reklama
ja jak zawsze chcialam dwojke to teraz sie wacham....chyba tylko Judi z nami bedzie...sama nei wiem....

Ale ja tez uwazam ze odkad wprowadzilam ten plan to stala sie aniolkiem!nawet zabardzo w domu nie placze chyba ze ma naprawde powod....znow pieknie przesypia noce od 20 i spi do 7-8 w dzien do okolo 4 godzin wsumie
caly czas sie bawi zdobywa nowe umiejetnosci i wkoncu stala sie towarzyska
( bo pamietacie jakie wczensije mialam z nia problemy).
Ale ja tez uwazam ze odkad wprowadzilam ten plan to stala sie aniolkiem!nawet zabardzo w domu nie placze chyba ze ma naprawde powod....znow pieknie przesypia noce od 20 i spi do 7-8 w dzien do okolo 4 godzin wsumie
Mandarynka
Maj 2006, Kwiecień 2009
Z tym ulewaniem to Ania ostatnio więcej ulewa! Nawet 2-3 godziny po karmieniu! I to czasem tak chlustnie, że jest cała mokra i trzeba ją przebierać, a w gościach to faktycznie jest problematyczne.
Właśnie wczoraj byliśmy na urodzinach u zanjomych. Poszliśmy około 19-tej. Ania ładnie z nami siedziała, Była grzeczna, uśmiechała się i wcale nie płakała. Rozłożyliśmy jej na podłodze koc i się kulała we wszystkie strony. No, ale ciągle ulewała. Obrzygała nawet jedną ciotkę.
Około 21.30 poszłam z nią do sypialni gospodarzy, nakarmiłam i zasnęła. Posiedzieliśmy prawie do 24-tej. Jak ją ubierałam to się przebudziła, ale zaraz zasnęła. W domu jak ją rozbierałam i położyłam do łóżeczka to otworzyła oczy, trochę się powierciła i zaraz zasnęła. I spała do 7.30!
Bałam się, że się totalnie rozbudzi jak ją będę ubierać, a potem rozbierać i będę ją musiała karmić, ale nie! Grzeczne dziecko.
Właśnie wczoraj byliśmy na urodzinach u zanjomych. Poszliśmy około 19-tej. Ania ładnie z nami siedziała, Była grzeczna, uśmiechała się i wcale nie płakała. Rozłożyliśmy jej na podłodze koc i się kulała we wszystkie strony. No, ale ciągle ulewała. Obrzygała nawet jedną ciotkę.

Około 21.30 poszłam z nią do sypialni gospodarzy, nakarmiłam i zasnęła. Posiedzieliśmy prawie do 24-tej. Jak ją ubierałam to się przebudziła, ale zaraz zasnęła. W domu jak ją rozbierałam i położyłam do łóżeczka to otworzyła oczy, trochę się powierciła i zaraz zasnęła. I spała do 7.30!
Bałam się, że się totalnie rozbudzi jak ją będę ubierać, a potem rozbierać i będę ją musiała karmić, ale nie! Grzeczne dziecko.
kasiaczek82
Majowa Mama 2006
tanks god :-) :-) :-) :-) jak to czytam to az mi ulzylo bo myslalam ze ze mnie jakas dziwna baba i nie chce dzieci bo oszaleje jakby mi tak jeden juz skakal na glowe a drugi krzyczal w lozeczku buuuu
myslalam ze jestem bardziej odporna
chociaz mniej najbardziej dobija berak czasu dla siebie NO
Mandarynka moj tez zaczal srasznie ulewac od czasu jak jest bardzo aktywny, pytalam polozna powiedziala ze jak przybiera i dobrze sie czuje to sie nie przejmowac bo przeciez dziecka nie przywiaze
staram sie tez nie dawac mu papu po obudzeniu ale raczej pol gdziny przed spaniem wtedy wiecej w srodku zostaje

myslalam ze jestem bardziej odporna

chociaz mniej najbardziej dobija berak czasu dla siebie NO
Mandarynka moj tez zaczal srasznie ulewac od czasu jak jest bardzo aktywny, pytalam polozna powiedziala ze jak przybiera i dobrze sie czuje to sie nie przejmowac bo przeciez dziecka nie przywiaze
staram sie tez nie dawac mu papu po obudzeniu ale raczej pol gdziny przed spaniem wtedy wiecej w srodku zostaje


MANDARYNKA TO ZLOTE DZIECKO,juz niedlugo powinna przestac ulewac,wiem jakie to meczace ,ale tak jak lekarze mowia puki dobrze przybiera i nie wymituje fontannami to jest ok
LILITH FAJNIE,ZE MALA TAK TOWARZYSKA SIE ZROBILA
LILITH FAJNIE,ZE MALA TAK TOWARZYSKA SIE ZROBILA
reklama
Mandarynka
Maj 2006, Kwiecień 2009
Dzięki dziewczyny! Pocieszyłyście mnie, że nie tylko moja Ania jeszcze ulewa. Faktycznie, że ulewa bardziej odkąd nauczyła się z pleców na brzuszek i z brzuszka na plecy obracać. Też juz o tym myślałam, czy to właśnie nie dlatego, że teraz jest bardziej ruchliwa.
Co do jabłuszka to moja Ania zjadła już jeden słoiczek samego jabłuszka i jeden jabłuszka z gruszką. Pierwsza łyżeczka - krzywi się strasznie, ale potem to, aż jej się uszy trzęsą na widok łyżeczki. Popisuje przy tym - pogania mnie, żebym jej je szybciej dawała. Wyciąga szyję do łyżeczki, szeroko otwiera buzię i często łapie za łyżeczkę. A jak ją już ma w buzi to nie chce wypuścić :-) . Ale jest przy tym o dziwo czysta - nie pluje, tylko ładnie połyka.
Od dwóch dni próbuję jej dać kaszkę ryżową na moim mleku - też łyżeczką - próbowałam różnych konsystencji, ale wyrażnie jej to nie pasuje. Ale jak jej dam to mleczko z kaszką z butelki to szybciutko wypija
:-)
Co do jabłuszka to moja Ania zjadła już jeden słoiczek samego jabłuszka i jeden jabłuszka z gruszką. Pierwsza łyżeczka - krzywi się strasznie, ale potem to, aż jej się uszy trzęsą na widok łyżeczki. Popisuje przy tym - pogania mnie, żebym jej je szybciej dawała. Wyciąga szyję do łyżeczki, szeroko otwiera buzię i często łapie za łyżeczkę. A jak ją już ma w buzi to nie chce wypuścić :-) . Ale jest przy tym o dziwo czysta - nie pluje, tylko ładnie połyka.
Od dwóch dni próbuję jej dać kaszkę ryżową na moim mleku - też łyżeczką - próbowałam różnych konsystencji, ale wyrażnie jej to nie pasuje. Ale jak jej dam to mleczko z kaszką z butelki to szybciutko wypija

Podziel się: