reklama
Popieram Mrsmoon. Tak samo nie podawałabym jeszcze pieczywka, no ale decyzja należy do Ciebie. Czasem myslę, że może trochę za bardzo uważam, ale wolę tak, niż przegiąć w drugą stronę. Ale może rzeczywiście zacznę podawać ryż, niech sobie mały memła ;-)
No ja tez bym jeszcze nie dawala wywaru miesnego. Zawsze gotuje osobno. Makaron dawalam juz kilka razy, ale wtedy bez miesa. Tez mi sie wydaje, ze malej moglo zaszkodzic wszystko po trochu, a razem efekt jest taki widoczny. U nas od czasu do czasu wyskakuje jakies zaczerwienienie, lub szorstka plamka i wtedy robie kilka dni "dietetyczne" obiadki.
3mam kciuki Aniu aby malej przeszlo!
3mam kciuki Aniu aby malej przeszlo!
A mojego małego strasznie zsypało i nie mam pojęcia po czym 
Jutro idę z nim do lekarza, bo już mam dosyć - co chwila coś, po troszku, ale znikało, a od kilku dni plamki jak kiedyś od mleka, no i teraz po bokach tułowia czerwona wysypka. Ech...
Jutro idę z nim do lekarza, bo już mam dosyć - co chwila coś, po troszku, ale znikało, a od kilku dni plamki jak kiedyś od mleka, no i teraz po bokach tułowia czerwona wysypka. Ech...
reklama
larvunia ja daję juz ryż taki rozgotowany, dawałam juz też zupkę na wywarze i nic nie byłó, ale mój zupełnie na nic do tej pory nie jest uczulony, więc dałam i nic.
Makaronu jeszcze ni dałam ale za niedługo podam, daje kaszke manną z glutenem od 3 m-cy i nic.
Jak na razie mój to zdrowy
Makaronu jeszcze ni dałam ale za niedługo podam, daje kaszke manną z glutenem od 3 m-cy i nic.
Jak na razie mój to zdrowy