reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

Lori jak minął dzionek ??

Rozia ja mam już wszystko gotowe od miesiąca :tak:tylko czekam kiedy nasza królewna się zdecyduje wyjść :tak:;-)
 
reklama
Lori no ceny są kosmiczne, a i tak ja mam tu tania aptekę i na emolient np. była promocja... Ale chyba sama będę się w nim kąpać :-) A to jest 500ml, więc na długo wystarczy, chociaż tyle...

Liluuu, no ja w następnym tygodniu zamierzam zapiąć wszystko na ostatni guzik... Włącznie z praniem, bo jeszcze nie prałam rzeczy dla Bianki :-)
 
ja prałam jak zaczęłam urlop czyli końcem października bo wcześniej nie było sensu ;-) a teraz się nudzę i śpię ciągle właśnie z nudów :-p
 
No ja się nie będę miała kiedy nudzić, bo jak nie sprawy małej, to mieszkania, no i święta jeszcze po drodze, także myślę, że ręce pełne roboty będę mieć :-)

Lori a jak Twoje przeziębienie??
 
Rozia - no jest ciut lepiej, więc tak fest to trwało 2 dni. Głowa mnei pobolewa od czasu do czasu, z nosa cieknie i gardło boli. Oczy troszke lepiej. Wydaje mi się że gorączki nie mam.

takie pierwsze pranie i prasowanei ubranek to sama przyjemność, ja do dzisiaj pamietam przed oczami widok śpioszko na suszarce :sorry2:

Lilu - no dzien ciężki jak zawsze, w pracy mielismy jzu dzisiaj Wigilię. Liczylam ze podjem pierogi bo taką mialam ochotę a okazały się niedobrze, Były gumowate i twarde.
 
Lori to kijowy katering mieliście a szkoda :no:

a ja czekam na P aż wróci jeszcze jutro ma pracę a potem znowu w domku siedzi :no: ale cóż zrobić nie tylko pieniądze są w życiu najważniejsze ;-)z drugiej strony jak jest w domku to czuje się bezpieczniej teraz :tak:


Edit

dziewczynki nie mogę uwierzyć że zostało mi jeszcze ok dwóch tygodni i moze Lily się pojawi w naszym życiu
 
nonono widzę że tu mikołaj lata i prezenty rozdaje hehehe ;)

a my dziś z D...jak pierworodny pełen ekscytacji przyleciał z samego rana - o 6:30 :baffled::szok: - pokazywać i przeżywać cudeńka od mikołaja...stwierdziliśmy że trzeba Mikołaja zlikwidować :p
no ale radość dziecka...bezcenna więc niech MA...ten jeden raz w roku mogę oczy otworzyć o tak drakońskiej porze :-p

a teraz D odebrał prezent dla młodego pod choinkę-wypasione auto na pilota - i co? i oczywiście tak się tatuś napalił, że chce dawać auto na mikołaja :-D chopyyyyy:-D

Jane kurdeee noooo Słońce tulę i trzymam kciuki za szybkie pozbycie się torbieli... a potem niech wreszcie z górki będzie :)
Marta kciuki zaciśnięte za jutrzejszą wizytę :)
Joanna tu się czekaaaa na dobre wieści :)
Lilu no tak tak, czekamy wraz z Wami na słodką kruszynkę :D :D :D oojjjjjj zleciało :p

więcej grzechów nie pamiętam...yyyy... ale ściskam was gorąco :)
 
Lori no to dobrze,że już lepiej :-)

Liluuu na już prawie prawie jesteś rozpakowana :-) I wcale się nie dziwię,że jesteś spokojniejsza jak P jest przy Tobie, bo to już na prawdę w każdej chwili może pojawić się dziecię :-)

Ja zmykam na spotkanie z Mikołajem do siostrzeńca, takze do później dziewczynki :-*
 
Lilu - urodzić to ty akurat możesz w każdej chwili :-D:-D:-D

Truskaffka
- ja jak wstaje o 06:30 tzn że poszalałam sobie ze spaniem i lepiej żebym sie streszczała bo do roboty się spóźnię :sorry2:
 
reklama
JEsssstteemmm :-)
a wiec gin potwierdzil jest pecherzyk ciazowy:-):-) 5 tydzien.narazie wszystko ok ..mam zrobic wyniki jesc witaminy i kolejna wizyta na pocztek stycznia.wtedyposluchamy serduszka.pomierzymy..i dostane skierowanie na badania genetyczne..
przewidywany porod-5 sierpnia:-)
takze mam nadzieje ze wszystko bedzie ok.
sorry ze tak tylko o mnie.wieczorkim sie odezwe poczytam i nadrobie :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry