reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

reklama
Roszpunka my też idziemy na Hobbit w 3 D 27.12 ,już zaklepałam bilety, mój mąż fanatyk tego filmu:) I też pierwszy raz bez małego, a film trwa 3 godziny więc idziemy na 13:30 bo o 20 Antek chodzi spać a musimy go zawieźć i odebrać od dziadków.
 
zZagubiona mieliśmy dużo przejść przez ostatnie dni dlatego zdecydowaliśmy że tamtą usuwamy i robimy nową
 
pamela niezłą jazdę miałaś w nocy... widzę, że ci siadło... mnie się tam też wampiry śnią, a do tego często też zombie... może lepiej to do zombie przyrównać :-)... wampiry zbyt rozumne:-D

liluu widzę że lily walczy nadal :)))
losiczko dobrze cie widzieć, mam nadzieję, że masz się dobrze!

ja też się witam, ale nie posiedzę długo bo muszę lecieć kupić mojemu małemu prezent świąteczny... tak, tak... jeszcze tego nie zrobiłam...

byliśmy znów u lekarza, nadal jest płyn w uszach, nadal zaczerwienione gardło, antybiotyk się skończył, nie mam już nic mu dawać, ale nie mam go brać na dwór... aż po nowym roku, masakra!
 
Liluu no to Twoja córa bardzo uparta :-) Ja mam nadzieję,że moja nie zrobi odwrotnie i nie zechce wyjść wcześniej :-)


dziewczynki weszłam już w 9 okienko :szok:
shocked.gif
shocked.gif
shocked.gif
shocked.gif
shocked.gif
shocked.gif
 
reklama
ach wy ciężarówy... jak Wam dogodzić :-)???

ja kurna się połapać nie mogę jak piszemy w dwóch miejscach... normalnie skupić się na waszych postach nie umiem, trza poćwiczyc :sorry2:
 
Do góry