reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ratunku, co robić!? czyli choroby, lekarstwa, alergie, ulewanka, nietypowe kupki itd.

reklama
Mój Mati też już od dawna nie je w nocy, nawet nie pamiętam od kiedy.
Po kapaniu je o 21 i potem dopiero rano, różnie o 6:30 lub przed 7, potem czasem śpimy ale nie zawsze.
 
Mam problem z kupkami Miesia.... Zakładając ten temat i pisząc " nietypowe kupki" chyba sobie je wywróżyłam:baffled: od urodzenia robi ich bowiem sporo ( więcej niż inne dzieci), i często są dziwne- szaro-zieelone, rzadsze i śluzowate ( przepraszam za opis ale nie kawałki śluzu białego a cała kupka taka kleista, maziowata, śluzowata).
Lekarz mówi, że póki dziecko przybiera, jest pogodne, to nic się z takimi objawami nie robi, tak może być.
Ale od kiklu dni kupek jest od 3 do 5, rzadsze niż zwykle, bardziej cuchnące i sporo śluzu- raz zamiast kupki był prawie sam śluz! kolory też niefajne, ale dajemy żelazo przecież, więc może to.
Ami mgordon wymiotowała, Olek miał 2 rzadsze kupy, więc może jakiś mini wirus się przyplątał, ale jesem zmartwioona, bo jak tak pomyślę, to u nas zawsze z tymi kupami coś było nie halo a i żółtaczka, anemia i masakryczne i długie ulewanie- może cos z ukł. pokarmowym jest nie tak?

Zmieniam dzisiaj melko - może hipp mu szkodzi? podam ors, probiotyki dostaje od kilku dni.
Macie jakiś pomysł co mam zrobic? ile Wasze dzieci robią kup?? Zdarzyły się takie lepkie, maziste, śluzowate??
 
Aestima, a nie przez żęby te kupy? Maja cały poprzedni tydzień miała biegunkowo-maziste z mniejszą bądź większą ilością gluta. Kolory różne. Dziś też dwie rzadsze były. A może to od warzyw, bo w sumie po kaszy taką zrobiła, a wcześniej ładne kupy miała jak jadła kaszę. Ja Ci bebilon 3 polecam, Maja alergik(dalej nie wiemy na co, ale nie na białka mleka) a nic jej się nie dzieje
 
Kochna, myślisz?? bo dolna 2 wyszła, może kolejne idą???
Uff, to byłoby super i mówisz, że też glutki były???
Ja już zaczęłąm OSTRO schizować, wiesz? Te traumy szpitalne nigdy mnie chyba nie opuszczą:no::-(

Daję mu zdecydowanie mniej owoców, już prawie wcalę i kaszkę, kaszę. Mam nadzieję, ze to się uspokoi...
 
Ja też mało owoców daję - tylko do kaszki rano i wieczorem, bo holle bez owoców nie zje na samym mm, a do picia rozrabiam 30ml soku i 120ml wody, więc w sumie jakoś dużo też nie wyjdzie. Koleżanka rozbestwiła swoją 9-mies córkę i oprócz mm i deserów(owoce, jogurty) nic nie je. Praktycznie zero warzyw i mięsa:confused:
Maja mówi kaszka, tzn. kach-ka:-D

NIe schizuj kochana, my w sobotę w nocy wyjeżdżaliśmy a rano bieguny dostała, A mnie uspokoił i lekarka i w końcu zdecydowałam się jechać, ale bliska zrezygnowania byłam...jak nic poza tym się nie dzieje, bawi się, zachowuje się normalnie, to bym nie panikowała. Poczekaj do pn, jak nie minie to wtedy do lekarza
 
Ostatnia edycja:
ja ogólnie to dużo daję- borówki, maliny, porzeczki, arbuzy- wszystko. Ale od kiedy są te problemy, to mało- dziś tylko kilka borówek. pije od zawszę wodę, jak kaszka (rzadko) to bez owoców.
Wow, ale Maja bystra:tak:

Czyli myślisz, że z Miesiem oki??
 
Myślę, że skoro nic poza kupami się nie dzieje i nie ma ich co godzinę, to póki co możesz spać spokojnie i nie trzeba gnać do lekarza. Możesz ewentualnie smectę dosypać do jedzenia - my dawkowaliśmy 3xdziennie po pół saszetki. A jak w ciągu 2-4 dni się nie poprawi, to możesz się przejść i skonsultować. Probiotyk nie zaszkodzi i też po nim czasem są rzadsze kupy
Nie potrafię Mai na wodę przestawić jak zejdę poniżej tych 30ml soku, to łyknie raz i pluje...masz moze sposób?
 
NIe mam, zawsze wodę dawałam a sko, to sporadycznie, jakoś wolę owoc w kawałkach a do picia wodę. A może 28 ml, 25 ml, 23 ml, 20ml- po odrobineczce?? mozolne, ale może się uda?
 
reklama
Do góry