reklama
tuśka21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2005
- Postów
- 1 536
wiec jest tak
ok. 7 rano ewa wstaje (ale z tym bywa roznie - ale tak jest najczesciej) ok 7:30 -8:00 je sniadanko - kaszka na nutramigenie (rozne smaki - jablkowa, malinowa, owoce lesne badz bananowa) zjada ok. 140-150ml
ok. 9:00 ewa pije 100ml. soku z marchwi badz je deserek bananowy z gerbera ok 70-130 ml (ale to zalezy od jej humoru i apetytu - czasem nic nie chce wiec daje jej tylko biszkopta)
ok.11-12 zjada znowu kaszke na mleku (nutramigenie) 140-150 ml
ok. 15 je zupke - alebo robie sama (tzn. ziemniak, marcheweczka, pietrucha, seler, buraczek, kasza jeglana na zageszczenie i dodaje do zupki gtowe kupowane ze sloikow miesko albo indyka albo krolika - na zupke daje ok. 2 lyzeczek mieska - takich dosc czubatych - miksuje wszystko) zupki wychodzi ok 150ml - czasem ewa zje wszytsko czasem tylko 120ml
ok. 16:00 podaje ewie ok 40gram marchewki z gerbra albo dyni (to tez zalezy na co ma ochote) czasem nie chce to nie daje ...
ok. 18:00 je 140 kaszki na mleku
a pozniej to juz albo przed snem zje albo w trakcie spania ja karmie tez kaszka - ok 140-150ml
Ewa normalnie kladzie sie spac ok. 20:00 - 20:30
wstaje w nocy na posilek miedzy 24 a 3 w nocy - z tym tez roznie bywa ... ale najczesciej albo o 2 w nocy albo o 3
z jej jedzeniem roznie bywa - ogolnie musze w nia wmuszac ... np. dzis oposcila zupke i nie chciala jej za chiny ... coz ... moze nie chcialo jej sie jesc
co do spania to ewa spi ok 4 razy w dzien czasem 3 jak sie dospi ladnie
ale krotko spi - od 30 min do 1 godziny - czasem potrafi ladnie pospac po 2 godziny 2 razy i wiecej juz nie spi
ok. 7 rano ewa wstaje (ale z tym bywa roznie - ale tak jest najczesciej) ok 7:30 -8:00 je sniadanko - kaszka na nutramigenie (rozne smaki - jablkowa, malinowa, owoce lesne badz bananowa) zjada ok. 140-150ml
ok. 9:00 ewa pije 100ml. soku z marchwi badz je deserek bananowy z gerbera ok 70-130 ml (ale to zalezy od jej humoru i apetytu - czasem nic nie chce wiec daje jej tylko biszkopta)
ok.11-12 zjada znowu kaszke na mleku (nutramigenie) 140-150 ml
ok. 15 je zupke - alebo robie sama (tzn. ziemniak, marcheweczka, pietrucha, seler, buraczek, kasza jeglana na zageszczenie i dodaje do zupki gtowe kupowane ze sloikow miesko albo indyka albo krolika - na zupke daje ok. 2 lyzeczek mieska - takich dosc czubatych - miksuje wszystko) zupki wychodzi ok 150ml - czasem ewa zje wszytsko czasem tylko 120ml
ok. 16:00 podaje ewie ok 40gram marchewki z gerbra albo dyni (to tez zalezy na co ma ochote) czasem nie chce to nie daje ...
ok. 18:00 je 140 kaszki na mleku
a pozniej to juz albo przed snem zje albo w trakcie spania ja karmie tez kaszka - ok 140-150ml
Ewa normalnie kladzie sie spac ok. 20:00 - 20:30
wstaje w nocy na posilek miedzy 24 a 3 w nocy - z tym tez roznie bywa ... ale najczesciej albo o 2 w nocy albo o 3
z jej jedzeniem roznie bywa - ogolnie musze w nia wmuszac ... np. dzis oposcila zupke i nie chciala jej za chiny ... coz ... moze nie chcialo jej sie jesc
co do spania to ewa spi ok 4 razy w dzien czasem 3 jak sie dospi ladnie
ale krotko spi - od 30 min do 1 godziny - czasem potrafi ladnie pospac po 2 godziny 2 razy i wiecej juz nie spi
Dzięki Tuśka.Fajna ta twoja mała pociecha.Ja mam córeczkę Julcię 16stycznia2006 skończyła 16 miesięcy.Waży ok.11.300kg.wzrost ok.81cm.Narazie jest zdrowa.Bardzo szybko się rozwija.Jestem z niej zadowalona.Od niedawna zaczęła lepiej jeść.Wcześniej było trzeba ją namawiać i zabawiać.Dlatego moja ciekawość ile jedzą inne dzieci i jak często.Martwię się tylko Chłopcami(Maciuś i Piotruś) mojej siostry.
tuśka21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2005
- Postów
- 1 536
miła - moja mala jest strasznym niejadkiem - okropnym - juz bylo lepiej - przybrala juz 400 g. fakt ze miesci sie w najnizszej normie ale zawse juz cos - a teraz znowu jakis kryzys .... ehh
no ale wlasnie przed chwilka zjadla caly sloiczek banana .... 130g. jupi - tak sie ciesze
no ale wlasnie przed chwilka zjadla caly sloiczek banana .... 130g. jupi - tak sie ciesze
Nie martw się tym brakiem apetytu.U mnie też tak było,teraz o wiele lepiej.Na wadze już tak dużo nie przybiera bo dużo spala.Oczywiście nie wcina tak jak jej koledzy.Ale ma koleżanki dwie co też są zmuszane do jedzenia.Moja Julka mieści sie w 50 centylu,ale tamte dziewczynki to 5-25centyl.Poza tym my nie jesteśmy grubi.Z tego co wiem Wy też.No i dobrze lepiej chudszym niż grubszym.Najważniejsze aby zdrowe.Julki plan dnia
9.00-150/180-kasza mleczno-ryżowa morelowa(kakaowa) lub zupa mleczna z kóleczkami miodowymi Nestle(od niedawna,bo gryżć nie chciała)
spacer od 10.30-11.30.(terz to jestem pół godziny bo zimno)
11.30-150-OBIAD-gotuję sama(kawałek piersi z kurczaka+warzywa)
Od 12.00 do 14.00 czas na spanie.Budzę ją o 14.00 a o 12.00 kładę do łóżeczka.Usypia sama w ciągu 10-20minut.
14.30-150/180-zupa warzywna lub np.kasza jaglana z jabłkiem
Spacer czasami
17.00-100-serek waniliowy z bananem(jabłkiem) lub budyń
O 19.30 kąpiel
20.00/20.30-210-kasza manna
21.00-idziemy spać.Kładę się na kanapie razem z Julą i wciągu 15min.mała śpi chyba że najdzie mnie ochota na męczenie jej,wię się męczymy i padamy o 21.30/22.00.
Tak je juz od 8 miesiąca tylko wtedy oprócz manny i serków.I przy jedzeniu musiała się bawić przeważnie książeczkami i nie chętnie jadła czasami się dławiła i wymiotowała.Wieć dawałam mniejsze porcje po 150ml.
9.00-150/180-kasza mleczno-ryżowa morelowa(kakaowa) lub zupa mleczna z kóleczkami miodowymi Nestle(od niedawna,bo gryżć nie chciała)
spacer od 10.30-11.30.(terz to jestem pół godziny bo zimno)
11.30-150-OBIAD-gotuję sama(kawałek piersi z kurczaka+warzywa)
Od 12.00 do 14.00 czas na spanie.Budzę ją o 14.00 a o 12.00 kładę do łóżeczka.Usypia sama w ciągu 10-20minut.
14.30-150/180-zupa warzywna lub np.kasza jaglana z jabłkiem
Spacer czasami
17.00-100-serek waniliowy z bananem(jabłkiem) lub budyń
O 19.30 kąpiel
20.00/20.30-210-kasza manna
21.00-idziemy spać.Kładę się na kanapie razem z Julą i wciągu 15min.mała śpi chyba że najdzie mnie ochota na męczenie jej,wię się męczymy i padamy o 21.30/22.00.
Tak je juz od 8 miesiąca tylko wtedy oprócz manny i serków.I przy jedzeniu musiała się bawić przeważnie książeczkami i nie chętnie jadła czasami się dławiła i wymiotowała.Wieć dawałam mniejsze porcje po 150ml.
tuśka21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2005
- Postów
- 1 536
niop ale Twoja JULECZKA jest juz chyba duza pannica cio ??? jak juz tyle je -
u mnie ewa i tak dosc grubiutko wychodzi na fotkach - ale w rzeczywistosci jest bardzo drobna i szczuplutka - ale juz przestalam sie zamrtwiac bo nic i tak z tym nie zrobie - ona poprostu je tyle ile da radę ...
pozdrawiam
wlasnie ja z ewa nie wychodze codziennie - z powodow duzych mrozow - a ona podziebiona jest - i tez moze dlatego nie ma apetytu .... moze dzis wyjde chodz na 20 min ... tak ladnie swieci slonko ??? zobacze w jakim bedzie humorze jak sie obudzi.
jestem z siebie dumna - bo uspalam ja tak jak mi poradzila pewna dziewczyna z forum - i to dziala ... wogole jej nie kolysalam i zreszta zasnela sama w pokoju ... jupi aby tak dalej - jak bedzie tak ladnie jej to wychodzic to przeniesiemy ja wreszcie do lozeczka - bo jak narazie ciagle spi w wozku - a to juz niebezpiecznie - zaczyna siadac moze kiedys wypasc ....
u mnie ewa i tak dosc grubiutko wychodzi na fotkach - ale w rzeczywistosci jest bardzo drobna i szczuplutka - ale juz przestalam sie zamrtwiac bo nic i tak z tym nie zrobie - ona poprostu je tyle ile da radę ...
pozdrawiam
wlasnie ja z ewa nie wychodze codziennie - z powodow duzych mrozow - a ona podziebiona jest - i tez moze dlatego nie ma apetytu .... moze dzis wyjde chodz na 20 min ... tak ladnie swieci slonko ??? zobacze w jakim bedzie humorze jak sie obudzi.
jestem z siebie dumna - bo uspalam ja tak jak mi poradzila pewna dziewczyna z forum - i to dziala ... wogole jej nie kolysalam i zreszta zasnela sama w pokoju ... jupi aby tak dalej - jak bedzie tak ladnie jej to wychodzic to przeniesiemy ja wreszcie do lozeczka - bo jak narazie ciagle spi w wozku - a to juz niebezpiecznie - zaczyna siadac moze kiedys wypasc ....
mordziulka
MAMUSIA HUBUSIA
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2006
- Postów
- 2 655
czesc dziewczyny!! pozdrawiam tuska i zgadzam sie z toba kompletnie!!!!!!!! NIE POZWALAJCIE LEKARZOM WCISKAC WAM NIEPELNYCH I NIEDOKLADNYCH INFORMACJII!!!!!!!!!! TO SA NASZE DZIECI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a tak poza tym muj hubert tez mial podejrzenie o refluks zwracal chlustajaco przez pol roku!!!!!!! 2 3 razy po JEDNYM POSILKU!!!!!!!! i mial tez pare innych objawow. ale jak sie okazalo mial za slabe miesnie gladkie brzucha i dlatego tak sie dzialo! jest opuzniony psycho ruchowo i jest rehabilitowany. od kad zaczol byc reh to wymioty ustaly czae jeszcze cos uleje ale juz baaaardzo zadko!!!!!!
pozdrawiam!
a tak poza tym muj hubert tez mial podejrzenie o refluks zwracal chlustajaco przez pol roku!!!!!!! 2 3 razy po JEDNYM POSILKU!!!!!!!! i mial tez pare innych objawow. ale jak sie okazalo mial za slabe miesnie gladkie brzucha i dlatego tak sie dzialo! jest opuzniony psycho ruchowo i jest rehabilitowany. od kad zaczol byc reh to wymioty ustaly czae jeszcze cos uleje ale juz baaaardzo zadko!!!!!!
pozdrawiam!
Rozmawiałam z siostrą jak tam chłopaki.Czy pomagają leki które przepisał od refluksu.Pomagają .Juiż się nie prężą dużo jedzą 5razy dziennie po 200ml.W dzień są jak kochane aniołki ale jednak noce są ciężkie.Budzą się często z płaczem.
Sorbuś
Mama Majci i Patrycji
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2006
- Postów
- 6 156
Hej mam pytanie , bo czytam czytam i nic juz nie rozumiem. Kiedy [powinnam poprosić lekarza o skierownaie na te badania, czy wystarczy sam fakt ulewania i cofania sie pokarmu do gardła. Często słyszę jak moja córcia kilka lub kilkanascie minut po jedzeiu połyka pokarm który jej sie cofnął. Ulewa tez wymoitowała tylko dwa razy więc nie dużo. Poradźcie coś. Dzięki. Pozdrawiam Asia
reklama
tuśka21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2005
- Postów
- 1 536
jsorbek pisze:Hej mam pytanie , bo czytam czytam i nic juz nie rozumiem. Kiedy [powinnam poprosić lekarza o skierownaie na te badania, czy wystarczy sam fakt ulewania i cofania sie pokarmu do gardła. Często słyszę jak moja córcia kilka lub kilkanascie minut po jedzeiu połyka pokarm który jej sie cofnął. Ulewa tez wymoitowała tylko dwa razy więc nie dużo. Poradźcie coś. Dzięki. Pozdrawiam Asia
SKIEROWANIE NABADANIE MOZESZ PROSIC KIEDY CI SIE PODOBA I KIEDY CHCESZ SIE UPEWNIC - to co napewno uslyszysz od lekarza to to ze do 6 miesiecy dziecko moze miec tak zwany refluks fizjologiczny - to jest prawda - ale tylko wmomencie kiedy dziecko przybiera ladnie na wadze - jesli wiec jest tak w waszym przypadku to nie masz o co sie martwic - pierwsza rada obserwuj dziecko po posilku i w trakcie jedzenia - druga rada - ukladaj dziecko pod katem 30-40 stopni do spania i lezenia - i trzecia rada - nos je po posilku pionowo na ramieniu az ladnie mu sie odbije - ponos dziecko okolo 10 min ... te czynnosci zapobiegaja rozwijaniu sie refluksu ...
jesli Twoje dziecko ladnie przybiera - je spokojnie- nie prezy sie i nie placze podczas jedzenia ... to nie widze w tym zadnego problemu ....
ale jesli chcesz byc 100% pewna to o takie skierowanie mozesz prosic w kazdej chwili .... tylko pamietaj ze jest to przeswietlenie i sumie nie warto dziecko ciagac bez znacznej i uzasadnionej potrzeby ....
pozdrawiam Tusia
Podziel się: