reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

refluks żołądkowo-przełykowy

pomocy!!

zaczne od tego ze karmie piersia

Nina ma 6 tygodni.
1 tydzien przespala
w 2 miala kolki - dawalismy bakterie - lakcid i przeszlo - zostaly wieczorne 'nudy'

potem bylo w miare znosnie.

Od ponad tygodnia ulewa i wymiotuje serwantka nawet 2 godziny po karmieniu.
w dodatku caly czas chce jesc - choc nie ma prawa byc glodna - czesto jest najedzona po uszy a krzyczy jeszcze.

najbardziej niepokoi mnie ze zaczela po kazdum karmieniu plakac - jakby z bolu. Potem dlugo marudzi - czesto az do nastepnego karmienia.

o 19 zaczyna krzyczec - wrzeszczy az sinieje. Nic nie działa - dopiero jak sie zmeczy to zasypia.

Wczesniej po kapieli chodzila od razu spac - teraz sie meczy, nie moze zasnac, placze.

pomaga jej tylko pozycja zpionizowana.

dalej dajemy lakcid i ostatnio chlodna wode - 2 lyzeczki przed kazdym karmieniem - nic nie daje.

dodam ze w 1 mcu przytyla 1,5 kg.
kupa jest ok

pomozcie jestem na skraju wytrzymalosci


hej :laugh2:
gdy ulewa sie serwatka to oznacza , że dziecko rośnie-poprawia się, jego żoładek trawi.(chyba ze wyst. to b. czesto to czeba skonsultowac sie z lekarzem)

ból brzuszka po jedzeniu moze oznaczac:
-zła dieta( wyelimimnuj nabiał przez 3-4 dni zobaczysz czy sie polepszy)
- lub dziecko jest przekarmione

duuzo prukania to normalka przy karmieniu piersia

poleciłabym ci bys ty piła koperek włoski ( zioła)
małej mozesz podawac leciutki rumianek , później mozna właczyć dziecku koperek włoski( nie polercam gotowych herbatek- lepszy zaparzony susz)

jak masz duuzo pokarmu to musisz sciagac by dziecko nie piło zgoraczkowanego mleka to tez moze powodowac ból brzuszka

ja na twoim miejscu pojechałabym z maleństwem do masazysty i sprawdziłabym czy dziecko nie jest przesunięte- bo to powoduje też kolke.

ja mam dwójkę dzieci i coś o tym wiem.:happy:

POWODZONKA
 
reklama
hej :laugh2:
gdy ulewa sie serwatka to oznacza , że dziecko rośnie-poprawia się, jego żoładek trawi.(chyba ze wyst. to b. czesto to czeba skonsultowac sie z lekarzem)

ból brzuszka po jedzeniu moze oznaczac:
-zła dieta( wyelimimnuj nabiał przez 3-4 dni zobaczysz czy sie polepszy)
- lub dziecko jest przekarmione

duuzo prukania to normalka przy karmieniu piersia

poleciłabym ci bys ty piła koperek włoski ( zioła)
małej mozesz podawac leciutki rumianek , później mozna właczyć dziecku koperek włoski( nie polercam gotowych herbatek- lepszy zaparzony susz)

jak masz duuzo pokarmu to musisz sciagac by dziecko nie piło zgoraczkowanego mleka to tez moze powodowac ból brzuszka

ja na twoim miejscu pojechałabym z maleństwem do masazysty i sprawdziłabym czy dziecko nie jest przesunięte- bo to powoduje też kolke.

ja mam dwójkę dzieci i coś o tym wiem.:happy:

POWODZONKA

Zgadzam się, u mnie bylo podobnie i pomogla wlasnie herbatka z rumianku !! tylko ze ulewanie zostalo!! bylo ciezko bo nawet po 3 godzinach potrafila ulewac jakby przedchwila wypila mleko:crazy: a ulewanie minelo po 9 miesiacu :rofl2: Powodzenia;-)
 
nie jestem pediatra ale mi to wyglada na mieszanke kolek i przejadania sie.Moze faktyczne dzidzia za duzo je.
Dorosly jak sie przejej to tez mu sie ulewa i ma problemy z zoladkiem.
I faktycznie zmien diete.Sprobuj glownie ryz i gotowany chudy kurczak.Mozesz sprobowac odstawic nabial i pic mleko sojowe.
 
Witaj! Jesli dziecko tak bardzo ulewa to oznaka, ze jego uklad pokarmowy jest jeszcze nie przystosowany, warto pojsc do lekarza aby dziecku pomoc, byc moze to refluks, moze przejedzenie? Przyczyny moga byc rozne. Napar z koperku lub rumianku nie zaszkodzi, niektorzy polecaja napar z anyzu, spruboj tez przed kazdym karmieniem podac infacol (mojemu synkowi pomoglo na wiatry). Jesli chodzi o diete to ja jadlam naprawde wszystko gdy karmilam piersia (mam dwoje dzieci) i nie mialy przykrych dolegliwosci. Wiem jednak ze polskie mamy przestrzegaja diety, ale im wiecej pokarmow wyeliminujesz to jaka wartosc bedzie mialo mleko? Ale najlepiej zapytaj lekarza.
 
mamma_mia nie jest to zla dieta ani zadna kolka idz do lekarza bo dziecko ma refluks zoladkowy badz zoladkowo-przelykowy.My mielismy dokladnie ten sam problem i podawalismy malej z Polski Debridat, ktory okazal sie rewelacyjny bo sam lacidofil nie pomaga w niczym jest tylko na flore bakteryjna zoladka, a ten jeszyczek co mala tak wypycha to ma po prostu dzidzi zgage i ja przelyk piecze.Postarajcie sie w lozeczku badz tam gdzie niunia spi podniesc tak wiecej niz troszke materacyc pod glowka i na pewno bedzie lepiej. Na prawde przejdz sie do lekarza bo to samo nie zniknie a dziecko oznajmia ci ze je na prawde to boli:tak:.
Nam wszystko to co napisalam pomoglo i niunia po debridadzie tak po paru dawkach spala jak trzeba
pozdrawiam i powodzenia
ps.ja tez myslalam ze cos zjadlam i wogole ,powodzenia
 
Jak to jest z tym odbijaniem i ulewaniem?Mój mały ulewa od początku i trochę dużo.Teraz potrafi robić to po każdym jedzeniu po kilka razy i ciągle był by przy cycu.Zastanawiam się czy to kiedyś minie?
 
witam


mojej starszej corce to dopiero sie ulac potrafilo! czasem nawet wiecej niz zjadla i to po kilka razy...z wiekiem "towaru" ubywalo skonczylo sie jak miala jakies 8-9 miesiecy jak zaczela jesc juz calkiem konkertne jedzenie a nie tylko mleczko i kaszki...a moja mlodsza corka (6-miesiecy)tez potrafi sobie zdrowo ulac ale mniej niz starsza...
teraz juz naprawde sie to ograniczac zaczyna ,ale jak sobie poskacze to tez sobie ulewanka nie żałuje.... przed roczkiem napewno minie i z pewnascia nie beda to takie ilosci jak na poczatku....
 
Duże ulewanie po posiłku,może ale nie musi byc oznaką alergii:tak:.Tak było u nas i oczywiście wyszła z tego skaza białkowa,.Jul po piersi mniej ulewał niż po Bebiku.
Teraz,jeśli w nocy dokarmiam a mały za jakiś czas kręci się to biorę,go do odbicia i spokojnie śpi do rana:tak:.
 
reklama
Do góry