maran-atha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2008
- Postów
- 6 491
ano właśnie, a ja martwię się, ze nie mamy własnego m i co będzie z pracą i kto zajmie się dzidzią jak pójdę do pracy...Myslenie, my myslimy a faceci działają i nie martwią się na zapas. No ale my kobitki tak mamy.
wisienko to prawda... bo kobiety lubia miec wszystko zaplanowane a faceci ida na zywioł... ja tez sie wszystkim zawsze martwie na zapas i planuje jak to bedzie a pózniej zycie weryfikuju wszystko...