Roczek

[minia1976]

No własnie cammi masz rację, nie ma co się przejmować tortem. Ja też chyba normalny zamówię w cukierni i tak mała nie będzie go chciała jeść, a jak zrobię bezmleczny to być może reszta gości będzie się męczyć dla idei :-)

 

[minia1976]

Ja już zakupiłam świeczkę i baloniki :-) A u Was dziewuszki jakieś przygotowania poczynione?

 

[Pycha]

my mamy baloniki, a znajac zycie to wszystko będzie kupowane na ostatnia chwilę

 

[minia1976]

A ja właśnie jestem taka, że wolę wszystko zaplanować :-) Dziś mam zamiar jeszcze kupić Marcie jakąś wystrzałową kreację. Pozostanie nam tylko ustalenie menu i zaproszenie gości :-)

 

[minia1976]

Nie no to nie wszystko .... A prezent ? :-)
Co zamierzacie kupić swoim maluchom?

 

[Kunda]

Ja zrobiłam juz liste zakupowa aby niczego nie zapomniec:-) i juz powoli kupuje oczywiscie te rzeczy które mozna kupic wczesniej

 

[emih]

No właśnie.... CO macie zamiar dziewczyny kupić na roczek jako prezent dla swoich pociech? My mamy kilka pomysłów: odkurzacz, bo Kasia odkurza domowym odkurzaczem (bierze rurę i w te i nazad wczoraj widzieliśmy kotka, którego jak się pogłaszcze to miauczy, a Kasia za zwierzętami wręcz szaleje, albo pieska fisher price- ma go sąsiad i Kasia wpadając do niego do momu, pierwsze szuka go po pudłach, a że umie już biegać to go "myk" za sznurek, on na kułkach to się za nią toczy i ciągle szczeka... No i z pomysłów jest jeszcze coś muzycznego, np pianinko, czy coś... bo Kasia jednak bez muzyki obejść się nie może, gdy jest cicho- marudzi, a przy muzyce odrazu tańczy i coś tam "śpiewa"

 

[minia1976]

Ja myślałam o jakimś stoliczku edukacyjnym, ale cholernie są drogie. Na pewno zabawka musi być taka, żeby małej duzo czasu zajęło jej "rozpracowywanie" :-) Pewnie pojedziemy z nią do sklepu i sama sobie coś wybierze :-)

 

[Pycha]

ja tez nie mam pojęcia co do prezentu, dużo zabawek dostalismy od sąsiadki, a w sumie to wszystko leży, a mała bawi się wszystkim innym tylko nie zabawkami,

jest jedna zabawka o ktorej myslę: taki duży samochód, ale jeszcze zobaczymy

 

[Magda31]

No właśnie Pycha. Ja też mam wrażenie, że co bym nie kupiła to i tak się tym moje dziecko dłużej nie zainteresuje. Taki etap. Wiem, że to kiedyś przejdzie. Najlepsze są "dorosłe" wiadra, lejki, łyżki i oczywiście mop dorwany gdzieś ukradkiem.
Z prezentem mam zatem niejaki problem. A! na pewno będzie rowerek, ale coś jeszcze muszę rodzince podpowiedzieć, bo wszyscy mnie molestują.