reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

Hello :-)


Rozia
tak, tak wiem
:tak: ale oni mieli to w dupce, gdyby mi nie dali wczoraj tych okularów to bym im zrobiła manianę... Po 14 dniach- OK, rozpatrzyli pozytywnie dla mnie, ale to było 29.07, a ja dopiero wczoraj dostałam okulary, a też powinnam je dostać do 14 dni :rofl2: Nie chce mi się już nawet na nich denerwować, szkoda nerwów...
Dziękuję :*
Fajna czapula, jak uda Ci się wydziergać, to pochwal się
:tak:

LiLuu no co prawda to prawda...
:tak: mojej cioci rozdwoił się obcas w butach z Ryłko, to Jej powiedzieli, że go odarła sama... tylko, że obcas nie jest okopany, czy obdarty, a najnormalniej rozdwojony, tak jakby drzewo się rozpulchniło :oo2:Reklamacji oczywiście nie przyjęli, mogła by to ruszyć sądownie, ale więcej by Ją to kosztowało niż te buty... Taki mamy chory kraj, który pozwala na takie traktowanie konsumenta- niestety :huh:


Tutaj pogoda nawet ładna, tzn. słonecznie, ale też wietrznie
:tak: w każdym razie lepsze to niż ta ulewa która była w nocy i nad ranem :szok:

Miłego Dzionka :*
 
reklama
Dziewczynki przede wszystkim jak macie rozpatrzoną negatywnie reklamację, to patrzcie kto się pod tym podpisał. Czy rzeczywiście był to rzeczoznawca. Bo najczęściej nie jest to rzeczoznawca, tylko pracownik sklepu ;-) A wtedy wystarczy raban zrobić ;-) I wcale nie trzeba do sądu iść tylko zgłaszasz sprawę do Rzecznika Praw konsumentów :-)

Joanna próbuj próbuj, bo nie jest tak najgorzej :-) Co prawda ja się teraz męczę z tą jedna czapką, ale może dlatego,że tu nikt nie pokazuje, tylko jest napisane i tak kiepsko mi idzie :-)
 
Rozia ciocia była u Rzecznika Praw Konsumentów i właśnie on powiedział, że jedyne co można zrobić w tym akurat przypadku to wnieść sprawę na drogę sądową :tak: W ogóle jak poszła do sklepu, to mieli pełno segregatorów z reklamacjami, które tylko sobie zalegają i nikt nawet tego nie rozpatruje.... Ryłko, kolejna "porządna" firma... albo to wina kraju, jak pisała LiLuu- sama już nie wiem czego, ale to jest parodia :tak:
Moją reklamację na szczęście pozytywnie rozpatrzyli i mogłam sobie wybrać nowe okulary, ale trwało to i trwało :-p
A zepsute okulary oczywiście nigdzie nie pojechały, podejrzewam także, że nikt nawet nie spojrzał na to co się z nimi stało (poza Panią odbierającą reklamację) :rofl2:
Straszne to wszystko jest :crazy:
A z tym czy uznają reklamację, czy nie to jest temat rzeka, bo oni mają tyle kruczków, że głowa mała :szok:
Lepiej żeby nic się nie psuło :-D i po problemie :-)


Ewirut
miłego spacerku :*

Joasiu jak się czujesz? :blink:
 
No nie ma aż tyle tych kruczków, tylko ludzie nie znają swoich praw to raz, a dwa nie zawsze chcą ich dochodzić ;-) wiem,że problemy z reklamacjami butów są tez w firmie Venezia ... Ale tak to właśnie jest,że część firm już wychodzi na przeciw klientom, a część jeszcze jest daleko w tyle.
 
Rozia- musze sprobowac..tylko musze popatrzec na wloczki i szydelka..bo to chyba sa jakies rozmiary..

Paula- dzieki ze pytasz..czuje sie dobrze.nie moge narzekac..no i tyje..tyje..tyje..wszyscy sie smieja ze mi w cztery litery :-) kg wchodza :-):-)
a widze ze twoj pobyt w pracy zbliza sie ku koncowi..

milego wieczorku..
 
Roziu,po angielsku wcale nie jest skomplikowane.tylko musisz zobaczyc jak sie robi single crochet,half double crochet, double crochet itd.to tak jak u nas slupki i polslupki.jak to wyczaisz to juz pojdzie z gorki :-) jakby co to sluze pomoca.

Kochane,ja dzis trzeci dzien pracy.jedna klasa straszna,bedzie droga przez meke...
 
Dzień dobry :-)

Joanna ja mam na początek szydełko w rozm. 3,5 i włóczkę do tego. Tak mi poradziła Ilonka :-) Ja na początku miałam włóczke jakiejś firmy, ale nie pamietam jakiej, a teraz zamówiłam sobie Kotek tak jak mi Ilonka poradziła, ale jeszcze na niej nic nie robiłam. Dzis mam zacząć :-)

Roszpunko spróbuje zrobic tą swoe, ona jest po angielsku. Jak będę miała jakieś problemy, to będę się do Ciebie zgłaszać :-) A co tam z tą klasą jedną?? A która to klasa te gagatki??

My dzis same w domu, bo m na dzień w pracy... Trzeba będzie się jakoś zorganizować...Poproszę o jakies pomysły na obiad:-) Najlepiej,żeby na dwa dni było :-)

Miłego dnia :-)
 
hejka

ja dziś pełna dumy ...że udało nam się z Melką zwlec z łóżka wcześniej i już o 9:30 byłyśmy na zakupach...i co? i tak kurczaka już nie kupiłam:-D:-D a w planie obiadowym było kurcze pieczone, no ale szybka zmiana decyzji i będzie żurek na żeberku...

swoją drogą ja nie wiem co Ci ludzie na mojej wsi tak wcześnie rano zakupy robią i mięcho wykupują:-D pewnie bym dostała kuraka w innym sklepie, ale już mi się latać i szukać nie chciało...

i tyle moich porannych wywodów :p

miłego dnia ;)
 
reklama
TRUSKAFFKA ROZIA - a u nas obiad taniocha, zostalo z wczoraj troche ziemniakow wiec robimy kopytka :-D noi uwielbiana przez dzieciaki zupka "czerwona" z zacierkami
LORI - co tam na froncie ???
 
Do góry