reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Macie jakieś plany na weekend? :sorry2: Ja to tradycyjnie siedzę w domku:dry: Jutro goście, ale za to od niedzieli przez dwa tygodnie mam spokój, teściowa jedzie na urlop:-p uf!
W końcu będę mogła po swojemu gotować, prać, sprzątać.......lista jest długa:-p

Iwonka, dobre i te dwa tygodnie.
Bibinka, cieszę się, że wizyta się udała. A biedna Ala znów chora, jejku niech już ją omijają te choróbska.
mama, super, że zakupy się udały. Najgorszy bałagan będzie z sufitem, ale za to efekt piękny !!!


Maran-atha ja też się czułam jakoś dziwnie, jeszcze mamie sms-ka pisałam, że mi jakoś tak dziwnie. No i co z tego wyszło, wiadomo:-D
wisieńka, miłego i słonecznego weekendu życzę.

A ja usypiam na stojąco, więc się kładę, bo fasolka domaga się odpoczynku.

ściskam was babeczki i miłego, owocnego weekendu wam życzę !!!!
 
reklama
binua prababcia u mnie rządziła a że mieszkała razem z dziadkami to wogule była rozpusta :) ja kazałam w lato babci sie kłaść na drzwiach opartych o dom i sie opalałyśmy :) dziadek wystawiał mi wanienke z woda na dwór i udawałam że mam basen grałyśmy w karty jedździliśmy na rowerze :) eh było super i wiecie jaki byłam głodomor za małego (zresztą teraz tesz) prababcia gotowała obiad ja go jadłam - i jak byłam większa to w kance niosłam babci do sklepu jedzienie (bo miała sklep - historia sie powtarza co :) ) i co 3 kroki robiłam przerwe i jadłam łyżke np kapuśniaku z kanki doniosłam pół kanki do babci ona sobie nalała a ja oczy jak kot nze szreka i musiał mi oddać swój tależ a potem babacia szła sama z 2-gą kanką :):):):):):):) ale ze mnie wnusia co ????? ale co jak co dzieciństwo ciągle wśrud dziadków było superowe szkoda że już sie skończyło ale bunia to nic bo teraz będzie superowo z mężami i naszymi dziecmi :) zobaczysz
 
LOR,MARYLKA- odnośnie tujki-glodnemu chleb na mysli:tak::-):-):-)

PYSIA- witaj;-)

ZAPMARTA- ja tez sie ciesze z tych zakupów:tak::tak:i teraz powoli bedziemy dzialaca do sufitu bierzemy fachowca wiec mysle ,ze nie bedzie tak zle;-)
 
ja zaraz będę zmykać- muszę iść się wykąpać, umyć tego mojego barana na głowie (znowu będę mieć fryzurę jak po egzorcyzmach :dry: ) a jutro do szkoły. co prawda na 11 i pewnie z rana jeszcze zajrzę, ale dziś jeszcze trzeba małżyka dorwać na tym naszym nowonabytym duuuuuuuuuuużym fotelu ;-)
 
Marylko ale fajny prezencik dostaliście. Albumik z pieniędzmi. Zajefajny pomysł. To musiało być trochę tych 10zł skoro był tysiak ;] Co Ty o moich dwóch jajach opowiadasz w domu? hehehe ale niezłe co? No i ja Mojemu cały czas o tym mówię, że ma z dwóch strzelać co by były bliźniaki. Jakoś tak ;] i jest wesolutko
Jezzzuuuuuu jutro razem. Współczuję chłopakowi :] Napadnę Go i zgwałcę, a co!!! W pracy o niczym innym nie myślałam cały tydzień jak właśnie "o tym" ;]


Fleur pusta koperta to przesada, chamstwo jak nie wiem

Jsorbek
to w pracy sobie pewnie pomyśleli, że wariatka z Ciebie skoro się do kompa uśmiecha :-D:-D ale na pocieszenie Ci powiem, że ja jak pracuję (ciężko) to jak nieraz myslę o czymś w pracy to jak się zacznę śmiac to masakra, albo jak jakaś osoba w pracy wywinie jakiś numer to śmieję się sama do siebie i nie mogę przestać. W pracy przechodzą wtedy obok mnie i patrza jak na idiotkę. A co ja poradzę na to, że lllubię się śmiać? :-D:-D:-D Śmieszka ze mnie okropna ale i płaczka też.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Marylko ale fajny prezencik dostaliście. Albumik z pieniędzmi. Zajefajny pomysł. To musiało być trochę tych 10zł skoro był tysiak ;] Co Ty o moich dwóch jajach opowiadasz w domu? hehehe ale niezłe co? No i ja Mojemu cały czas o tym mówię, że ma z dwóch strzelać co by były bliźniaki. Jakoś tak ;] i jest wesolutko
Jezzzuuuuuu jutro razem. Współczuję chłopakowi :] Napadnę Go i zgwałcę, a co!!! W pracy o niczym innym nie myślałam cały tydzień jak właśnie "o tym" ;]

Fleur pusta koperta to przesada, chamstwo jak nie wiem

oj, to będą wiory leciały ;-)
 
Mama pomysł ze strzelaniem z dwóch jaj na bliżniaki był mój, nie Marylki ;]
 
pysia no tak mnie tym rozśmieszyłaś że nie mogłam sie powstrzymać :):):):):):):) pysia no to sie będzie działo co ?? i dobrze :) mnie mąż dziś jeszcze przed praca dopadł :):):):):)

kochane ja znikamj już dozobaczenia jutro :):):):):):):)
 
reklama
bunia oj tak będzie się działo :-D
MArylka widzisz jaka genialna jestem wymyślić coś takiego :-D i jak z woskiem? mama doradziła cosik?
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry