dry:

WISIEŃKA- cześć i czolem-karaluchy witaja szczypaweczki:tak:;-);-):-):-):-):-):-):-)
 
MARAN GRATULUJĘ I ŻYCZĘ SPOKOJNOŚCI I DOBREGO SAMOPOCZUCIA:-)
Widze , ze mama wam pisała o moim ginie. Streszczę wam wizytkę. A więc najpierw w kasie 100 zł potem do pani Giny. Powiedziałam jej dlaczego przyszłam. Zbadała mnie wewnętrznie i zrobiła usg i powiedziała "brak patologi tak się zdarza, macica przygotowana do @." Zapytałam sie jej co może być przyczyną braku @ i powiedziała mi, że pewnie za mało progeteronu, zdarza się i wypisała mi duphaston, mogła pewnie jakiś tańszy. Kazał brać 2 * 1 tabletkę przez 5 dni. Pytałam ją jak mam traktować cykl po duph i co z owulką. Powiedziała, ze jest kilka pęcherzyków ale nie powie mi czy owulka bedzie, może będzie , może nie. Jakby sie powtarzało nieregularność cyklu mam przyjść i zrobimy badania a jak nie to działać . Każde pytanie kończyło sie odpowiedzią zdarza się a wizyta trwała może z 10 min i większość czasu to ja sie ubierałam i rozbierałam. Nie tego oczekiwałam. Widocznie to jest ginka dla zdrowych ludzi.
mama dzięki za wsparcie i info
Lor proszę pilnować drzwi
sorbuś tzrymaj się i mysl poztywnie
mlodam tulę cię bidulko
Wszystkim dzięki za wsparcie i zainteresowanie. Jesteście kochane dziewczyny
BB przykro mi bardzo, tulę cię i współczuję. Mam nadzieję, ze kiedys przytulisz drugie dzieciątko.
mama jak tam się czujesz karaluszku, lepiej już. Wiem jak to jet PO do gina ale przeciez się staracie, to się nie zdziwi jak ujrzy armię.
 
Witam. Idę ponadrabiać.
witaj kochana :) i przykro mi że trafiłaś na takiego gina , ale będzie dobrze zobaczysz:)

hejka
Jestem już...byliśmy całą trójeczką w parku a potem na deserze w mieście:)
Ustaliliśmy z mężem że na Majorkę polecimy w marcu 2011.
Także w te wakacje jedziemy do Polski załatwić lekarzy.Starania są dla nas ważniejsze a Majorka nie ucieknie:)
Także kochane data urlopu ustalona i nie długo dzwonię do mojej Pani ginekolog umówić się na wizytę:))Jestem zadowolona :)))
no i gites :)

Moja kuzynka o ciąży też dowiedział się w piątym miesiącu, do czwartego miała @ potem nie dostała poszła do ginka , no i się dowiedziała, ze zaczyna 5ty miesiąc. Sama ją widziałąm jak była w 4tym i nic nie było po nie widac, kompletnie nic.Na dodatek nie miała żadnych ciążowych dolegliwośc, więc nie zorientowała się. W ciązy piła paliła, oczywiscie jak tylko się dowiedziała, przestała. Urodziła w półtorej godziny zdrową córeczkę. Troche jej zazdroszczę ... Pięć miesięcy z głowy ... hehe
Swoja drogą wczoraj oglądałam program ciąża z zaskoczenia i powiem Wam szczerze, ze nie wierze jakoś, ze można nie zauważyc do 9go miesiąca, ze jest się w ciąży. W głowie mi się to nie mieści.:szok:
no ta moja znajoma miała to samo była na 3 weselach w między czasie :):) na naszym już wiedziała :) , no mnie tesz to troche dziwi bo też czasem oglądam ten program ale nigdy nie mówi nigdy jak to mówią :):):)

maran ath piękny sówaczek )

mama witaj :)

i żegnam sie ze wszystkimi bo zaraz do domku a dzis babci imieniny wiec pewno nie wlece :) moja Anielka :)
 
No to fajnie, że Ci się udało. A mogłabyś mi pomóc, bo mi się marzy takie coś ale tylko sprzedaż internetowa. Myślałam o tym wcześniej ale nie miałam odwagi i tak myślałam, że dużo takich sklepów powstało, a też bym chciała starać się o dofinansowanie z pup.
 
WISIEŃKA- no porazka z tym ginek.tak jak bylo u Bibinki:sorry2::-(szkoda,ze jak sie zaczynaja problemy to niektorzy lekarze "umywaja rece "od pacjentw:sorry2::dry:naprawde szkoda....wierze Wisieńka,ze po tym Duphastnie wszystko sie unrmuje i bedzie si-trzymam za to kciuki.i wiesz co -10 min:confused::szok:troch przegiela,chyba sie gdzies spieszyla...Ty tez mnie wspieralas wiec teraz ja Ciebie:tak:
 
Wisieńko to rzeczywiście miałaś u tej gin. Nie lubię jak lekarze podchodzą olewatorsko do pacjenta.
 
reklama
Ja tez oglądam i też mnie to dziwi. Przeciez jednak każde dziecko kopie nawet jak jest niewielkie. I dziwi mnie , ze można nie zauważyc brzucha. No ale mieliśmy kiedyś , jak jeszcze mieszkałam u rodziców sąsiadkę, która przyjechała z bólami brzucha i okazało się, ze rodzi. No ale ona nie była całkiem rozgarnieta to moze nie zauważyła, Ale normalna osoba to dziwi:-)
asmi tak ise poczułam. A najlepsze, ze ja do niej chodzę 5 lat. Ostatnio właśnie mnie zdziwiła jak powiedziała na moje pytanie gdybym nie zaszła w ciąże po jakim czasie się zgłosić- Za jakiś ROK. Masakra, ja mam 34 lata nie mam czasu czekać roku, chce mieć jeszcze 2 dzieci
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry