- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2018
- Postów
- 11 888
Wybaczcie, nie miałam siły żeby napisać na swieta czy nowy rok. Musiałam przetrawić, i zaakceptować nową rzeczywistość... na wózku. Walka ciągle trwa. Wlasnie rozpoczęłam tour po lekarzach szpitalach, w poszukiwaniu zdrowia i nadzieji że bedzie lepiej. Proszę o wparcie, każda wpłata pomaga w moim leczeniu
Zrzutka: Walka z rakiem piersi z przerzutami | Iwona Fedyk-Krynicka | zrzutka.pl
Walcze z rakiem z przerzutami. Mam dwójkę cudownych synkow 1.5 roczku i 3.5 roczku. Nie mamy nikogo do pomocy, tylko siebie. Mąż musiał zrezygnować z pracy, by zająć się dziećmi, a ja walcze każdego dnia by żyć dla nich. Rak piersi -8 marca - w świeto kobiet- przekreślił całe moje dotychczasowe życ1
zrzutka.pl