reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

Liluu no widzisz nie zawsze jest tak jakbyśmy chcieli:tak: ale powiem że tak ostro reaguje przy nas, jeżeli rozmawia z dziadkiem lub ciocią to mówi że się cieszy:baffled: i weź tu zrozum....
Dziś mi powiedziała że nie chce żeby siostra zabierała jej zabawki jak Mateusz(3 lata) jej i Amelce podczas zabawy ( dzieci naszych przyjaciół a często się widujemy) ale mówiła też że te którymi się nie bawi to odda siostrze. No jakaś tam nadzieja jest:tak:

Joasia kciuki za wizytę i nie denerwuj się:-) a ja mam termin na 28.12.13

Coś czuję że znowu mi na pęcherz ciśnie mała... non stop chodzę do toalety i po wyjściu znowu mogę wracać, a w nocy jest najgorzej, do tego doszły bóle pleców, potworna zgaga co wieczór ehhh ponarzekałam sobie:zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam dziewczyny:-)
U nas ok , wszystko w jak najlepszym porzadku:tak: No moze po za tym , że mleczko nie chce przybywac, ale na dzien mu wystarcza gorzej jest z noca bo nie dojada , wiec wtedy dostaje butle i potem jeszcze cyca , żeby nie zapomniał o nim;-) i w ten sposób jakos sobie radziy z jedzeniem , co bardzo mnie boli bo chcialabym karmic piersia chociaż do 6mc.jutro przyjedzie pediatra na wazenie i mierzenie, zobaczymy zy nasz Bartuś cos przybral na wadze. Mi wydaje sie , że tak , bo juz ma takie pampusne poliki:happy::happy:
Teraz zastanawiamy sie nad chrzcinami chcielibysmy zrobic jeszcze we wrzesniu , żeby nie bylo tak zimno:tak:
No ale zobaczymy co nam z tego wyjdzie!!??
Buziaczki dla WAS!
 
Roza widze ze jest nadzieja :tak: I Majka sie przelamie w koncu

rozia jak tam Bianka?

ewirut masz klopoty bo dokarmiasz jesli ndal bedziesz mm podawac to lepiej nie bedzie

Joasiu hop hop ?

aa roza ja mialam termin na 19 grudnia a liy jest z 1.01.13
 
Roszpunka - spóźnione, ale sto lat dla Maksia!!!!!

Liluu - tak na prawdę, to najbardziej brakuje Wam (a właściwie Tobie), tego bliskiego kontaktu, gdy Lilly piła Twoje mleczko, a na mm tez się dziecku krzywda nie dzieje. Nie ma tak na prawdę gwarancji, ze dziecko karmione naturalnie ma większa odporność niż dziecko na mm - w końcu skład mm jest tak zbilansowany, że nie jedna mama ma słabsze mleko.
Tyle, że nie zawsze dziecko chce mleko sztuczne pić - mój "podziękował" jak miał 6 mies. i to definitywnie - żadne mleko, kaszki!!! Serki homo takie dla dzieci OK, ale nie mleko modyfikowane i wszystko co z nim związane.
 
Katrina no u mnie tez wielki problem z mm bo tylko raz w nocy mi sie udaje jej wcisnac ,serki jogurty tak i to chetnie

tak dokladnie tego mi brakuje tej bliskosci z malenstwem moim a co do odpornosci to masz calkowita racje
 
Katrina - ja mialam podobnie z Mateuszkiem jak Liluu .... i ja właśnie sobie dobrze zdaje sprawę z tego że mm teraz jest dobre (szkoda że drogie), ale mi baaaaaardzo brakowało tego miziania, przyssysania, gilania paluszkami po moich plecach, mlaskania nad cycusiem. Teraz juz sie nie mogę doczekać :)
 
Lorelain - ja karmiłam naturalnie tylko Magdę ("całe" 2 tygodnie) i okropnie wspominam ten czas. Alinka i Kubuś byli od początku na MM i wcale tego nie żałuję. Też bardzo lubiłam jak w czasie picia mleczka patrzyli mi prosto w oczy, jak się przytulali, głaskali łapka po brodzie... miłe to było, ale się skończyło. Teraz juz tylko łyżeczką wcinamy. Butla.... wróg, tylko picie z butelek i to tych z "gwizdkiem".

Dziś z nów była ciężka nocka, mały przespał jej połowę na mnie (dosłownie), a ja drzemałam w pozycji pół siedzącej. Jakiś katar się przypałętał i Kuba nie mógł oddychać - budził sie z płaczem i nie można było go uspokoić. Podejrzewam, ze 2 dni temu zmarzł troszkę, bo łobuz na spacerze ściągnął skarpetki i je wyrzucił (nie wiemy nawet kiedy). Teraz odsypia nockę, mam nadzieje, że dzisiaj będzie już spokojniej spał.
 
Ostatnia edycja:
Lori Ciebie Matik miział, a mnie Bianka leje :-) hehehe :-0 No może nie jest aż tak źle, ale czasami uderza łapką :-) Albo ciągnie za stanik albo za bluzkę :-)

Liluu a dziękuję, dobrze :-) Dzis nam sie przebija ten ząbek :-) Ale Bianka w ogóle nie marudzi :-) także jest ok :-) Teraz śpi, a jak wstanie to sie przejdziemy chwilkę :-) A Lili jak?? Grzeczna czy daje Ci dzis popalić??A no i dzis była pierwsza próba przewrotu na brzuszek :-) troszkę musiałam pomóc, ale zaczyna powoli łapać o co idzie :-) Bo do tej pory nie przekładała nóżki, a dzis przełożyła :-)
 
reklama
Katrina - współczuję ciężkiej nocki... może cieplutka wygrzewająca kąpiel mu pomoże. z miętowymi olejkami do oddychania i vik dla dzieci.

Rozia - no braaaaaaaawo...teraz juz będzie ćwiczyć i ćwiczyć i załapie do końca :-)


chyba mam jakies skurcze nieregularne, ale nie jestem pewna :oo2: ... z Matim odeszły mi wody a skurcze mialam dopiero po oksytocynie i były pieruńsko bolące, a teraz nie wiem co jest grane. Boli mnie na dole strasznie kręgosłup i to tak falami, boli i przechdzi, chwila przerwy i przychodzi. No ale właśnie to na plecach mam a nie na brzuchu :dry:
 
Do góry