reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

hahaha... wszyscy faceci są tacy sami... mój upierał się, że pojedziemy razem na zakupy, wytrzymał 5 godzin, ale ledwo ledwo i już pod koniec nie dało się z nim wytrzymać!

roziu u mnie nic nowego... mam PCOS i związane z tym problemy, między innymi brak owulacji a co za tym idzie brak miesiączki... aktualnie mam krwawienie wywołane duphastonem, leje się jak z kranu... potem clo 5-9dc i monitornig 13dc, zobaczymy... mam mieszane uczucia...

martus no ja nie wyobrazam sobie ciebie z takim bębęnkiem stojącej przy garach :sorry2:... a droga taka impreza w lokalu??? ciuch już masz???
 
reklama
Val no my płacimy 100 od osoby i duzo i nie po w niektórych lokalach to nawet po 140 chcą :szok: a komunie 19 maja a ja kiecki nie mam nadal :-:)-:)-(

bedzie I wydanie obiadowe potem deser a pozniej juz znowu na ciepło ale bez zupki i przekąski ...tort kolezanka mi zrobi ,ciast nie bralismy tylko jakes owoce i to wszystko , a i najwazniejsze ze alkoholu nie bedzie bo ja tak chciałam i koniec ;-)
 
hejka

Amelka mnie dziś wprawiła w taki stan:eek: zostawiłam ją na łóżku na brzuszku, żeby panna ćwiczyła, wyszłam na moment, wracam a żmijka...na plecach leży, pewnie przypadkiem jakimś jej się udało przewrócić, ale moja mina i tak bezcenna:-D

Lor właśnie niczego nie używaliśmy do pępuszka, sama byłam ciekawa jak to będzie, ale ze szpitala dostaliśmy zalecenie, żeby normalnie małą kąpać codziennie, a potem pępuszek na sucho gazikiem wycierać i tak robiłam..stwierdziłam, że jak długo nic się nie będzie działo to spirytusu użyję, ale pępuszek ładnie odpadł po tygodniu z hakiem :)
Ilona nasz pracusiu rozumiemy ale i tęsknimy :)
a chłopaki spały już na łóżku? jak Pawełek? pytam bo nie wiem czy sama nie będę dzieciakom kupować piętrowego i właśnie się zastanawiam jak mała żmijka sobie da radę
a Jasiek szybko się wdroży w drabinkę, i frajda będzie wielka :)
losiczka miłego szurania ;)
Marta ciekawe czy Oskarek jak mój prezes będzie na tyłeczku siedział do końca :p
Valky każdy ma swoje doliny, trzymaj się a my juz tu kciukami i wiarą będziemy wspierać zawsze! :D
Agnes to czekamy do jutra :)
Rozia mnie D wczoraj wkurzał wrrrr dokopać im trzeba:-p

Miłego Dnia :)
 
napisałam posta i mi go zjadło.... grrrrrrr....

martuś to się trza trochę wykosztować, ale co zrobić? ale że nie masz ciucha jeszcze??? chyba się na zakupy wybierasz niedługo:-D?

dziękuję truskaffko :sorry2:
 
Truskaweczko niech Oskar mi tu zarcików nie robi i niech sie lepiej przekreci ...nie chce juz cięciea4 raz brzucha :-:)-:)-(

Valky no kiecki brak :-:)-(

a do tego byłam teraz w sklepie i przymiarke do dwuch robiłam i wyszłam prawie z płaczem bo wyglądam jak słoń :-:)-:)-:)-(
 
o kurcze Marta 4 raz? To faktycznie lepiej żeby Oskarek grzecznie się ułożył jak trzeba, trzymam kciuki

fajna dziś pogoda, pospacerowałyśmy :) Mati dziś nam nie towarzyszył, bo coś ma z nogą i utyka, wysmarowaliśmy mu altacetem i mam nadzieję że mu przejdzie :/
 
my też dziś prawie cały dzień spędziłyśmy na zewnątrz :-) Tylko na ugotowanie obiadu wróciłyśmy, ale w sumie w tym czasie Bianka na ogródku spała, więc ona to w ogóle cały dzień na "świeżym" powietrzu :-)
 
hej laseczki
witam po przerwie..:-)ale brakuje mi czasu...:wściekła/y:przez tydzień załatwiałam sprawy urzedowe..a jak to u nas w urzędach ,zawsze coś im nie pasi..teraz ciepło sie zrobiło więc porządki wokół domu i zawsze coś..
ale pamiętam o Was i podczytuje Was..:-), chociaż ciężko nadrobić :-):-) i cięzko odpisać każdej
Ilonko - dawaj fotkę łóżka..i widzę nadal zapracowana..
Losiczko - zaraz napiszę ci @ , bo zapomniałam :-)
Roza - gratuluję...:-)
Rozia - to super że mała cały czas na dworzu...niech korzysta z pogody:-D

kurde ja znowu mam etap ciążowy, ciepło się zrobiło i znowu widzę wózki :-D i lekka zazdość bierze...tylko strach że skończy sie jak ostatnio...:wściekła/y:..aj tam...
miłego wieczoru...
 
Ostatnia edycja:
reklama
MIŁEGO DNIA KOCHANE :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)

Truskawka
Pawełek jeszcze śpi w swoim łózeczku z nami :) nie wiemy jeszcze kiedy go przeniesiemy juz do ich pokoju , tzn ja myslę aby juz go tam oddelegować bo w koncu w nocy nie wstaje śpi do rana bez problemu wiec juz tam moze spać ale jeszcze nie na piętrowym ( bo na dole nie ma zabezpieczenia) :tak:
Rozia Bianka napewno bedzie dzielna na szczepieniu :-)
Martuś ceny takie jak na wesele za gości :szok: ale teraz taniej sie nie znajdzie :wściekła/y: a kiecke jeszcze zdążysz kupić :tak:
Słońce na razie to ja mam wymówkę przed P ze mam cykle nieregularne( bo takie mam) i na razie niech zapomnie o staraniach bo ja chce miec teraz córe hehe ;-) takze póki są nieregularne mogę jeszcze zwlekać :-D:-D:-D a jak sie unormuje samo bo nie mam zamiaru temu jeszcze pomagać to sie wtedy bedzie działać :D Choć ja tez juz chce .....:sorry2::zawstydzona/y:



Valkyrie super ze sie odezwałaś !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! trzymam kciuki za stymulacje :-):-):-):-)

coś sie tu zrobiło pusto .... coraz mniej nas tu jest, coraz mniej sie udzielamy ... dobrze ze jest jeszcze ten FB :-D:-D:-D:-D:-D

Jaś na razie nie chce spać na górze... ale nic sie nie dzieje ... :) pewnie by spał ale boi sie zejść ( zresztą sam to mówi)

Ja wczoraj miałam nadrobić zamówienia a wyszło ze poszłam spać o 11 a zanim poszła to puściłam jeszcze pawia :szok::szok::-:)-:)-:)-:)-:)-:)-( Tak mnie głowa bolała :-:)-:)-:)-(
 
Ostatnia edycja:
Do góry