chomik9911
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Czerwiec 2016
- Postów
- 175
Grama cieszę się w takim razie, no a przeziębienie kuruj w domu.. żebyś się nie rozłożyła całkiem. Oj to rzadko masz usg, szkoda że nie zobaczysz malucha ![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja od siebie dodam, że na nfz jest możliwość załatwienia sobie położnej bezpłatnie, która przychodzi do domu przed porodem na tzw. spotkania edukacyjne, czyli to co na szkole rodzenia przekazują. Ja sobie właśnie tak załatwiłam i w przyszłym tyg mam pierwsze spotkanie z panią z jaczewskiego
jak się dowiem co trzeba do szpitala to dam znać.
A już nie pamiętam która z Was dziewczyny chce rodzić na Jaczewskiego, w każdym razie dziś rozmawiałam z moim lekarzem o tym i w standardzie szpitala jest znieczulenie, o które od razu trzeba się dopominać i jeśli chodzi o formę porodu czyli czy musimy rodzić na leżąco podpięte do ktg: otóż nie. Mój lekarz powiedział, że oczywiście położne kładą tak pacjentki , bo jest im łatwiej kontrolować przebieg porodu, ale jeśli zaprzeczymy i powiemy stanowczo, że nie chcemy to nikt nas na siłę tam nie położy, tylko będziemy sobie chodzić co ułatwi poród. Tak więc ja jestem spokojna![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja od siebie dodam, że na nfz jest możliwość załatwienia sobie położnej bezpłatnie, która przychodzi do domu przed porodem na tzw. spotkania edukacyjne, czyli to co na szkole rodzenia przekazują. Ja sobie właśnie tak załatwiłam i w przyszłym tyg mam pierwsze spotkanie z panią z jaczewskiego
A już nie pamiętam która z Was dziewczyny chce rodzić na Jaczewskiego, w każdym razie dziś rozmawiałam z moim lekarzem o tym i w standardzie szpitala jest znieczulenie, o które od razu trzeba się dopominać i jeśli chodzi o formę porodu czyli czy musimy rodzić na leżąco podpięte do ktg: otóż nie. Mój lekarz powiedział, że oczywiście położne kładą tak pacjentki , bo jest im łatwiej kontrolować przebieg porodu, ale jeśli zaprzeczymy i powiemy stanowczo, że nie chcemy to nikt nas na siłę tam nie położy, tylko będziemy sobie chodzić co ułatwi poród. Tak więc ja jestem spokojna