reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Dzień dobry:))

Nocka znowu do kitu i dużo pracy przede mną więc na przywitaniu poprzestanę:)

Miłego dnia:)
 
ha! Poczek bisous!!! :* jeden Robaczek pamiętał :-p

Miłego dnia kobietki, właśnie wypijam moją poranną kawę i myślę o Was :tak: nawet jak Wy nie myślicie o mnie :-p:-D ale mam żarcik od rana :tak:

Kuot nadal pałam miłością do Ciebie, jestem zaraz za Made, bo ona z racji wieku ma pierszeństwo :-p:-p:-p:-p Kout Janett RaPACZ :cool2: MIŁOŚĆ MI WSZYSTKO WYBACZY :-D:-D:-D:-D i podoba mi się Twój plan ewakuacyjny z domu, dość tego złoto klatkowego osiedla, do ludu!!!! :sorry2: :*

CMOK DLA KAŻDEGO MALUSZKA I STARSZACZKA OD CIOCI BOO :tak::tak::tak: ​:*
 
Ja się witam wyssana ze wszystkiego i miłego dnia życzę! Dziś od rana lans, a potem orka. Papa!
 
Witajcie :dry:

Wczoraj myślałam, że wyjdę z siebie, bo pies szczekał na zewnątrz od 20 do 23 i nie dawał się złapać nawet mojemu synowi. Po tej akcji przeszło mi spanie kompletnie. Jak przyszło spanie po paru godzinach, to rozbolał mnie ząb. Szanownemu się dostało przez telefon, jak nigdy (prawie) dotąd i orzekłam, że z psem moich relacji KONIEC. Ola standardowo pobudkowo i na lekach :(

Ja już od siódmej w aucie, jeżdżę i się wściekam... teraz wpadłam do mamy powypełniać resztę papierów i zjeść śniadanie :)

No, to co tam u Was ?? :-p
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry :))
Na początek SMS od naszej rureczki:

"Cześć kuleżanki :-) co tam u Was słychać? U nas po staremu, leżymy i czekamy. Zuzinek wczoraj miał bardzo wysoki puls, oczywiście tu nikt się nie przejął. Dzisiaj już w normie. Łukasz się zwolnił z pracy wczoraj żeby z lekarzem porozmawiać i oczywiście lekarz nie miał jak bo wypadło milion cesarek. Już taki zły jest, że czekam aż się mocniej wkurzy i do domu mnie weźmie :-)"
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry