Robimy zakupy dla maluszka

[mirabelka271]

hejka!
Mła-bardzo ładny ciuszek.Ja u mnie w najbliższej okolicy nie namierzyłam jeszcze Pepco
Kasia..-mam te same firanki!!!!w dwóch wersjach kolorystycznych:biało- fioletowe i pomarańczowo-żółto-białe.Wyglądają troszkę gorzej"na żywo".Nie miałam ich jeszcze okazji zawiesić,ale myślę,że do pokoju maluszka będą super.

 

[Mła]

Mirabelka, tutaj mała podpowiedź: Sklepy - PEPCO - Wi

 

[Gosia8005]

Pisałam Wam kiedyś, że nie mogę nic kupować, bo moja mama podobno ma już większość rzeczy dla mojej Małej. I rzeczywiście - dostałam 2 ogromne kartony z bodziakami, pajacami, skarpetkami itd. (do tego trzy! leżaczki-bujaczki, bo przecież jeden ma leżeć u teściów itd. ). Były też kombinezoniki, ale niestety okazało się, że wszystkie są bardzo duże i nie mam w czym dziecka wybrać ze szpitala. Dlatego postanowiłam kupić coś taniego, co przyda mi się tylko na ten pierwszy miesiąc, może dwa. I piszę o tym nie żeby się chwalić, ale może któraś z Was również będzie potrzebowała takiej troszkę tańszej opcji.
Ja swój kombinezonik kupiłam w Pepco za 39,90 zł. Wygląda dobrze, ale nie jest jakiś strasznie gruby. Jednak z tego, co widziałam w innych sklepach, żaden nie jest taki - w końcu dziecko i tak będzie poubierane, a do tego śpiworek, kocyk itd.
(Emilka nie zapowiada się na duże dziecko, przynajmniej nie zaraz po urodzeniu, ale na wszelki wypadek kupiłam rozmiar 62).

Zobacz załącznik 400557

mła super aż trudno mi uwierzyć że cena tak znośna mi wydaje mi się starczy ci ten kombinezon na śmiało 3 m-ce super zakup ja mam taki 56 na wyjście ze szpitala praktycznie na raz i drugo 68 mam nadzieje że też mi posłużyna całazimę

 

[salsik]

Mła, śliczny ten kombinezonik upolowałaś

właśnie Maxwell, dobry temat, w co będziecie ubierać maluszki na wyjście ze szpitala, bo ja już mam taki mętlik w głowie, że hej, nie mam pojęcia co w domu naszykować M., żeby przywiózł Kubusiowi do ubrania w dniu wypisu

kota ja też jestem po prostu z dnia na dzień bardziej przerażona tym wszystkim i ogłupiała,mętlik w głowie co będzie potrzebne do szpitala i na pierwsze dni w domu dla Dzieci i dla mnie,a przecież zakupowo i organizacyjnie przygotowuję się do tego od blisko 2 miesięcy:-(. POTRZEBUJĘ ZDROWEGO ROZSĄDKU I ZIMNEJ KRWI!!!

 

[izi85]

Pisałam Wam kiedyś, że nie mogę nic kupować, bo moja mama podobno ma już większość rzeczy dla mojej Małej. I rzeczywiście - dostałam 2 ogromne kartony z bodziakami, pajacami, skarpetkami itd. (do tego trzy! leżaczki-bujaczki, bo przecież jeden ma leżeć u teściów itd. ). Były też kombinezoniki, ale niestety okazało się, że wszystkie są bardzo duże i nie mam w czym dziecka wybrać ze szpitala. Dlatego postanowiłam kupić coś taniego, co przyda mi się tylko na ten pierwszy miesiąc, może dwa. I piszę o tym nie żeby się chwalić, ale może któraś z Was również będzie potrzebowała takiej troszkę tańszej opcji.
Ja swój kombinezonik kupiłam w Pepco za 39,90 zł. Wygląda dobrze, ale nie jest jakiś strasznie gruby. Jednak z tego, co widziałam w innych sklepach, żaden nie jest taki - w końcu dziecko i tak będzie poubierane, a do tego śpiworek, kocyk itd.
(Emilka nie zapowiada się na duże dziecko, przynajmniej nie zaraz po urodzeniu, ale na wszelki wypadek kupiłam rozmiar 62).

Zobacz załącznik 400557

sliczniutki kombinezonik,a cenka mysle ze bardzo dobra

 

[mamaOskarka]

Mła kombinezonik śliczny!! W jakim rozmiarze jest ten za zdjęciu i były też niebieskie??? Ja już kombinezon kupiłam w rozmiarze 62 i się tak zastanawiam, czy od grudnia do marca wystarczy...

 

[mamaOskarka]

Akasiam, również azopatrzyłam się w butelki TT zarówno te zwykłe jak i antykolkowe. Kupiłam również laktator TT ale mam pewien problem... mianowicie nie potrafię go rozłożyć na części pierwsze do czyszczenia. Chodzi mi konkretnie o rączkę, zaczep trzyma tak mocno, że obawiam się że go złamię. Nie miałaś z tym żadnych problemów czy tylko mój egzemplarz taki uparty?

 

[Mła]

Ten ma właśnie rozmiar 62 ale były i większe i niebieskie

 

[izi85]

Akasiam, również azopatrzyłam się w butelki TT zarówno te zwykłe jak i antykolkowe. Kupiłam również laktator TT ale mam pewien problem... mianowicie nie potrafię go rozłożyć na części pierwsze do czyszczenia. Chodzi mi konkretnie o rączkę, zaczep trzyma tak mocno, że obawiam się że go złamię. Nie miałaś z tym żadnych problemów czy tylko mój egzemplarz taki uparty?

ja tez mam laktator TT i powiem szczerze ze balam sie go rozgrecac i tylko go wygotowalam ,choc mialam sterylizator..ale lepiej mi bylo w wodzie..
rozgrecilam to co sie da,jak kiedys moj M probowal rozlozyc ta raczke i ta gumowa"harmonijkę" to bylo mega ciezko zalozyc ja z powrotem..

 

[kota-behemota]

kupiliśmy dla Kubusia leżaczek BabyBjorn, mam nadzieję, że będzie zadowolony :-)