S
Sol
Gość
Witam się wieczornie Lor, mama, bunia, maran :-)
A ja się ostatnio kłócę do siebie bo jak tu się inaczej wydrzeć na łobuza który mi muli w żołądku? Maż mnie kiedyś do psychiatryka wyśle Karola ładnie maluje kolorowanki sobie a ja czekam na mojego misia i jak tylko przyjdzie to wskakuje pod prysznic i spadam spać bo padam na ryj. Te ostatnie dni bez Marcina dały mi po dupie. Dobrze że teraz ma niedziele wolną, poniedziałek na popołudnie, wtorek noc i do następnego poniedziałku ma wolne to sobie odpocznę bo muszę inaczej nie wiem jak będę w stanie ustać na nogach Muszę się wziąć w garść!!! Łatwiej powiedzieć niż zrobić :-(
A ja się ostatnio kłócę do siebie bo jak tu się inaczej wydrzeć na łobuza który mi muli w żołądku? Maż mnie kiedyś do psychiatryka wyśle Karola ładnie maluje kolorowanki sobie a ja czekam na mojego misia i jak tylko przyjdzie to wskakuje pod prysznic i spadam spać bo padam na ryj. Te ostatnie dni bez Marcina dały mi po dupie. Dobrze że teraz ma niedziele wolną, poniedziałek na popołudnie, wtorek noc i do następnego poniedziałku ma wolne to sobie odpocznę bo muszę inaczej nie wiem jak będę w stanie ustać na nogach Muszę się wziąć w garść!!! Łatwiej powiedzieć niż zrobić :-(