- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
E
EEnil
Gość
A ja zaakcentuję budownictwem)
Al final zdecydowaliśmy się na ten projekt:
Projekt domu Z98 | extradom
Ponieważ jest prosty, ładny, tani i można zrobić 4-tą sypialkę i w przyszłości poddasze użytkowe.
Aaa i dorobimy garaż do projektu bo przecież jakaś kotłownia musi być...
Czekamy na mapki najnowsze i siadamy do oficjalnych rozmów...jestem najarana jak szczerbaty na suchary )))
Al final zdecydowaliśmy się na ten projekt:
Projekt domu Z98 | extradom
Ponieważ jest prosty, ładny, tani i można zrobić 4-tą sypialkę i w przyszłości poddasze użytkowe.
Aaa i dorobimy garaż do projektu bo przecież jakaś kotłownia musi być...
Czekamy na mapki najnowsze i siadamy do oficjalnych rozmów...jestem najarana jak szczerbaty na suchary )))
Asionek31
Fanka BB :)
hej ))
ja jak zwykle zalatana i az mi wstyd , bo przegapilam urodzinki naszego Kota
Kocurek spoznione , ale najszczersze sto lat !!!
spelnienia marzen , ociechy z Oli , wiecej przespanych nocek i mniej stesow z Bilonem ))
no niestety w Wawie bez jedzenia to koszt ok 1500zl. i lepiej :/ masakra nie ?
takze cena 400zl. to jak za darmo prawie ...
kurcze Just wspolczuje stresow dobrze , ze nic nikomu sie nie stalo !!
mam nadzieje , ze mama juz doszla do siebie
dokladnie tego samego zdania jestem
szkoda , ze maluch nozek nie rozkraczyl najwazniejsze , ze jest wszystko w porzadku !!
ja obstawiam dziewczynke , nie wiem jakies takie mam przeczucie ...
ehhh skad ja to znam :/ niestety , ale moja siostra tez podobna bardzo jest i to samo mamy :/
ja mam troche zdanie jak Made i Monika
ogolnie dlatego sie nie zdecydowalismy
za to oddalam malego krew i pepowine do banku , pani po porodzie przyszla zapytala czy bysmy nie oddali i dla mnie to bylo oczywiste , ze jak mozemy komus pomoc to jak najbardziej tak do tego Nat ma krew minusowa po mnie i malo jej jest
to nic nie kosztuje , a Nat dostal list po kilku tyg. , ze uratowal zycie jakiemus maluchowi z podziekowaniami z banku i od rodzicow tez dostalismy podziekowania bardzo sie wzruszylam !
dziwi mnie tylko , ze tak malo osob sie decyduje i wola za przeproszeniem zeby to poszlo na smietnik niz poswiecic 3 minuty na te kilka pytan w szoku bylam jak zobaczylam tak niski numerek jaki mielismy , na jednak spore miasto i to , ze tutaj naprawde masa dzieci sie rodzi ...
kurcze biedna Rureczka pozdrow ja odemnie !!
moj nie ma nic w lozeczku , bo raz , ze lazi przez sen , dwa wszystko naciaga na buziaka , wiec spi na brzuszku , bo tak lubi i w spiworku tylko
poczatki napewno latwe nie beda , ale zdolniacha jestes i dasz rade wszystko ogarnac
spora pannica juz
fotki sliczne
ale sie super bawia !! piesek tez widac taki delikatny jest
super foty !! dzieci piekne , a mezus niezle rozciagniety ))
ja jak zwykle zalatana i az mi wstyd , bo przegapilam urodzinki naszego Kota
Kocurek spoznione , ale najszczersze sto lat !!!
spelnienia marzen , ociechy z Oli , wiecej przespanych nocek i mniej stesow z Bilonem ))
Made ale jak to możliwe, że tyle przedszkole kosztuje? Kogo na to stać? To ponad przeciętną pensję przecież....Dumam i dumam i pojąć nie mogę...
U nas NAJLEPSZE przedszkole - dwujęzyczne, ekologiczne i w ogóle dla geniuszy - to 1000 zł właśnie. Ale tam chodzi tylko 20 dzieci z całego miasta (elita hehe) i koniec. Normalne przedszkole prywatne to około 400 zł - i mi się to dużo wydawało, ale chyba zmienię zdanie...
no niestety w Wawie bez jedzenia to koszt ok 1500zl. i lepiej :/ masakra nie ?
takze cena 400zl. to jak za darmo prawie ...
Dzień dobry!
Chociaż dla kogo dobry, ten ma dobrze... :-( Mama miała dzisiaj mały wypadek samochodowy, niestety jego uczestnikiem był też Remi... No nic im się nie stało, dużo strachu się najedli, wracali z karmienia i zdążyłam wejść już do pracy, bo nie wiem jak bym się zachowała, a mama dopiero godzinę temu jak skończyłam mnie poinformowała no czemu zwlekała???? ten drugi kierowca zadzwonił od razu na policję i pogotowie, przyjechał mój dobry kolega sanitariusz i zajął się Remikiem, zagadał do niego, uspokoił. Mama w szoku była no kurka wodna zdążyłam tylko wejść do budynku
wybaczcie, że ja tak tylko o sobie
kurcze Just wspolczuje stresow dobrze , ze nic nikomu sie nie stalo !!
mam nadzieje , ze mama juz doszla do siebie
asionek - dzieki! bo juz sie balam, ze jakas opetana jestem! mysle, ze latwo mowic o rasizmie i tolerancji jak sie mieszka w kraju, ktory nie ma problemu imigrantow ze wszystkich stron swiata.
a teraz o Panu/Zosi aka Pimpulku (od Pimpusia Sadelko)bylismy dzis na wizycie z nadzieja, ze Pimpus zdrowy i pokaze co ma miedzy nogami. Zdrowy i piekny jest ale nogi skrzyzowal i udawal, ze nie wie o co chodzi i ani myslal zmienic pozycje. Zlosnik maly! dostalam kontakt do jakiego specjalistycznego miejsca gdzie mam sie zapisac na polowkowe ale oczywiscie po 16 mieli zamkniete, wiec sie nie umowilam - zadzwonie jutro. Nastepna wizyta u ginka 25 maja a 2 tyg pozniej glukoza (juz dostalam buteleczke z trunkiem do schowania do lodowki). Generalnie wszystko ok, poza tym, ze mam zadzownic jesli znowu mi krew z nosa poleci (wydawal sie jakos zaniepokojony tym pan doktor ale jednoczesnie sprawdzil od razu i wszystkie wyniki krwi mam ok, cisnienie wciaz inskie - az ciezko bylo krew pobrac).
Zdjecie pimpusia zalaczam szkoda, ze nie widac skrzyzowanych nozek - wygladal jakby yoge uprawial
Zobacz załącznik 456485
dokladnie tego samego zdania jestem
szkoda , ze maluch nozek nie rozkraczyl najwazniejsze , ze jest wszystko w porzadku !!
ja obstawiam dziewczynke , nie wiem jakies takie mam przeczucie ...
Rzadko kiedy proszę o cokolwiek, a już zwłaszcza moją siostrę, która od jakiegoś czasu wraz ze swoim małżonkiem ma węża w kieszeni i usilnie szukają towarzystwa BOGOLI. Kupiłam mamie ławę, bo miała taką niespecjalną, a że moja siostra ze szwagrem dysponują większym samochodem, to zapytałam, zanim zakupiłam ławę, czy mogliby ją przywieźć, podałam adres i czekałam aż się skonsultuje ze swoim mężem (bo sama decydować nigdy nie może). Wieczorem, tego samego dnia zadzwoniła i oznajmiła, że nie ma problemu. W sobotę przekazałam jej pieniądze za ławę...Mieli jechać po nią w niedzielę. W niedzielę po południu zadzwoniła, że nie dadzą rady, bo mężuś "struty", a przecież ona sama nie pojedzie, no OK, rozumiem. Umówiliśmy się na dzisiaj, i co?
Dzwoni do mnie o 16 i mówi, że nie dogadałyśmy konkretów, że mężuś sprawdził i to jest prawie 50 km...hmm, zapytałam czy jadą przez Częstochowę, bo sprawdziłam sobie na zumi i wyświetliło 13km w jedną stronę, czyli 26km w dwie strony, ale do jasnej cholery, ja się pytam CO TO JEST?! Gdzie jakaś ludzka życzliwość???
Dobra, bo się popłaczę.....to krótki opis możliwości mojej siostry......
ehhh skad ja to znam :/ niestety , ale moja siostra tez podobna bardzo jest i to samo mamy :/
kochane a takie mam pytanie z dzidziusiowej beczki.
czy ktoras Was skorzystala lub rozpatrywała skorzystanie z banku krwi i/lub tkanki pepowinowej?
wzielam dzis ulotke z gabinetu gina i generalnie jestesmy z m zdeterminowani ale pomyslalam, ze jeszcze spytam.
ja mam troche zdanie jak Made i Monika
ogolnie dlatego sie nie zdecydowalismy
za to oddalam malego krew i pepowine do banku , pani po porodzie przyszla zapytala czy bysmy nie oddali i dla mnie to bylo oczywiste , ze jak mozemy komus pomoc to jak najbardziej tak do tego Nat ma krew minusowa po mnie i malo jej jest
to nic nie kosztuje , a Nat dostal list po kilku tyg. , ze uratowal zycie jakiemus maluchowi z podziekowaniami z banku i od rodzicow tez dostalismy podziekowania bardzo sie wzruszylam !
dziwi mnie tylko , ze tak malo osob sie decyduje i wola za przeproszeniem zeby to poszlo na smietnik niz poswiecic 3 minuty na te kilka pytan w szoku bylam jak zobaczylam tak niski numerek jaki mielismy , na jednak spore miasto i to , ze tutaj naprawde masa dzieci sie rodzi ...
Oto sms od rureczki:
"(..) nastrój taki sobie :-( rano miałam skurcze na ktg, ale nie bardzo mocne, pewnie z nerwów...po 10 mam usg. Nie łudzę się, że to coś zmieni. Jestem tak psychicznie zmęczona, że rozważam wypis na własne żądanie..."
kurcze biedna Rureczka pozdrow ja odemnie !!
a ja mam pytanie za sto punktów czy używacie poduszeczek dla dzicków swoich?
moj nie ma nic w lozeczku , bo raz , ze lazi przez sen , dwa wszystko naciaga na buziaka , wiec spi na brzuszku , bo tak lubi i w spiworku tylko
Dziś tak skrótowo, bo staram się pracować, ale praca w domu nie jest chyba najlepszym pomysłem - nawet jeśli babcia zajmuje się Martynką - co chwilę coś mi przerywa. No nie wiem jak to dalej będzie
poczatki napewno latwe nie beda , ale zdolniacha jestes i dasz rade wszystko ogarnac
Mała mierzy 68, a waży 7800
spora pannica juz
fotki sliczne
ja tylko wpadam zostawić linka.
Będe jutro albo wieczorem jak Młoda uśnie (a ja jakims cudem nie padnę). I doczytam.
Młode z psiakiem
DSCF6066.avi - YouTube
ale sie super bawia !! piesek tez widac taki delikatny jest
aaaa Kout dobrze powiedział-nie pokazałam koleżance Made fotki ze stopami) dla kontrastu: Daniel z tatusiem i Maja z tatusiem-ich wiek plus/minus ten sam)
Zobacz załącznik 456883Zobacz załącznik 456884
super foty !! dzieci piekne , a mezus niezle rozciagniety ))
ASIONEK hej
My też chcieliśmy do ogólnego anku bo chyba jest taki w Wawie albo ma być ale pani z prywatnego nie chciała nam pomóc i potem chyba wogóle okazało się ze tylko w warszawskich szpitalach pobierają bo im się nie opłaca z takiego np mojego Lublina wieźć.
Super że dzięki Natowi jakiś maluszek żyje... powinno być więcej takich ogólnych banków krwi pępowinowej bo to przeciez nic malucha nei boli, nas nie kosztuje a życie można uratować!
POK Wikuśka też późno pokazała że jest dziewczynką, także przychylam się do teorii koleżanek - bo zapomniałam.
CAROLA projekt fajny
DObranoc.
My też chcieliśmy do ogólnego anku bo chyba jest taki w Wawie albo ma być ale pani z prywatnego nie chciała nam pomóc i potem chyba wogóle okazało się ze tylko w warszawskich szpitalach pobierają bo im się nie opłaca z takiego np mojego Lublina wieźć.
Super że dzięki Natowi jakiś maluszek żyje... powinno być więcej takich ogólnych banków krwi pępowinowej bo to przeciez nic malucha nei boli, nas nie kosztuje a życie można uratować!
POK Wikuśka też późno pokazała że jest dziewczynką, także przychylam się do teorii koleżanek - bo zapomniałam.
CAROLA projekt fajny
DObranoc.
E
EEnil
Gość
Do jutra Panie moje drogie ***
przeczytalam.. na chwile zglodnialam i.. zupelnie zapomnialam co chcialam napisac!
a!!!
lil - no pinokio taki prawie, taki myslacy o klamstewku ;-) a czy widzialas, zebym ja sie tu keidys na kogos obrazila za cokolwiek? buzi!
a rurka chyba jednak jutro dopiero bedzie wiedziala co zrobi jak ja jeszcze raz przebadaja.
głód!!!!!
a!!!
lil - no pinokio taki prawie, taki myslacy o klamstewku ;-) a czy widzialas, zebym ja sie tu keidys na kogos obrazila za cokolwiek? buzi!
a rurka chyba jednak jutro dopiero bedzie wiedziala co zrobi jak ja jeszcze raz przebadaja.
głód!!!!!
just_boogie
Mama Pędzącej Stopy
Kocurek odcięty od internetu, ale przekazuje nam: "Śpijcie dobrze Moje drogie! Buziaki od Kuota i specjalnie dla Rureczki różowe buziaki"
ja też życzę Wam regeneracji, u nas na tapecie akcja koopa :-(
ja też życzę Wam regeneracji, u nas na tapecie akcja koopa :-(
lil_maja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2008
- Postów
- 6 044
Ale nisko na liście dziś wątek był - musiałam się nieźle naszukać
Pok kamień z serca :-) No i powiem za Boogie: Jak mogłam tak pomyśleć? ;-)
No i dzień dobry wszystkim!
Wioluś melduj się, bo się martwię...
Tęskno mi też za Zizi, Jos, Palemką....Kogo długo jeszcze nie było???
Pok kamień z serca :-) No i powiem za Boogie: Jak mogłam tak pomyśleć? ;-)
No i dzień dobry wszystkim!
Wioluś melduj się, bo się martwię...
Tęskno mi też za Zizi, Jos, Palemką....Kogo długo jeszcze nie było???
Cześć
Przynajmniej ram mam mało do czytania)
Ale to dobrze bo ledwo oczy otwieram... Chora jestem i źle mi sie spało Do tego młoda od 3 sie turlała po łóżku i do 4.30 trzymałam ja na rękach żeby porządnie usnęła... no i usnęła i spała do 6.30... tylko co z tego jak ja musiałam do pracy... Ledwo się o 6 zwlokłam....
Ponieważ nie mam numeru to czekam na wieści o Rureczce.
A i za chwile usuwam filmik więc jak coś to oglądać)
Przynajmniej ram mam mało do czytania)
Ale to dobrze bo ledwo oczy otwieram... Chora jestem i źle mi sie spało Do tego młoda od 3 sie turlała po łóżku i do 4.30 trzymałam ja na rękach żeby porządnie usnęła... no i usnęła i spała do 6.30... tylko co z tego jak ja musiałam do pracy... Ledwo się o 6 zwlokłam....
Ponieważ nie mam numeru to czekam na wieści o Rureczce.
A i za chwile usuwam filmik więc jak coś to oglądać)
reklama
mary-beth
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Kwiecień 2010
- Postów
- 5 239
Dzień dobry!
Kuuuurczę, śnieg u nas pada!!! Buuuu!...
Wszystko mnie boli po wczorajszym malowaniu domu, a dziś idę na siłownię rozbić zakwasy. :-) Ale w taką pogodę to naprawdę muszę się porządnie kopnąć w tyłek, by wyjść z domu...
Monia - zdróweczka, kochana!!! Oby Ci dzionek jako tako zleciał!...
Miłego dnia!
Kuuuurczę, śnieg u nas pada!!! Buuuu!...
Wszystko mnie boli po wczorajszym malowaniu domu, a dziś idę na siłownię rozbić zakwasy. :-) Ale w taką pogodę to naprawdę muszę się porządnie kopnąć w tyłek, by wyjść z domu...
Monia - zdróweczka, kochana!!! Oby Ci dzionek jako tako zleciał!...
Miłego dnia!
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podziel się: