Ilonko mój kiedyś też nie gotował,a jak robiłam mu akcje pt> mógłbyś mi coś ugotować, to był,że on nie potrafi,że próbował, ale mu nie idzie... Ja mu mówiłam,że dla mnie nigdy nie próbował... No i nadszedł kiedys ten dzień,że spróbował :-) To był Nowy Rok, a ja miałam rosól robić, ale za bardzo poszalałam i powiedziałam,że nie dam rady, więc mój m stwierdził,że ja bedę mu mówić co ma robić, a On będzie gotował i tak się zaczęło :-):-):-) I później mu po prostu pisałam po kolei co ma robić i jakoś poszło, także nie zniechęcaj się, bo Tobie też się w końcu uda :-)
malami jest chyba jeszcze w gdańsku na urlopie, więc nie ma się co dziwić,że nie zagląda :-)
Roszpunko no pewnie,że najważniejsze,żeby było zdrowe:-) Mnie było i tak wszystko jedno jaka płeć, ale mój m chciał chłopca, ale teraz też już mu wszystko jedno, byleby zdrowe było...
Ale mnie dziś mój m rozbroił... Leżę sobie na łóżku, obok mój m i nagle podnosi się i do brzucha zaczyna mówić :" Rośnij zdrowo Robaczku " I stuka w brzuch i dodaje: " Halo, tu tatuś"



No rozczulił mnie tym,bo do tej pory, to jakoś ta ciąża taka bardziej moja była, do niego chyba jeszcze nie bardzo tak jakoś docierało do końca to :-):-):-) Wczoraj nawet mówi do mnie,że wpadł na pomysł,że będzie mi robił zdjęcia brzucha co jakiś czas,żeby wdzieć postępy i założył nawet folder osobny na to :-):-):-) wrzucę Wam mój tłuszczyk później :-)