reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

reklama
A u nas fajnia pogoda już drugi dzień tak samo czyli rano 12 stopni super chłodno a koło południa wychodzi slonko i robi się gorąco ;-)

Ja po spotkaniu z menago nic nowego się nie dowiedziałam :baffled:

Katrina kiedy dziecko zaczyna jeść to samo jedzenie co dorośli ?


ja mam dość Lily nie spała od 12 :shocked2:Dopiero teraz poległa heh oby już do rana
 
Liluu - gdy Kuba miał skończone 5 mies., byłam z nim na wizycie kontrolnej i nasza pielegniarka kazała Kubie dawać juz wszystko to, co my jemy, z tym, że Kuba był od początku straszny żarłok i zawsze był ponad przeciętną jeśli chodzi o siatki centylowe, mało tego szybko mu wprowadzałam jedzenie inne niż mleko (w sumie całe szczęście, bo szybko odstawił mleko).
Poza tym on kocha jeść i je wszystko na szczęście - dlatego dziś mamy super.
 
Katrina sądzisz ze mogłabym troszkę jej dać np naszej zupki? Żurek czy pomidorowa ? Bo ona kocha jeść to co my :zawstydzona/y: Lilka już tez dużo je bo wcześniej zaczęłam niż powinnam wprowadzać wszystko.
Jak wam dziś minął dzionek?
 
Liluu - to daj, zobaczysz czy nic jej nie będzie. Na wszelki wypadek (przy żurku) miej w pogotowiu Espumisan. U nas nie był potrzebny, pewnie i Lilly też.
 
reklama
Liluuniu - nie wielka, tylko mam ten etap tuz za sobą. Wiesz jako starsza.... hihi. Jak coś to zawsze pytaj - kto pyta nie błądzi podobno.

Aaaa Liluu - jak pielęgniarka dała nam "zielone światło" na diametralne rozszerzanie diety, to dodała, żeby juz nie miksować jedzenia blenderem na papkę, tylko rozdrabniać widelcem, żeby Kuba ćwiczył juz połykanie.
Na początku może mieć taki odruch wymiotny, ale powinien szybko zaskoczyć i faktycznie szybko sobie poradził.
Do tego stopnia, że teraz dalej muszę rozdrabniać widelcem lub ciutke tylko większe, bo łyka i czasami za duzy kawałek staje mu w gardle.
 
Ostatnia edycja:
Do góry