Mamusiu, moja też na górnej części klatki ma krosteczki. Nie wyglądają na typowe potówki, ale zauważyłam, że jak troszkę chłodniej się zrobiło to zelżały. Za to dziś był taki upał, że na buźce jej wyskoczyły, od cycania pewnie. Na czółku i brawkach ma takie suche łuski jakby. Pytałam dziś pediatrę o to, to mówiła, żeby smarować i wyczesywać. To łojotokowe zapalenie skóry :/
Jeśli ta skóra jest sucha to spróbuj nawilżać i obserwuj. Jak nie pomoże zawsze można podejść do pediatry, niech zobaczy. Może to uczulenie na coś, proszek/jedzenie.
Jeśli ta skóra jest sucha to spróbuj nawilżać i obserwuj. Jak nie pomoże zawsze można podejść do pediatry, niech zobaczy. Może to uczulenie na coś, proszek/jedzenie.