reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

reklama
Hej.
Dziś nocka o wiele lepsza. Po 20 spać, a potem pobudka o 2 i o 5 tylko. Opatuliłam małego w kocyki i podkręciłam kaloryfer, ale nie wiem czy to zasługa moich działań, czy może mój syn postanowił urządzić noc dobroci dla mamy;-):-D
Ilona, może mu sprawię taki ocieplaczyk, bo mówi, że w pracy bardzo marznie:-D

dziama, w dzień nie marzną. A u ciebie nie za często ta @ wita? :confused:


Malami, może katy się podejmie. Gdybym umiała to bym je dla ciebie zrobiła, ale niestety nie umiem:-(

sylwia, życzę ci żebyś już urodziła i nie musiała latać na te badania:tak:

Ja kiedyś pytałam o sesję u mnie, to powiedziano mi, że 200 zł, ale nie wiem za ile zdjęć.

Moje dziecko znalazło sobie zabawę w zakrywanie buzi kocykiem lub pieluszką. Najpierw sapie jakby się dusił, a jak się odkryje to ma radochę:confused::-D
 
Dziewuszki jak wlazło to i wylezie - oby szybko :-D:-D:-D:-D:-D:-D ciekawa jestem która z Was bedzie miec dłuższy poród :-p:-p:-p:-p obyście szybko urodziły :tak::tak::tak:i tego Wam życzę kochane !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sylwia ile rodziłaś Oliwkę ?????????? szybko ????????????


Roszpunka
cieszę sie ze dziś było juz lepiej.. moze Maksio potrzebuje w nocy własnie być porządnie przykryty !!!!!!!!

hihi co do ocieplacza to ja tam zrobię mojemu :-D:-D:-D:-D:-D:-D a co .... tani i jaki fajny prezent hihi tzn w sumie to darmowy bo włóczek mam pełno haha :-):-):-):-) a sobie zrobię stringi i kółeczka na cyce hahah- żartuje oczywiście :-D:-D:-D:-D
 
No to ilonko bylo tak ze o 11 zalozyli mi balonik bo mialam miecwywolywany porod na drugi dzien.
a po zalozeniu jakos z pol godziny pozniej zaczelam mieclekkie skurczyki ale nic nie pokojacego sie nie dzialo wiec poszlam spac kolo 14 i wstalam o 16 i skurcze dalej byly o 17 mialam ktg i nie moglam lezec skurcze co chwile bolace bo nerka mnie bardzo bolala bo dostalam kolke nerkowa no i lekarz mnie zbadal i mowi mi ze mam 2 cm rozwarcia ze nic sie nie dzieje ale chodzmy na porodowke zobaczymy najwyzej wrocimy no i o 18:50 odeszly mi wody a o 21:25 urodzilam skurcze nie byly jakos tak bolesne bo dostalam kroplowke i nerka przestala bolec wiec ulzylo mi a skurcze jakos poznie jzaczely zanikac ale mala o 19:30 byla juz gotowa do wyjscia tyle ze zle sie wstawila i musialam gimastykowac sie zeby ja ustawic dokladnie do porodu i tak to wygladalo
 
ilonko no niby wiem,że jak wlazło, to wylezie, ale chciałabym,żeby sama wyszła, a nie żeby ją do tego zmusili.... Bardzo boję się,że bedą mnie chcieli jutro zostawić i wywoływać poród :-( Dlatego dziś jak m wróci, to nie wymiga się, będę molestować aż padnie :-D
 
Sylwuś mówi sie ze drugi i kolejny porób szybszy ( wątpie ze tak naprawde jets w każdym przypadku ) ale trzyma kciuki abyś urodziła szybciej i abyś nie nacierpiała sie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Rozia nawet jak bedą Ją siłą wyciągać to spokojnie nie jest przeciez źle :tak::tak: ale działajcie aby jednak Bianka sama wyskoczyła bez wspomagaczy :)

Z Jasiem miałam wywoływany i o 12;30 podłączyli mi oxy i od razu miałam skurcze co minutę,,, z każdym skurczem ból sie nasilał ale w sumie wyłam z bólu juz pod sam koniec, a urodziłam o 16;15 :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D haha szybko :-) z Pawciem było jeszcze szybciej a zaczeło sie samo,:-):-):-) 3 godziny i wyskoczył hihi :-)
 
reklama
Roszpunka pomyśl ze z następnym może być szybciej :-D:-D:-D:-D:-D

Haha m sie teraz śmieje ze z następnym to nie wiem czy zdążę dojechać do szpitala :-D:-D haha i tak kurcze teraz jak myslę ze jakbyśmy dłużej zwlekali to ciort wie a bym urodziła w domu albo w samochodzie hihih.. bo skoro po 23 pierwszy skurcz, do szpitala pojechaliśmy po 1 bo skurcze były od razu co minutę wiec woleliśmy jechać a jak sie okazało w szpitalu to juz była końcówka bo niecała godzina i Pawcio był haha... aż sie położna śmiała ze dobrze ze jednak zdążyliśmy :-D:-D:-D:-D:-D


Ojjjjjjjj chce juz zobaczyć te małe szkrabki......dopiero co czekaliśmy na Lili a teraz juz Mariuszek i Bianka jedną nogą na tym świecie :-D:-D potem Truskawka tez zleci i juz bedzie Amelka w ramionach :-):-)

apropo dzieciaczków cięzaróweczek itd tabelkę trzeba odświeżyć :-):-):-) idę szukac ......:-)

pustki, straszne !!!!!!!!!!!!!! :-:)-:)-:)-(
 
Do góry